No, to czas zabrac sie za recenzje tego mojego wioselka 8 strunowego. Wstrzymywalem sie z tym az stane sie bardziej obiektywny wobec tego instrumentu i nabiore dystansu tak zeby efekt "wow" troche mi minal. postanowilem zamknac ta recenzje w kilka kategorii z ocena kazdej z nich w skali od 1 - 6
- Wyglad:
zycze wszystkim gitarowcom tak milych doznan wizualnych jakie daje mnie ta gitara, jest po prostu sliczna, niezwyklosci tych doznan dodaje ten wzorek a'la Geiger ktory uwidacznia sie pod odpowiednim katem patrzenia oraz pod wplywem rodzaju padajacego na niego swiatla. Ogolnie gitarka robi wrazenie, jest potezna, ciezka i mroczna. Ocena: 6
- Wygoda gry:
no tutaj ta gitara jest nielada wyzwaniem, trzeba spedzic dlugie godziny zanim sie przyzwyczai do rozmiaru gryfu, odleglosci miedzy progami oraz do odstepow miedzy strunami, ze o ósmej strunie nie wspomne. sila kostkowania prawa reka oraz nacisku na struny lewa tez musi byc odrobine wieksza zatem wymaga ogrania. Ogolnie gra sie calkiem przyjemnie , gryf z tylu jest ladnie wyprofilowany i sprawia ze kciuk nie boli przy dluzszym graniu. Zeby jednak uniknac nadmiernego wyginania nadgarstka i zwiazanego z tym bolu gitare trzeba zawiesic sobie nieco wyzej na pasku tak by czuc komfort w trakcie gry. Ocena: 4
- Brzmienie:
Na sucho gitara brzmi klarownie i wyraznie z zaznaczonym dolem, sustain jest wystarczajacy. Po podlaczeniu do wzmacniacza na czystym kanale pickupy zaskakuja swoja moca dajac przesterowany sygnal, dopiero po skreceniu gaina na kanale czystym mozna rozkoszowac sie paleta brzmien jakie daje 3 ustawienia ktore sobie zazyczylem. w srodkowym ustawieniu przelacznika graja mi wewnetrzne cewki obu Merlinow dajacy znany wszystkim fenderowski klang, jednak ten klang podbarwiony jest mocno dolnymi czestotliwosciami. Jak sie potem przekonalem wszystkie parametry wzmacniacza trzeba bylo ustawiac niejako od nowa pod ta gitarke by wszystko to ladnie zagadalo. A wierzcie mi ze gada przepieknie, az balem sie o to ze ten dol bedzie mi mulil ale jednak nie, po odpowiednim ukreceniu wzmaka nie ma o tym mowy. Wszelkie uklady riffow brzmia przepoteznie nawet nie uzywajac basowej fis. dla porownania wzialem sobie dwie siodemki ktore mam i powiem ze moca nie dorownuja ósemce. Co do ósmej struny hm... to kolejne wyzwanie przed ktorym stanalem, ogromna grubosc bo 88 daje swoje, riffy na niej miazdza. Najfajniej wychodza standardowe akordy z dodanymi przewrotami na basowych strunach. Najbardziej zadowolony jestem z brzmien solowych: pelnia brzmienia i selektywnosc, z pewnoscia do karkolomnych wyscigow na gryfie gitara sie nie nadaje choc zobaczcie chociazby na youtube co z ósemkami wyrabia Rusty Cooley albo Dino:)
Ocena: 5.5
- Mostek tremolo:
Nie wiem jaki patent stosuje firma Kahler ale ten mostek bije wszystkie Floydy na glowe, nie dosc ze ma mnostwo dosc prostych ustawien to jeszcze chodzi lekko jak piorko nawet przy tak ogromnym naciagu strun. Jedyny mankament do ktorego rozwiazania jeszcze nie doszlem jest zakres dzialania opuszczania strun podczas wajchowania otoz nie da sie opuscic strun tak by wisialy z gryfu co milosnikow dive bomb moze zniechecic, byc moze da sie to jakos wyregulowac ale nie doszedlem do tego jeszcze. Ja jednak tak ekstremalnych rzeczy nie wyczyniam zatem jak dla mnie mostek spelnia wszystkie zadania jakie sa dla mnie pozadane, no i oczywiscie trzyma pieknie stroj co jest dosc istotne. Ocena: 5
Moja ogólna ocena to: 5.12 oddaje obraz tej niezwyklej gitary. Mozliwosci jakie daje ósma struna sa ogromne ze wymienie chociazby przewroty akordowe oraz harmonie z basem, ze o riffach nie wspomne. Instrument jest wymagajacy, trzeba do niego czasu i cierpliwosci ale z perspektywy cwiczenia na niej ok dwoch tygodni stwierdzam ze warto!!!
Mam zamiar uzyc tej gitary do nagrania najnowszej plyty mojego zespolu PERIHELLIUM, zatem mysle ze podziele sie z wami za jakis czas probkami:)
Na pochwale zasluguje rowniez kontakt z Panem Przemkiem ktory sobie cenie najbardziej, zreszta wszyscy zamawiajacy gitary u niego moga to potwierdzic, ja tez sie do nich przylacze. Kazdy szczegol tej gitary zostal omowiony zatem nie bylo niespodzianek. BRAWO!!!