Jestem na SID.
A, to przepraaaaszam najmocniej - masz przejebane.
Uciekły mi: RSO, SPOP, SPOPT. Już po zapisach także zarekrutuję się jeszcze raz od października
Dostałem się na AIS, PPMGR
A więc to tak - w ogóle nie ogarnąłem się, że już się nowy semestr zaczął.
Lipa, bo AIS akurat jest autozaliczalny.
Eres mnie skreślił(co notabene mnie wkurwia), bo nie złożyłem pracy magisterskiej, co mogę zrobić tylko i wyłącznie 2 marca. Fun jest ten system, bez kitu.
Zapisy nie działały dzisiaj cały dzień, ale najwyraźniej zostały wznowione, ale nic to nie zmienia, bo inne przedmioty są o chujowych porach i nijak to pogodzić z pracą
Ojtam ojtam. Na magisterskich jest łatwiej, bo przedmioty robione są pod tych, którzy przyszli z innych uczelni i nie ogarniają tutejszej specyfiki.
Rozważałem jeszcze studiowanie matematyki na bliźniaczym wydziale albo na MIM UW
A kysz, szatanie. Najzdolniejszy człowiek, którego znam, dwukrotny laureat Kangura i kilku olimpiad gimnazjalnych i takich tam został
wyjebany z matmy UW.
A infa UW ma jeszcze mocniejsze Pole Virginiczne niż elka.