Metal to muzyka grana przez starych ludzi

[Chomick]

Lol pozerzy. Poczułem się jak w 96 w podstawówce
Ile można słuchać tego darcia mordy xD
Jak sobie teraz pomyślę, że się stało na scenie i machało łbem jak jakiś odszczepieniec to....
(bez obrazy dla wszystkich koncertujących, po prostu siebie już nie widzę w takiej sytuacji)

Ze skrajności w skrajność....wyrast a to się co najwyżej z chodzenia na co dzień ubranym jak kinder-metalowa choinka ale co ma do tego słuchanie tego i granie. Popatrz jak wygląda na co dzień życie gwiazd metalu a jak koncerty. To dwa oddzielny byty. Z reszta machać banią i nawet ruszać się też nie musisz nawet. Patrick Sheridan z Fir For An Autopsy stoi jak kołek na scenie z gitarą na cycach jakby mu zimno było w szyje i nie przeszkadza mu to waleniu  tras USA->Europa-> Australia, posiadaniu po kilku dużych endorsmentów a po koncertowaniu dorabia jako Tour Manager dla innych zespołów i tatuażysta i byciu odpowiedzialnym rodzicem.


Posty połączone: 09 Lis, 2022, 11:10:41

Nie znam

Founded as Godzilla in 1996

także ten

no ale dobra, jakby się uprzeć i liczyć od daty pierwszego albumu, to faktycznie Gojira jest jednym z maksymalnie kilku zespołów, które wystartowały po 2000 roku i są blisko czołówki zabetonowanej przez zespoły powstałe w trzech poprzednich dekadach.

Mastodon

A no i jeszcze Pudełko Na Alkohol Etylowy wali teraz areny w stanach

[Dale Cooper]

Ze skrajności w skrajność....wyrast a to się co najwyżej z chodzenia na co dzień ubranym jak kinder-metalowa choinka ale co ma do tego słuchanie tego i granie. Popatrz jak wygląda na co dzień życie gwiazd metalu a jak koncerty. To dwa oddzielny byty. Z reszta machać banią i nawet ruszać się też nie musisz nawet. Patrick Sheridan z Fir For An Autopsy stoi jak kołek na scenie z gitarą na cycach jakby mu zimno było w szyje i nie przeszkadza mu to waleniu  tras USA->Europa-> Australia, posiadaniu po kilku dużych endorsmentów a po koncertowaniu dorabia jako Tour Manager dla innych zespołów i tatuażysta i byciu odpowiedzialnym rodzicem.

Dlatego napisałem powoli i oczywiście nie dotyczy to wszystkich.

[spacelord7]

Jak by młodzi ludzie nakurwiali na gitarze po 5-6h dziennie, to by w wieku 20 mieli wyrobione te mityczne 10000h i byli młodymi ludźmi grającymi metal na światowym poziomie.
Dzieciaki wolą teraz grać w grę, łapać pokemony i oglądać psi patol, a jak podrosną to muszą zapierdalać, żeby dobrze zdać maturę i dostać się na wymarzoną socjologię.

[Bjørn]

Jak by młodzi ludzie nakurwiali na gitarze po 5-6h dziennie, to by w wieku 20 mieli wyrobione te mityczne 10000h i byli młodymi ludźmi grającymi metal na światowym poziomie.
Dzieciaki wolą teraz grać w grę, łapać pokemony i oglądać psi patol, a jak podrosną to muszą zapierdalać, żeby dobrze zdać maturę i dostać się na wymarzoną socjologię.

no tak, ale o co chodzi z metalu nie ma hajsu

[Pronounce]

Jak by młodzi ludzie nakurwiali na gitarze po 5-6h dziennie, to by w wieku 20 mieli wyrobione te mityczne 10000h i byli młodymi ludźmi grającymi metal na światowym poziomie.
Dzieciaki wolą teraz grać w grę, łapać pokemony i oglądać psi patol, a jak podrosną to muszą zapierdalać, żeby dobrze zdać maturę i dostać się na wymarzoną socjologię.

Mam 34 lat, od 16 roku życia gram średnio 2 godziny dziennie, gdzie mój skill ? ;P

[Zomballo]

Ja nauczyłem się grać nie dla skila tylko żeby wyrywać dupy na gitarę. Jak już wyrwałem to jakoś tak zostało.

[Bjørn]

Jak by młodzi ludzie nakurwiali na gitarze po 5-6h dziennie, to by w wieku 20 mieli wyrobione te mityczne 10000h i byli młodymi ludźmi grającymi metal na światowym poziomie.
Dzieciaki wolą teraz grać w grę, łapać pokemony i oglądać psi patol, a jak podrosną to muszą zapierdalać, żeby dobrze zdać maturę i dostać się na wymarzoną socjologię.

