Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1707274 razy)

Offline mastEr_eXplorer

  • Pr0
  • Wiadomości: 804
Przynajmniej mi dziewoja w samych stringach i staniku otworzyła, jak po wodę do jakiegoś mieszkania dalej uderzyłem.

 :fotki:

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Zagotował mi się płyn stojąc w korku na alejach, to raz. Dostałem tym płynem w twarz jak chciałem odkręcić korek, to dwa. Trzy, rozjebałem sobie telefon maską jak ją zamykałem (zapomniałem, że go dałem koło zaczepu, a czarny jest to go nie widziałem). Co się okazało? Pierdolony bezpiecznik od wentylatora się przepalił. KURWA. Najbardziej żal telefonu, 5 baniek w dupę. Przynajmniej mi dziewoja w samych stringach i staniku otworzyła, jak po wodę do jakiegoś mieszkania dalej uderzyłem.

Chyba założę wątek co mnie w zyciu osłabia, a nic mnie tak nie osłabia jak bezdenna głupota i brak myślenia.
Bandit pisząc to wszystko pogrązasz sie  w sposób bezprecedensowy.

A skąd ja, kurwa, miałem wiedzieć, jak pierwszy raz mi się taka sytuacja zdarzyła, a z samochodami nigdy styczności nie miałem? I Ty mi śmiałeś kiedyś powiedzieć, że JA jestem ignorantem.

No jesteś, bo gdyż na każdym kursie prawa jazdy trąbią o tym ze nawet głuchy usłyszy , bez wdawania się w fizykę płynów itp.
Sorry Niedziu ze Ciebie powieliłem nie doczytałem tak mnie ubawił swym oburzeniem czym znowu sie pogrązył , oj bandit normalnie zaczniesz robić za maskotkie , w sumie to nie wiem czy sie smiać czy płakać nad Twoją hm.. nie brne dalej.
« Ostatnia zmiana: 16 Maj, 2013, 14:31:43 wysłana przez commelina »

Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
Jest takie cos jak naturalna selekcja. Kazdy powinien byc wystawiony na probe ;)
facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline majkelk

  • Pr0
  • Wiadomości: 807
  • Teksty są osobiste
Aj zejdźcie już z niego :P
"Raz na wozie, raz chuj ci w dupę..."

https://www.facebook.com/elinband/

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Wkurwiają mnie moja jelita lub żołądek a raczej lekarze, którzy nie są w stanie ustalić co mi jest.
Nawet mi nie mów - ja usłyszałem, że "medycyna nie zna przyczyny".

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Wkurwiają mnie moja jelita lub żołądek a raczej lekarze, którzy nie są w stanie ustalić co mi jest.

Trzeba było iść na medycynę.

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Wkurwiają mnie moja jelita lub żołądek a raczej lekarze, którzy nie są w stanie ustalić co mi jest.
Nawet mi nie mów - ja usłyszałem, że "medycyna nie zna przyczyny".
Od dwóch lat to słyszę.
Jedzenie warzyw i owoców pomaga, zrównoważona dieta itd... Ja sobie popsułem układ pokarmowy przez pierwsze lata studiów, teraz muszę się pilnować. A i tak idealnie nie jest.


Trzeba było iść na medycynę.

Po co jak medycyna nie wie o co kaman?

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Po co jak medycyna nie wie o co kaman?

Żeby samemu znaleźć sposób a nie hejcić ludzi, którzy próbują pomóc

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Przy założeniu, że rzeczywiście próbują ;)

(bo zdarzają się tacy, co mają na swoją pracę wybite i mimo to się w niej dobrze trzymają - żeby nie było nie twierdzę, że to wszystkich dotyczy, ani nawet skali nie określam, bo jej nie znam, ale na takowych da się niestety natknąć)
« Ostatnia zmiana: 16 Maj, 2013, 17:16:50 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline lupus

  • Pr0
  • Wiadomości: 908
  • nadużywam delaya i reverbu
Przy założeniu, że rzeczywiście próbują ;)

(bo zdarzają się tacy, co mają na swoją pracę wybite i mimo to się w niej dobrze trzymają - żeby nie było nie twierdzę, że to wszystkich dotyczy, ani nawet skali nie określam, bo jej nie znam, ale na takowych da się niestety natknąć)

Przyjmij jednego dnia 60 pacjentów, z których połowa przychodzi z ryjem i przekonaniem, że doktor to niewolnik i im się należy, to pogadamy o zaangażowaniu w swoją pracę. I niechęci do ludzkości ;)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Szkoda tylko, że później inni pacjenci cierpią przez zlewkę lekarzy i pielęgniarek - zwłaszcza w szpitalach, gdzie jebiącego szczynami menela z brodą tworzącą kołtuny wspólne z kudłami z dupy będącego siedliskiem mend od razu obrobią picuś-glancuś bez gadania, a nad normalnymi ludźmi będą znęcać się psychicznie, odpierdalać przy nich manianę i jeszcze nękać o papierologię nawet w nagłych przypadkach i zaczną cokolwiek robić dopiero w momencie, gdy się wkurwi przestanie się być miłym i w końcu wyskoczy "z ryjem" i żądaniami.

