Pozwole sobie kilka zdan wtracic na ten temat. Od lat poszukuje dobrego klawiszowca i niestety nie jestem w stanie nikogo sensownego znalezc. W zasadzie koncepcja zespolu opierala sie na obecnosci takiego kogos kto bedzie odpowiedzialny za klimat i przestrzen utworow. Niestety mimo to ze uplynelo sporo lat, nie udalo mi sie znalezc odpowiedniej osoby. Powodow jest klika i napewno o istnieniu wiekszosci z nich jestescie swiadomi. Kilka lat temu co osiedle gral jakis garazowy zespol, teraz zainteresowanie instrumentami i szeroko pojeta muzyka rockowa jest naprawde male a co za tym idzie znalezienie wlasciwych osob do zespolu. Ale wracajac do tematu, postanowilem wraz z zespolem ze pokusimy sie o granie z kompem, za wszelkie pady i inne kosmosy bedzie odpowiadal komp. Sposob jest dosc prosty: - komputer z dobra karta muzyczna posiadajaca conajmniej 3 wyjscia (2 wyjscia na sample komputerowe zeby bylo stereo, 1 wyjscie na klika na sluchawki dla bebniarza), inuendo lub cubase i troche czasu zeby zrobic ladne projekty. Jak to wszystko skomponowac? ja utwory komponuje na guitar pro, zapisuje plik jako midi a pozniej juz na poziomie cubase podkladam pod midi barwy instrumentow vst. Bardzo wazna rzecza jest zgrywanie sciezek do formatu wav zeby nie dowalac procesorowi podczas odtwarzania (da sie tez w czasie rzeczywistym korzystac z kilku vst ale po co skoro mozna to zgrac a efekt ten sam). Troche jest z tym roboty ale w zasadzie w takim systemie nie ma ograniczen. Problem polega rowniez na tym ze bebniarz musi umiec grac rowno z klikiem i potrafic sie znalezc w utworze. Taki uklad dla perkusisty nie jest szczytem marzen , bo nie moze sobie pozwolic na bledy i jakas wieksza swobode ale uwierzcie mi ze da sie wszystko wycwiczyc. Poki co nadal szukam klawiszowca i niejako jestem zmuszony do tego systemu. Sprawa jest prosta: biorac pod uwage okolicznosci mojego zespolu albo bedziemy grac w ten sposob albo wogole.