Ciekawe ćwiczenie. Zastanawia mnie czy ma to rzeczywiście jakieś działanie.
No, że jak się uda, to masz czysty i spokojny umysł. Podobno bezcenne.
Myślę, że normalnie byłbym w stanie wyobrazić sobie czysty biały ekran, ale jako, że Wuju wspomniałeś o tych paprochach, nie mogę przestać o nich myśleć i się w związku z tym pojawiają.
Efekt białego misia polarnego: "myśl o czym chcesz, tylko nie o białym misiu polarnym" i myślisz tylko o... białym misiu polarnym
. Podstawy markietingu, tom I, rozdział I, polecam
.