Blackouts AHB-3 Mick Thomson EMTY

[Draiman69]

Moim zdaniem EMG nie ma podejścia do BO i Eclipse

(o.O)

[Shogun]

No co, tylko tak - EMG brzmi dużo gorzej od BO i Eclipsów.
Ale wiadomo ile ludzi tyle opinii.

[pstry]

No co, tylko tak - EMG brzmi dużo gorzej od BO i Eclipsów.
Ale wiadomo ile ludzi tyle opinii.

A moim zdaniem EMG brzmi dużo lepiej od BO i Eclipsów

[Draiman69]

A moim zdaniem EMG brzmi dużo lepiej od BO i Eclipsów

Moim również

[mondomg]

http://www.sevenstring.pl/testy/merlin-eclipse-7 - są próbki.

Moim zdaniem EMG nie ma podejścia do BO i Eclipse (zależy też od drewna i upodobań), LiveWire nie molestowałem więc ich nie porównuję.

Mi chodzi o to, że najpierw dajesz linka do próbek innej wersji BO, potem wyrażasz swoje zdanie a następnie w nawiasie poddajesz je w natychmiastową wątpliwość. Kompletnie bez sensu. A na koniec wspominasz o LiveWire, których nie molestowałeś, a o których też nikt tu wcześniej nie pisał ¯\(°_o)/¯

[Shogun]

Wiem że podałem zły link i sorry za to (pojebało mi się).
Podaję MOJE zdanie, a w nawiasie napisałem że wszystko zależy od drewna. Tak jak ja porównywałem te pickupy tak sobie wyrobiłem zdanie, ale nie wiem czy jakbym zmienił gitarę i wzmak to czy moje zdanie uległo by zmianie.
Co do LiveWire - Podałem jako przykład innego przetwornika, który może w którejś części tej tabeli zawitać, ponadto o Merlinach i EMG też początkowo nie było gadane, pytanie w temacie brzmi: "grał już ktoś? No i jak mają się do blackouts AHB 1 i 2?" Więc miałem prawo dodać kolejny pickup do dyskusji.

[mondomg]

Miałem na myśli: po co w ogóle o LW wspominałeś? Do dyskusji informacja o tym, że nie ogrywałeś wiele nie wniosła, tyle.

Chyba czas się wylogować na chwilę.

[Shogun]

Do dyskusji informacja o tym, że nie ogrywałeś wiele nie wniosła, tyle.

Może już zbyt zmęczony jestem, ale nie zajarzyłem o co chodzi...

[lokibalboa]

No co, tylko tak - EMG brzmi dużo gorzej od BO i Eclipsów.
Ale wiadomo ile ludzi tyle opinii.

Kwestia gustu. BO są na mój gust dużo pełniejsze, natomiast emg -zwłaszcza 81 świetnie spisuje się w graniu "punktowych" szybkich partii-triole te sprawy. Sęk w tym, że jak ktoś nie jest pierdołą i grać umie to będzie usatysfakcjonowany przy obu pickupach, dostosowując, korygując delikatnie styl grania/kostkowania.
Nie wiem które pickupy są dla mnie lepsze....i EMG są dobre i BO genialne. W schecterku mam BO i mimo, że mogę w kazdej chwili podmienić na EMG to mnie nie korci bo brzmi cudnie a tak zacząłbym mieć wątpliwości: "a moze jednak emg". Pamiętam co za mętlik w głowie miałem jak podmienilem 81 na 85. No nie mogłem sie zdecydować....

[Radek M]

No co, tylko tak - EMG brzmi dużo gorzej od BO i Eclipsów.
Ale wiadomo ile ludzi tyle opinii.

A moim zdaniem EMG brzmi dużo lepiej od BO i Eclipsów

Z eclips'ami nie mialem stycznosci, ale co do BO > EMG sie nie zgodze i chuj. W jak sie dobrze skonfiguruje drewienka, to taki 707 zapierdala az milo. Alnico V w takim pikapie to poezja.

[Shogun]

Ile ludzi tyle opinii, każdy powinien poogrywać te pickupy, bo akurat ten na którego nie stawiał może brzmieć najlepiej.

[piotrek929]

...a mnie u Merlina powiedzieli za zrobienie jednego  EClipsa  do ÓSEMKI ponad 500zł ( piekny kawalerze), a BO kupiłem za niecałe 300 zł na Ebayu. ale do siódemki założe Eclipsy, bo są dostępne więc bedzie taniej. mam dechy z machoniu a do przenoszenia mułu lepsze pickupy o szerszym paśmie . EMG? posłychajcie na YT jak Dino Cazares łoi a'capella na rg2228. jak mnie bedzie stać na trzecie wiosło to zrobie na EMG, brzmią inaczej ale tez zajebiście.

[pstry]

Absolutnie nie chce się wymądrzać, ale potestowałem wyżej wspomniane pickupy w różnych warunkach i pozwole sobie stwierdzić, że granie w domu/samemu na wzmaku ni jak się ma do grania z kapelą. Kiedy uda nam się ukręcic bajkowy sound, okazuje się, że kiedy wchodzi reszta giniemy w natłoku dzwięków. A np. siarczyste, siarzaste brzmienie EMG idealnie połączy się całością. Z jakiegoś powodu tak wielu muzyków gra właśnie na tych pickupach i świetnie brzmią na gigach. Często gęsto brzmieniej jednej gitary może wydawać się kompletnie do dupy, ale kiedy pierdolnie całość, wszystko brzmi pięknie. Myśle, że warto tak patrzeć na sound. Oczywiście patrząc na zastosowanie.

[indabrain]

TRU!

[niedziak]

Absolutnie nie chce się wymądrzać, ale potestowałem wyżej wspomniane pickupy w różnych warunkach i pozwole sobie stwierdzić, że granie w domu/samemu na wzmaku ni jak się ma do grania z kapelą. Kiedy uda nam się ukręcic bajkowy sound, okazuje się, że kiedy wchodzi reszta giniemy w natłoku dzwięków. A np. siarczyste, siarzaste brzmienie EMG idealnie połączy się całością. Z jakiegoś powodu tak wielu muzyków gra właśnie na tych pickupach i świetnie brzmią na gigach. Często gęsto brzmieniej jednej gitary może wydawać się kompletnie do dupy, ale kiedy pierdolnie całość, wszystko brzmi pięknie. Myśle, że warto tak patrzeć na sound. Oczywiście patrząc na zastosowanie.

Ależ Kolego, mowa o SD BO AHB-3 czy Merlinach? Tak pytam, bo lekko offtopic się zrobił, a ostatnimi czasy czaję się z zamiarem zamiany setu AHB-1 właśnie na AHB-3 i każda opinia jest dla mnie bardzo pomocna: )

[pstry]

Ależ Kolego, mowa o SD BO AHB-3 czy Merlinach? Tak pytam, bo lekko offtopic się zrobił, a ostatnimi czasy czaję się z zamiarem zamiany setu AHB-1 właśnie na AHB-3 i każda opinia jest dla mnie bardzo pomocna: )

Mowa ogólnie o pickupach. Miałem w jednej gitarze EMG81->EMG85->AHB-1->Merlina->AHB-1->AHB-3 (pożyczony na testy)
Nie ma co pierdolić, te pickupy są podobne. Brzmienie idzie z ręki, reszta to niuanse . Kup wszystkie, dopasuj do wzmaka i do brzmienia kapeli i wszystko się wyjaśni. Inaczej można gdybyć w nieskończoność.