Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1694202 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
jak dla mnei to najprosciej mowiac skale to po prostu takie jakby sciagawki zestawow dzwiekow (a wlasciwie interwalow pomiedzy nimi), ktore razem zestawione w kompozycji nakladaja dany charakter utworowi (wesoly, smutny, mroczny itp), jak juz na wyczucie ci czegos brak (cos nie pasi, ale nie wiesz co - zagladasz do sciagawki pod postacia skal i ew innych rozkmin teorii muzyki) albo po prostu szukasz inspiracji jakby tu od dupy strony do czegos podejsc (np osluchujesz sie z jakimis orientalnymi skalami, zamaist po prostu przelamywac nasze oklepane kosciolowe - co potrafi przynosic fajne pomysly) :P

a ja i tak twierdze, ze np a-moll i c-dur, czyli teoretycznie przeciwienstwa (smutne i wesole) to inny wycinek dokladnie tej samej skali, dlatego jak ktos chce to i na durowych (wesolych) skalach moze ulozyc cos smutnego, a na molowych (smutnych) radosnego. tylko owe smutek i radosc jednak beda brzmiec jakos tak...inaczej ;) i komponowanie z klockow lego budujac utwor calkowicie "intelektualnie" na podstawie skal jest o kant dupy rozbic, lepiej sie opierac na swoim wyczuciu i z teorii kozystac wtedy, keidy jest sie w ciemnej dupie z jakims kawalkiem i ma sie problem ze znalezieniem rozwiazania na jakis problem z harmonia w nim. no chyba ze ktos lubi muze w stylu dream theatre ;)
« Ostatnia zmiana: 11 Cze, 2010, 01:18:42 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline slayer-66669999

  • Gaduła
  • Wiadomości: 186
  • execute them all!
Cytuj
a ja i tak twierdze, ze np a-moll i c-dur, czyli teoretycznie przeciwienstwa (smutne i wesole) to inny wycinek dokladnie tej samej skali, dlatego jak ktos chce to i na durowych (wesolych) skalach moze ulozyc cos smutnego, a na molowych (smutnych) radosnego. tylko owe smutek i radosc jednak beda brzmiec jakos tak...inaczej ;)

No wlasnie, ja mam tez przypadlosc ze albo cos ze sluchem mam nie tak, ale na tej durowej wesolej wychodza czasami takie smuty ze sie odechciewa, a molowa to jakas taka wesola jest, no moze poza tercja mala, ktora to moim zdaniem najmroczniej brzmi z calej tej skali.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
dlatego twierdze, ze najlepiej isc na wyczucie (bo to tutaj pasuje! ma po prostu dobrze brzmiec :D), a dopieero jak mamy jakis klopot i nie potrafimy sami wpasc na rozwiazanie siegamy po sciagawke pod postacia teorii muzyki - nie nalezy ograniczac swojej kreatywnosci i wpuszczac sie w zmanieryzowane sciezki myslowe poprzez uprzednie nadmierne studiowanie teorii, aby pozniej na dobra sprawe nie potrafic nic innego, niz wlasnie klocki lego - nawet odruchowo podczas improwizacji... co nie zmienia faktu, ze czasem siegniecie po teorie w momentach, gdy dotarlismy do granic naszych owczesnych umiejetnosci (no bo w koncu z jakiegos powodu nie umiemy rozwiazac czegos) siegamy po teorie, ale tylko tyle, co aby rozwiazac dany klopot i dalej znowu rozkminiamy wszystko sami. taki model samorozwoju jest chyba jednym z najpozolniejszych (powolniejsze jest chyba tylko w ogole kompletne trzsymanie sie z dala od teorii :D) ale za to rezultat jest o wiele lepszy, ludzie sa kreatwniejszy, mniej odtworczy i rozwijaja, lub w ogole tworza nowe trendy, zamiast je jedynie analitycznie powielac ;D

a co do a-moll i c-dur to chodzilo mi o to, ze zauwazcie, ze skladaja sie dokladnie z tych samych dzwiekow, tylko poczatek i koniec sa troche 'przesuniete' wzgledem nieskonczonosci - inaczej jej zaznaczony wycinek ;D i takie analogie mozna znalezc pomiedzy bardzo wieloma skalami ;)
« Ostatnia zmiana: 11 Cze, 2010, 02:09:46 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 861
Stary, mam 200 metrów do puszczy, wieczorami okna nieraz bywają czarne od komarów i to takich skurwieli o radzieckich gabarytach, takich małych wrednych komarzych Pudzianów, które zabić można chyba tylko młotkiem  ;)  Sposób na nie jest tylko jeden - moskitiera. :D

Ale ciężko spać w moskitierze na wałach Odry ;)
Najlepsze sprawdzone metody: pochodnia i zaostrzony kij!
Paczki z głów!