No i jeszcze raz, nie twierdzę, że to jest zawsze i u każdego, ale kilka razy ja lub bliskie otoczenie się natknęło (mniej, niż więcej, ale jednak te zjebane razy się najbardziej zapamiętuje). Poza tym znam też jednego lekarza, co pracując ze 2-3 dni w tygodniu po kilka godzin taaaaaaak się ciężko przepracowuje i w ogóle...
« Ostatnia zmiana: 16 Maj, 2013, 20:14:36 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Syklis jak zawsze antycypuje :D
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Ale staram się zwrócić uwagę, ze widzę obie strony medalu, żeby własnie nie było kolejnego flejma ;)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

bandit112

  • Gość
W sumie biorąc pod uwagę jego poprzedni wkurw z tabem, można uznać że ta strona wątku należy do niego ;)

Dawno tu nie pisałem, więc musiałem nadrobić :D

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Przy założeniu, że rzeczywiście próbują ;)

(bo zdarzają się tacy, co mają na swoją pracę wybite i mimo to się w niej dobrze trzymają - żeby nie było nie twierdzę, że to wszystkich dotyczy, ani nawet skali nie określam, bo jej nie znam, ale na takowych da się niestety natknąć)

Przyjmij jednego dnia 60 pacjentów, z których połowa przychodzi z ryjem i przekonaniem, że doktor to niewolnik i im się należy, to pogadamy o zaangażowaniu w swoją pracę. I niechęci do ludzkości ;)

Generalnie ostatnio zrobiliśmy sie okrutnie rozczeniowi, wszystko nam sie należy, "płacę to wymagam"  to tylko takie drobiazgi które nabrały ostatnimi czasy mocnego przewartościowania. Zrobiliśmy sie bardziej amerykańscy od amerykanów. Co drugi to specjalista w każdej dziedzinie i wszystko ich wkurwia co nie staje na bacznośc przed nimi. Mam nadzieje ze już nigdy nie bede zmuszony przez zycie pracować w usługach , choc ostatnio poniekąd jeszcze głebiej sie w nie wpakowałem ale póki co jest jakoś inaczej ;)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Gdybyśmy byli amerykańscy, to byśmy nawet do głupiego sklepu przychodzili z uśmiechem, z zainteresowaniem wysłuchali co ma przeuprzejmy sprzedawca (a nie jak u nas, że klient przeszkadza mu w wegetacji) do powiedzenia, pogawędzili jeszcze sympatycznie o pogodzie przy okazji - ale bez utrudniania sobie wzajemnie życia i bez rozwlekania w czasie załatwili wszystko i grzecznie, z uśmiechem pożegnali.

Tylko niestety jak "we krwi" mamy biernie wpajane przez otoczenie ponuractwo i buractwo (które w momentach wyczerpania z nas wyłazi nawet, jeśli normalnie "na dzień dobry" staramy się z tym walczyć) to podejście "płacę-wymagam" się u nas wypaczyło, po czym też właśnie ci w porządku klienci/pacjenci/interesanci/cokolwiek obrywają za tych zjebanych, bo usługodawcę dopada wspomniane zmęczenie materiału, po czym ten klient wobec kolejnych nie-zmęczonych usługodawców przez swoje zmęczenie poprzednimi też zaczyna buraczyć i się gówno rozplenia dalej.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Kim są Ci tajemniczy "my", o których wy mówicie?

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
No kto, MY kurwełe, każdy z nas po trochu, a czytając ten temat i niektóre poboczne, mam wrażenie ze 3/4 bywalców tego wątku. Wszystko wkurwia a czasami właściwie byle co i byle o co ;)

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
ostatnio (od jakiegos miesiąca) set strun wystarcza mi na słownie jedną próbę!
kurwa zbankrutuje :C
ostatnio na próbie padła mi jedna struna, dziś aż dwie :<
nie wiem co się ze mną dzieje, ale mnie to zaczyna irytować, bo wcześniej zmieniałem struny raz na miesiąc i tylko po to żeby mieć świeży komplet a nie dlatego, że struny padają :<
i always go full retard

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 532
  • Venus as a goodboi
Kup EB Cobalty albo Elixiry(jak sound nie ma znaczenia :D )

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
sound zdecydowanie ma znaczenie plus naciąg. w DRach mam naciąg dla mnie idealny.
zresztą gram na tych strunach już prawie rok i dopiero od ~miesiąca jest problem
i always go full retard


Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Ja pierdolę, im więcej się dowiaduję o kozłach, tym bardziej jestem islamofobem.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
No i jeszcze raz, nie twierdzę, że to jest zawsze i u każdego, ale kilka razy ja lub bliskie otoczenie się natknęło (mniej, niż więcej, ale jednak te zjebane razy się najbardziej zapamiętuje). Poza tym znam też jednego lekarza, co pracując ze 2-3 dni w tygodniu po kilka godzin taaaaaaak się ciężko przepracowuje i w ogóle...

Mówię, trzeba było iść na medycynę i potem zbierać profity za 6lat straconych na studiach + potem pare kolejnych obowiązkowych bezpłatnych stazy i 2 poziomów specjalizacji :)
Ja raczej znam lekarzy, którzy siedzą na etacie w szpitalu z obowiązkowymi 3-4 dyżurami + drugie tyle dyżurów w innym szpitalu + dwa gabinety + orzecznictwo w sądzie. Nagle się okazuje, że człowieka nie ma 7 nocy w miesiącu a w normalne dni wraca do domu ok 20ej a jak ma niedzielę wolną od dyżuru to wtedy odsypia.
« Ostatnia zmiana: 17 Maj, 2013, 00:21:27 wysłana przez pivovarit »

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
No kto, MY kurwełe, każdy z nas po trochu, a czytając ten temat i niektóre poboczne, mam wrażenie ze 3/4 bywalców tego wątku.
Wkurwiają mnie uogólnienia.