Mój bas za 40 zł

[terrormuzik]

Nie do końca wiedziałem gdzie to zamieścić.. Jeśli nie tu ma być to proszę o przeniesienie.

Sprawa wygląda tak:
Kilka lat temu kumpel robiąc porządek w piwnicy znalazł stary bas i jako że nie był mu potrzebny sprzedał go mi za 40 zł

Wczoraj przypomniałem sobie o tym basie i przytachałem go z salki. Stwierdziłem że go odpicuję, tak dla zabawy. Mam na myśli zdarcie lakieru i pomalowanie jakoś ładnie (jeśli będzie pod spodem ładne drewno, w co wątpię to bezbarwnym lakierem, jeśli nie- na kolor).

Wiem że na forum jest już temat dotyczący przemalowania gitary, ale ten założyłem na zasadzie "fotoreportażu" . Jak się uda- fajnie, jak nie- dużo nie stracę.

Poniżej umieszczam parę zdjęć:








Jak widać- nie wygląda najlepiej . Płytka zakrywająca elektronikę trzyma się na naklejkach .

Jeśli ktoś ma doświadczenie w takich rzeczach to miło widziane wszelkie porady . Póki co odkręciłem co się dało od gitary i pozdzierałem naklejki. We wtorek kupię papier ścierny i będę jechał..

Ps- czy ktoś na podstawie tych zdjęć może spróbować mi powiedzieć z jakiego drewna jest ten bas? To chyba na pewno nie sklejka bo jest ciężki jak na sklejkowy..

edit: więcej zdjęć

[mondomg]

Albo to coś u mnie albo wrzuciłeś tylko 5 zdjęć i to samego gryfu. Jednakże na trzecim od góry wystaje kawałek korpusu (chyba?) i wydaje mi się, że to jesion.

Jakaś marka? Albo chociaż foto główki.

[terrormuzik]

nie jest markowy, to jakiś lutnik. Apropo główki- zwróćcie uwagę na prawo od "prawego górnego" klucza jest ślad po kluczu zabity drewnem . Ciekawe skąd się wziął

[Leon]

A mnie się wydaje że niekoniecznie. Na tym wystającym to może być wszystko - lipa, klon. Przecież prawie nie widać rysunku drewna. Terror - sklejka może być cholernie ciężka. Miewałem w rękach cięższe sklejkowe wiosła niż z litego drewna.

[terrormuzik]

mi sklejka kojarzy się z gitarą którą można sobie przytroczyć do plecaka żeby powiewała na wietrze . Zdjęcie drewna dam jak już zedrę tą farbę.

Natrafiłem na pierwsze 2 problemy..
1- Przetwornik przykręcony na full pytę i wyrobiona śrubka tak że nie da się odkręcić.. Pewnie brzeszczot wkroczy w akcję

2- i tu większy problem- Wyjście jack jest wyrobione tak ze wypada wtyczka. I nie byłoby w tym nic strasznego gdyby nie to, że Nie da się wyjąć gniazda.. Jest tak jakoś wpakowane że nihooyah nie ma się jak dobrać do tego.. Ono chyba jest przyklejone.. Any idea? Rozwiercić?

[terrormuzik]

Albo pierdolnąć gniazdo na blaszce w miejsce starego, po co szpachlować i kołkować.

Ale montaż gniazda na blaszce chyba odpada bo bas ma zaokrąglone krawędzie.. Myślałem o zrobieniu jacka w przedniej płytce kryjącej elektronikę, żeby wyjście było z przodu. Chociaż nie ukrywam że wolałbym żeby było gdzie jest..

można też zainwestować w pupy

Zapomniałem dodać że chciałbym uniknąć zbędnych wydatków . To nie wiosło za kilka tys . Ma przetworniki 1 noname i 1 presto, które działają, więc nie jest źle . Podłączyłem je na chwilę i poplumkałem zanim zacząłem rozkręcanie i o dziwo gada w miarę fajnie, na pewno lepiej od basów dimavery itp .

Co do tego gniazda to raczej trzeba będzie jakoś go wykręcić/wyrwać

Do tego doszedłem tylko nie wiem jak .

[dom?n]

ja bym tak gniazdo rozwiazal, bodajze w Caparisonach tak to robia, w niektorych Ibanezach S tez takie cos widzialem:

[Pan Sinner]

Daj mi ją! albo sprzedaj za 50zł

[James Dean]

sprzedaj Sinnerowi za 50zl, a ja odkupie odpicowanego basa za 100zl od Sinnera, pasi?

[terrormuzik]

za 800 ballendów

[Tolein]

a na raty..? o,o

[terrormuzik]

na raty to można laptopa z Netii dostać


ps- dżołk- nie chcę go sprzedawać, chcę sprawdzić czy uda mi się go doprowadzić do stanu względnej używalności

[Tolein]

No to mam dla Ciebie kłesta. Make it lefty. Będziesz moim ulubionym lutnikiem.