Mam 34 lat, od 16 roku życia gram średnio 2 godziny dziennie, gdzie mój skill ? ;P

W dupie tam gdzie i mój

[Chomick]

Bo pewnie tak samo jak zamiast produktywnie ten czas spędzać na nauce i ćwiczeniach pitoliliście bez sensu te same rzeczy w kółko   

[Zomballo]

Bo pewnie tak samo jak zamiast produktywnie ten czas spędzać na nauce i ćwiczeniach pitoliliście bez sensu te same rzeczy w kółko   

Ale co wypitoliliśmy to nasze!

[spacelord7]

Klikanie w guitarpro i kręcenie w multi albo vst sie nie liczy
Tylko lampowy piec, kabel i gitara.

[wuj Bat]

Żebyś wiedziała

[niedziak]

Klikanie w guitarpro i kręcenie w multi albo vst sie nie liczy
Tylko lampowy piec, kabel i gitara.

I dżek daniels!

[wuj Bat]

Jak organizator zwracał za paliwo

[spacelord7]

No a jak już zaliczysz te 10kh grania na gitarze, to czeka na ciebie 10kh komponowania.
Teraz pozostaje tylko znaleźć resztę składu do zespołu, chcącą grać w takich samych klimatach, na podobnym poziomie i tak samo zaangażowaną.

[wuj Bat]

Mały sekret: wirtuozów podziwiają tysiące, a nawet setki, a koślawi grajkowie za to świetni kompozytorzy nie mogą znaleźć czwartego cabrio na posesji.

[Chomick]

No a jak już zaliczysz te 10kh grania na gitarze, to czeka na ciebie 10kh komponowania.
Teraz pozostaje tylko znaleźć resztę składu do zespołu, chcącą grać w takich samych klimatach, na podobnym poziomie i tak samo zaangażowaną.

Czyli kolejne 10kh z zespołem w próbowni a potem już tylko 10kh na scenie

[Majk]

Znaleźć zaangażowane osoby to też cud xD Miałem zaangażowany zespół, nawet nagraliśmy płytę i nawet zaczęło się coś dziać koncertowo, spływały jakieś ciekawe dla młodego bandu propozycje. No ale nagle wokal i bas się odangażował, po 6 latach xD

[Lechu_]

Znaleźć zaangażowane osoby to też cud xD Miałem zaangażowany zespół, nawet nagraliśmy płytę i nawet zaczęło się coś dziać koncertowo, spływały jakieś ciekawe dla młodego bandu propozycje. No ale nagle wokal i bas się odangażował, po 6 latach xD

Standart

[Chomick]

Znaleźć zaangażowane osoby to też cud xD Miałem zaangażowany zespół, nawet nagraliśmy płytę i nawet zaczęło się coś dziać koncertowo, spływały jakieś ciekawe dla młodego bandu propozycje. No ale nagle wokal i bas się odangażował, po 6 latach xD

To jest chyba najcięższe

[Majk]

Mnie śmieszy fakt że wszyscy ochoczo wpakowali w to kasę po czym nagle zmieniły sie priorytety. Ale dobrze, oczyściłem się psychicznie

[Lechu_]

Mnie śmieszy fakt że wszyscy ochoczo wpakowali w to kasę po czym nagle zmieniły sie priorytety. Ale dobrze, oczyściłem się psychicznie

Raczej nie była to ich tak na prawdę prawdziwa pasja vel zmiana priorytetów (rodzinnych-przyszłosci ?)

[wuj Bat]

U mnie też jakoś 6-7 lat i koniec. To kawał czasu, ludzie się zmieniają. Tracą chęć, kreatywność, może czują, że im wystarczy. Jeszcze doszedł czynnik, że dwóm żony powiedziały, że mają już kończyć

[Chomick]

Jeszcze doszedł czynnik, że dwóm żony powiedziały, że mają już kończyć

Przez wrodzoną złośliwość do końca życia bym się mścił co chwila przy każdej nadarzającej się okazji wyrzygując im, że teraz to one muszą coś skończyć na czym im zależało bo rodzina jest ważniejsza i skoro ja mogłem zrezygnować ze swojego to one mogą też ze swojego

U mnie  łącznie ze 13 lat, ale przede wszystkim chyba zadziało stracenie cierpliwości do ludzi a nie brak chęci, kreatywności czy miłości do muzyki.

[Dale Cooper]

Jeszcze doszedł czynnik, że dwóm żony powiedziały, że mają już kończyć

Przez wrodzoną złośliwość do końca życia bym się mścił co chwila przy każdej nadarzającej się okazji wyrzygując im, że teraz to one muszą coś skończyć na czym im zależało (...)

O stary chyba nie masz żony xddddd

[wuj Bat]

Cudowny szach, a potem mat