Ludzie bez przesady nie wszyscy cierpią na polaczkowatość
Wkurwia mnie to określenie do nieprzytomności.
+1
Strasznie często powtarzają je ludzie, którzy za granicą byli może te 3 tygodnie w jakiejś Grecji, Egipcie czy innym kraju dokąd się jeździ żeby było "nie w Polsce" i tak naprawdę gówno wiedzą o tym, jak to wygląda gdzie indziej, a zwłaszcza nie wiedzą, że to nie jest żadna narodowa cecha a ogólnodebilizm, który występuje wszędzie.
Swoją drogą na niektórych to nie ma mocnych - znam człowieka, który patrząc ile świata widział powinien chociaż sprawiać wrażenie, że ma jakieś porównanie, a tu dupa.
Serio chuj mnie obchodzi że Niemieccy mężczyźni ponoć są uznawani za najprzystojniejszyc
h na świecie czy cośtam - jego argument przeciwko mojemu, że na zachód od Odry nie ma co się fatygować w poszukiwaniu pięknych kobiet.