[terrormuzik]

przykręcę mostek z drugiej strony korpusu

[felix0]

Odnośnie drewna to widzę gryf chyba klon i podstrunnica dębowa, a decha nie widzę może też klon, a może buk (ale centków nie widać)

[terrormuzik]

dziś bas zrzucił z siebie część farby. Zamieszczam zdjęcia drewna, powinny pomóc w zidentyfikowaniu go. Używałem na razie papieru ściernego do drewna o gradacji 36. Do tej pory poszły 2 arkusze, jeden mi jeszcze został. Kupiłem w sumie 3 arkusze takiego, 3 arkusze papieru ściernego do drewna o gradacji 100 i 5 arkuszy zwykłego papieru ściernego o gradacji 240.

Dotychczasowy koszt całego "remontu" ok. 11zł

[felix0]

Ładny pamiętaj szlifuj wzdłuż włókien, tam gdzie tylko się da, bo nie wyjdziesz z tych poprzecznych rys

[g-zs]

przeczad, konstrukcja all acces neck through body in

[Aston]

co ty tam masz za obleśne niebieskie chińskie estradówki?!

[Pan Sinner]

Mogłeś kupić żel do chemicznegu usunięcia farby, koszt większy, ale nie musiałbyś potem pałować się z profilowaniem korpusu

[terrormuzik]

Mogłeś kupić żel do chemicznegu usunięcia farby

http://forum.sevenstring.pl/gitary-7-strunowe/wykonczenie-olejowe-mahon/20/#quickreply:

o widze ze odswiezono watek ja wlasnie obdzieram swoje wioslo z lakieru , na poczatkua mialo byc srodkiem chemicznym , ale chuja to dzialalo , wiec wzialem szlifierke i dawaj ogolnie po dzis zostalo mi jakies 2 cm2 lakieru do zdarcia , jutro zapodam jakies foteczki jak to wyglada , jak dla mnie deseczka jest sliczna

Zniechęciło mnie to do używania chemikaliów .

co ty tam masz za obleśne niebieskie chińskie estradówki?!

Wiesz, prawie jak mistrz drugiego planu . Ale póki co niestety muszę ich w salce do wokalu używać i nawet się sprawdzają

pamiętaj szlifuj wzdłuż włókien, tam gdzie tylko się da, bo nie wyjdziesz z tych poprzecznych rys

Takie rzeczy się mówi zanim ktoś zacznie rżnąć deskę w poprzeg . Jakbym wiedział wcześniej to bym się do tego zastosował . Jeśli ktoś ma jakieś jeszcze rady do wolałbym je usłyszeć przed, a nie na zasadzie "mogłeś (..)"

Ps, pytałem kumpla który kiedyś swój bas przemalowywał i jak usłyszał że to gitara za 40zł to powiedział że mogę zdjąć struny zanim zacznę malować

[felix0]

Możesz wziąć kawałek równiutkiej płyty wiórowej owinąć (zagiąć)  ją płutnem szlifierskim (takim większym arkuszem), przykręcić korpusik do jakiegoś stołu żeby się nie ruchał i jedziesz pan ruchy posuwisto zwrotne - trzymając płaszczyznę i żeby ci się zaokrąglenia nie porobiły. I tak z obu stron. Potem bierzesz rurkę pcv 50, owijasz płótnem (papierem ść) i szlifujesz zaokrąglenia przy rożkach (krawędzie dookoła)itd... 

[terrormuzik]

przechadzałem się ostatnio po mieszkaniu i potknąłem się o niezidentyfikowany obiekt w reklamówce. At first I was like WTF. But then.. okazało się że to...

TAK..

mój bas za 40 zł!

Trochę minęło od kiedy ostatnio go widziałem i stwierdziłem że nie jest wcale bardzo brzydki- postanowiłem go dokończyć . Ale żeby nie drzeć dalej papierem (ręcznie)- pożyczyłem od kumpla szlifierkę i zdrapałem resztki farby (poszło w wieeeeeele szybciej). Niestety (a może to i lepiej) nie mam zdjęć korpusu po zdjęciu całej farby. Powiem tylko że pod farbą nie wygląda dobrze.. Ma dziurę po przetworniku zabitą kawałkiem drewna . I sporo szpachli.

Jako że po zdrapywaniu farby (papier o gradacji 120) zostały nieduże szpary- kupiłem pudełko szpachli i zaszpachlowałem wszystko jak leciało- później (za następne pół roku) zedrę papierem szpachlę i zostanie jej tylko tyle żeby zatkać wszystkie ubytki.

ps- bardzo ciekawy patent wykorzystano przy produkcji tej gitary.. Mianowicie klocki z których sklejono korpus oprócz tego że są ze sobą sklejone, są ahtung ahtung.. poskręcane długimi śrubami!

zdjątka (niestety już po zaszpachlowaniu):















dotychczasowy koszt remontu:
11zł- papiery ścierne
13zł- papier ścierny do szlifierki
7zł- szpachla
piwo- dla kumpla za pożyczenie szlifierki

[mondomg]

Wuj nas okłamał.

To TY robisz mu strata!

[terrormuzik]

i okłamał Was też co do specyfikacji- tak na prawdę będzie miał 4 struny i korpus ze szpachli