Jakiś czas temu wpadł do mnie na próbę Aston z PASem Iceman 8. Basista wówczas był nieobecny, razem z drugim gitarzystą się fest napaliliśmy na ósemki. Basista jak się o pomyśle o ósemkach dowiedział to stwierdził, że on grać tak nie będzie.
Wspomniana selektywność wtedy chyba jest nie do osiągnięcia.
Meshuggah owszem używa ósemek, ale bas stroi w tej samej oktawie. Zdaje się, że dwa utwory zrobili z basem strojonym o oktawę niżej niż gitary - "Spasm" i "Nebulous".
Może nie jestem najlepszym znawcą lowtuningu, wszak z Maigrą gramy w B, ale wiem ile walki mieliśmy razem z basistą, żeby ustawić selektywne, nie zmulone brzmienie, gdy zmienił gitarę. Kupił Warwick Corvette SS, z jesionową deską, więc to nie był problem taniego badyla.
Konkludując, mój basista tego by nie kupił