Mhroku_Lamo z uroczym dziewczęciem w avatarze, wcielę się w wuja i wytłumaczę. W tym nie ma nic śmiesznego, w tym sęk. Jak z sucharami. Masz zdjęcie z jakiegoś konwentu gdzie gość w stroju Sephirotha ( czarny charakter z Final Fantasy VII ) wygląda jakby przebił cztery japońskie/chińskie/koreańskie/tajwańskie/mongolskie/etc. dziewczynki kataną, a ma to uzasadnienie, bo w grze jego katana była sporo wyższa od niego. A do tego podpis o multikillu, bo jak wiadomo wszystkie nerdy + fani anime + fani gier jarają się postaciami z Final Fantasy VII a Sephirothem ( i Cloudem, ale mniejsza o to ) zwłaszcza. I śmieszne jest to, że ktoś to uznał kiedyś tam, w domyśle za fajny obrazek, skoro go zrobił.
Tyle.