Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1707518 razy)

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Ale my nie narzekamy po latach, że kobieta nas bije i podrywa kelnerki w barach i że w ogóle dla czego na świecie nie ma miłych, normalnych dziewczyn ;D
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Paczę się na Moją :love: która siedzi z boku i się boję agresji, więc wspomnę tylko...

...tak, taka jest babska logika :D
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Polibuda mnie wkurwia. A konkretnie JEBANA ORGANA.
synkopy to guwno

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Polibuda mnie wkurwia. A konkretnie JEBANA ORGANA.

Cosmic Vagina Dentata Organa?
Paczki z głów!

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
const-correctness kiedy termin release'u goni :-\

Offline sobek

  • Pr0
  • Wiadomości: 503
  • Cornford Fanboy
Wirtualnosc towaru w pewnym sklepie gitarowym dajacym nam 7% znizke.

Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
Wirtualnosc towaru w pewnym sklepie gitarowym dajacym nam 7% znizke.

Mam dzisiaj to samo. Zamówiłem struny, niby były, ale wziąłem mniej zestaw niz chciałem a na koncu po zapłacie dostaje mail -  sorry ale wyparowały, nie chcesz rotosound?    (derp)
facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline sobek

  • Pr0
  • Wiadomości: 503
  • Cornford Fanboy

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Że upadłam taki nisko w poszukiwaniu roboty, że postanowiłem poprzerzucać warzywiska w hurtowni. Za 5 dyszek, od 2giej w nocy do 10-11 :facepalm:

I siedzę pod dwoma kocami bo po dzisiejszej nocy mam ponad 39 stopni, a w zasadzie ja w ogóle nie choruję - pomijając zatrucia i zaziębienia spowodowane przemęczeniem (w sumie to i to można do tego zaliczyć) to ostatni raz byłem autentycznie chory coś ze 7 lat temu :evil:

Spoiler
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Online sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Ty jak masz tą książeczkę sanepidu to na serio się jako na tymczasowe rozwiązanie lepiej rozejrzyj za supermarketami i fast foodami (McD, BK, albo jak się znajdzie jakiś spoko szef to chociażby jakiś kebson).
Ewentualnie jak jesteś wysoki, to może coś w stylu ochroniarza? Płaca również z typu "dorywczej", ale właśnie tymczasowo na przeżycie może to jednak będzie lepsze?
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Maka olej z miejsca bo to największe gówno i najbardziej popierdolona firma we wszystkich czterech Galaktykach, w których występuje życie...
synkopy to guwno

Online sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Od znajomych znam wręcz odwrotne opinie, w przeciwieństwie do np. KFC, w którym jest ponoć jakiś popierdolony układ (ale nie znam szczegółów). Nie bez powodu wspominałem tylko o McDonaldzie i Burger Kingu - po prostu znam ludzi, co sobie chwalili tamtejsze zatrudnienie.

Ale w sumie to zdaje się, że to wszystko po prostu kwestia na jakiego managera trafisz.

No i  żeby nie było, że w jakieś gówno wpuszczam - na swojej skórze nie testowałem, sam dorabiam korkami z eng... :D
« Ostatnia zmiana: 16 Kwi, 2012, 22:58:08 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
No ja właśnie na własnej skórze testowałem przez 2 lata. Nigdy kurwa więcej.

Znajomi pracujący w kaefce byli w większości zadowoleni. I dobrze. Ale ja tam w gastronomię zwątpiłem, zwłaszcza korporacyjną. Ić pan z tym w chuj. Jebane obozy pracy w których zapierdalasz jak murzyn za kilka zyla na rękę otoczony opieką jebanego w dupę państwa, które zabrania ci ponakurwiać sobie chociaż wiencej nadgodzin żeby maksymalnie obniżyć relatywne koszty dojazdu a w dodatku mówi ci w które niedziele pracować możesz a w które nie(przy dyspozycyjności łikendowej!!!). Do tego jakieś jebane pedalskie wymogi co do zarostu na ryju i wyglondu. Chuj im w dupę. Ale na szczęście są na świecie jeszcze normalne zawody.
synkopy to guwno

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 047
Wszelkiego rodzaju call center to są dopiero rozpierdalacze mózgu.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Vicol, ja Ci się dziwię, że Ty w budowlance nie robisz. Przy wyburzaniu zwłaszcza Cię widzę.

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Nie, bo tam kaski karzom nosić. A ja wolę bez.  :devil:
synkopy to guwno

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 047
W kasku z główki można rozpierdalać. Przemyśl to.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Online sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
No to pozostaje kebson :D
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline .rogaty

  • Gaduła
  • Wiadomości: 287
  • Dolina Magicznego Jednorożca Nińdzia!
Wszelkiego rodzaju call center to są dopiero rozpierdalacze mózgu.

Czyżbyś miał, Niedziu, doświadczenia z pewną firmą na "C"? Jak tak, to łączę się w bólu. Wytrzymałem tam pół roku i w zastanawiam się jak to właściwie się stało, że nie zajebałem żadnego z "menadżerów".
It's always nice to have a penis.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Maka olej z miejsca bo to największe gówno i najbardziej popierdolona firma we wszystkich czterech Galaktykach, w których występuje życie...

Vicol, dawaj numer tamtejszych urzędów pracy, bo od jakiegoś czasu mam zamiar się ewakuować.
Paczki z głów!

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
No właśnie na dniach uderzę w podobne rejony. Ech...

Na razie dzisiaj jadę na jakieś targi pracy na swojej byłej uczelni, mam nadzieję że będą jakieś oferty choć trochę "kierunkowe" bo akurat w tym byłem dobry. No i od znajomej (też ze studiów) dostałem przedwczoraj cynk że tam gdzie pracuje* szukają kogoś "na wczoraj" i w razie czego mnie wesprze, bo już tam sporo siedzi i ma dobre układy z kierownikami**

*salon książki, prasy and other bullshit ;)

**dywagacja: nie ma to jak mieć dwoje rodziców siedzących od nastu-lat na nieruszalnych stanowiskach, na tyle wysoko że nad sobą mają już tylko kierowników, a którzy palcem nie kiwną "bo nie". Szkoda tylko że ich znajomi płci obojga pozałatwiali staże, praktyki a czasami nawet stałe posady swoim dzieciom, szwagrom i innym krewnym i znajomym królika. Po prostu smutne :(
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
W temacie: zapierdalanie za kasą i brak życia.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 047
Wszelkiego rodzaju call center to są dopiero rozpierdalacze mózgu.

Czyżbyś miał, Niedziu, doświadczenia z pewną firmą na "C"? Jak tak, to łączę się w bólu. Wytrzymałem tam pół roku i w zastanawiam się jak to właściwie się stało, że nie zajebałem żadnego z "menadżerów".

Ce Ce i Gje. Jak robiłem im 4-5 umów dziennie, to wszystko ładnie pięknie. Ale jak miałem trochę problemów i moja produktywność spadła, to chuj, albo staję na głowie albo mam sobie iść.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 865
Standard...
Paczki z głów!

Offline bloodrafko

  • Gaduła
  • Wiadomości: 142
  • Nadnotecki Światowid
Bo raz kiedys czlowiek probuje cos sprzedac i ni chuja sie nie da;/
Niby sa kupcy, ale jak przyjdzie co do czego wychodzi chui :sadface: