Wkurwia mnie software na ktorym obecnie pracuje przy automatyzacji stron internetowych, a konkretnie ta czesc w ktorej mozna pisac cale skrypty w C#, ale co z tego jak compiler jest prehistoryczny, a i w momencie kiedy znajduje gotowe rozwiazania i je wprowadzam (nawet pojedyncze linie kodu, prosta podmiana, wyrazenia regularne) to compiler je akceptuje...fantast ycznie,ale co z tego jak nic sie nie dzieje i gówno to daje...no gówno normalnie...o kant dupy rozbić...a ludzie co to implementowali to siedza w Londynie i jest ich tylko 2...