Powyższa koncepcja musi poczekać niestety jeszcze trochę, bo zabrałem się za inny pomysł.
Ogólnie konwencja jest nieco balladowa. Tempo 75, sporo cleanów, ale i mocniejszego, bardziej rytmicznego uderzenia nie brakuje
Zmieniałem kilka szczegółów w miksie, podstawowa różnica dotyczy gitar. Wedle sugestii, popracowałem nieco nad perką. Stopa nieco bardziej okiełznana, choć odnoszę wrażenie, ze nadal sporo jej brakuje.
Szczegóły:
- Gitary (clean): gitara --> linia --> Amplitube 2
- Gitary (hi-gain): gitara --> sidewinder mk4+ --> linia Slave Out --> Amplitube 2 (bypass preampu, sama odpowiedź impulsowa kolumny)
- Bass: jakiś sekwencer z Logica
- Perkusja: Toontrack Superior Drummer 2.0
Póki co najwazniejszą dla mnie kwestią jest dobre ukręcenie hi-gainu. Odpowiedzi impulsowe Amplitube są bardzo kiepskie i Sajd, wogóle nie brzmi jak Sajd. Prawdopodobnie na dniach zakupię Recabinet'a i może bedzie toto chulać. (z chęcią nagrałbym prawdziwą kolumnę, jednak mój Sennheiser e606 dobił żywota ostatnio, więc trzeba poczekać na dobrego majka)
Wiem, że momentami monotonnie to chodzi, no ale trzeba poczekać aż nasz wokalista dojdzie do ładu z tekstem i będziemy pracować
http://www.sendspace.com/file/v44yfh