Nie mam dobrych wspomnień z brandem SubZero. Straszny szmelc. Po paru minutach użytkowania, spakowałem i to coś odfrunęło z prędkością światła.
Co do tego 30" barytona. Na tyle na ile utrzymałem kostkę w ręce to pograłem parę minut. Rewelacja jak dla mnie. Idealne rozłożenie w szerokości do moich barków. Technicznie tylko jedna wtopa, ale nie odsyłam, ponieważ progi, szyjka, symetria gryf-korpus-most jest idealna, strojenie jak i brzmienie pomimo P90, których kurwa nie znoszę rewela. Akcja strun naprawdę niska.
Wiosło przejdzie duży upgrade. Trochę gratów już mam, a reszta leci. Zamówiłem dwa mosty, klony Hipshot różnych producentów. Ocenię który lepszy i zamontuję. Elektronika, klucze, siodło totalnie wszystko będzie wymienione. Pickguard będzie oklejony Carbon Fibre. Nie przeżyją nawet oryginalne drzewka na struny.
Co do wtopy... ...wlot na imbus pręta napinającego jest pod kątem względem pręta. Imbus pod kątem łapie tylko 2mm nakrętki. W ten sposób można zjechać nakrętkę.
Nie odsyłam wiosła, ponieważ przy rozbiórce poprawię ten otwór raczej bez większych komplikacji.
Skoro wszystko się zgadza włącznie z barwą wiosła to nie ryzykuję odsyłki by nadziać się np. na chujowo wykonane progi. Mam rozwiązanie problemu to nie szaleję z wymianą gitary. Tak w niej będę rył to zrobię i to :-) Najważniejsze wiedzieć co się robi. Druga sprawa to cena wiosła... ...można się rozpłakać ze śmiechu bo instrument jest jak ta lala :-)