Pani pyta dzieci w szkole kim chcieliby być w przyszłości
Małgosia: lekarzem, leczyłam bym ludzi i była bogata
Zosia: a ja prawnikiem, pomagała bym nie słusznie osądzonym i byłabym bogata
Pani: A ty Jasiu?
Jasiu: A ja chciałbym być menelem nie płaciłbym podatków i Zusu, stałbym całymi dniami pod sklepem z kolegami, a to jest bardzo fajne, żebrał bym na piwo, w nocy spał w śmietniku a w zimę spędzał czas w przytułku, nie musiałbym się myć, zero zmartwień - piękne życie
...
Po kilkunastu latach Jasiu wychodzi na balkon swojej willi patrzy na panoramę miasta i podziwia swoje hotele, z góry widzi swoje ekskluzywne samochody i myśli : No i gdzie ja kurwa błąd popełniłem?!