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 830
Co to sklal  mój nauczyciel uczył mnie rożnych skal i  jaka skala do czego pasuje. Wolę robić jakieś solo czy coś na wyczucie ale jednak znanie skal pomaga. Naprawdę jest czasem łatwiej, ale w to włączam jakaś piosenkę sabatonu patrze na taby a tam kurwa  w kółko po skalach i wydaje mi się że to przesada ;D

Co do teorii mimo że gram i chce gram metal planuje iść do szkoły jazzu ( w następny pon mam przesłuchanie ;D ) bo wydaje mi się że jakąś teorie trzeba mieć żeby robić to profesjonalnie. Gdybym chciał sobie tak grać w domu lub jakieś covery z zespołem to bym nie szedł ale że chciałbym coś wiecej wydaje mi się że wszystko jest na plus, lepiej więcej niż mniej ;D

Co do skal jest fajna książka Gitara rockowa bez granic można sobie pdf ściągnąć z neta i są rozpisane z rożnymi ćwiczeniami fajne to na rozgrzewkę lub ogólnie do solówek też sie czasem przydaje

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 861
Co do skal jest fajna książka Gitara rockowa bez granic można sobie pdf ściągnąć z neta

Dziękuję!
Paczki z głów!

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
No i co do skal jest fajne dvd Lesickiego na ten temat.
Szkoda, że facet nawet długich włosów nie ma, ale dvd daje radę.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 830
Co do skal jest fajna książka Gitara rockowa bez granic można sobie pdf ściągnąć z neta

Dziękuję!

proszę bardzo ;D ja ja właśnie przerabiam i odczucia mam z strony na stronę coraz bardziej pozytywne ;D

Offline slayer-66669999

  • Gaduła
  • Wiadomości: 186
  • execute them all!
kurwia mnie ze zawsze jak widze jakies dvd to przez co najmniej polowe czasu napierdala sie popisowy ktore nic nie wnosza, a pozniej pokazuje ze trzeba grac 1234 przez wszystkie struny, we wszystkich kombinacjach itd... w sumie te solowanie to nic ciekawego, naumiec sie skal i wiedziec pod jakie akordy pasuja, a potem dograc do 240bpm. Ten Lesicki to nawet niezgorzej gra, ale granie metalu to mu jakos nie idzie, brakuje mu szatana;d

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 830
naumiec sie skal i wiedziec pod jakie akordy pasuja, a potem dograc do 240bpm.

prawda ;D

wkurwia mnie niemiłosiernie jak mam taki dzień jak dzisiaj ze mi nic nie idzie. Biorę tą gitarę jak codziennie i zabieram się do grania i nic kurwa. Gram kurwa codziennie po parę godzin, a potem przychodzi taki dzień i solo które mi nigdy nie sprawia problemów staje się kurwa nie do zagrania.

Ja pierdole

Offline slayer-66669999

  • Gaduła
  • Wiadomości: 186
  • execute them all!
Cytuj
wkurwia mnie niemiłosiernie jak mam taki dzień jak dzisiaj ze mi nic nie idzie. Biorę tą gitarę jak codziennie i zabieram się do grania i nic kurwa. Gram kurwa codziennie po parę godzin, a potem przychodzi taki dzień i solo które mi nigdy nie sprawia problemów staje się kurwa nie do zagrania.

Ja mam dokladnie tak samo, pare dni idzie mi bardzo fajnie, a pozniej kupa. Jakiegos schiza mam ze boje sie brac gitary do reki zeby nie zaczac pierdolic tego co wczoraj gralem od reki. Teraz mnie wkurwia ze komary znow mi lataja po chacie. Wlasnie jedna taka kurwa mi przeleciala przed nosem...

Ludzie rozdajacy ulotki tez mnie wkurwiaja (nie laski rozdajace ulotki) xd Chociaz lubie niszczyc ulotki zaraz po ich otrzymaniu i rzucac do pierwszego lepszego kosza.

No i psie kupy na chodnikach mnie co najmniej wkurwiaja, caly czas musze slalom robic zeby nie wdepnac. Dobrze ze od czasu gdy stalem sie posiadaczem glanow (long time ago in galaxy.... xd) jest lepiej bo sie tym nie przejmuje tak bardzo.

Offline MarkMorton

  • Gaduła
  • Wiadomości: 101
Cytuj
No i psie kupy na chodnikach mnie co najmniej wkurwiaja, caly czas musze slalom robic zeby nie wdepnac. Dobrze ze od czasu gdy stalem sie posiadaczem glanow (long time ago in galaxy.... xd) jest lepiej bo sie tym nie przejmuje tak bardzo.



Z glanów jeszcze gorzej czyścić ;P

Wracając do tematu wkurwia mnie to że struny dostały jakiegoś flaka i nie idzie w dropie dobrze grać. No i alergia mnie rozpierdala niemiłosiernie.
I'm Jesus Christ, whether you accept it or not, I don't care. HEVY METYL HOBBYT

Offline birthmark

  • Gaduła
  • Wiadomości: 445
Wkurwia mnie pisanie "Piec o mocy 10 watt". Rozumiem, że pan James Watt tak właśnie miał na nazwisko, ale jednostką mocy w Polsce jest 'wat', oznaczany jako 'W'. Ale jeszcze bardziej wkurwia mnie jak ktoś mówi "10 wat", "100 gram", a już do białej gorączki doprowadza mnie "50 amper". To co kurwa, może jeszcze "100 metr" i "273 kalwin"?

Poza tym wkurwia mnie to, że ludzie mają wyjebane na to, jak piszą. Zero ortografii, interpunkcji... czasami nawet nie z niewiedzy, tylko z lenistwa - nikomu nie chce się sprawdzić tego, co się napisało. Ostatnio dostałem na maila zajebistą, kolorową reklamę firmy drukującej wizytówki, w której sloganie był błąd ortograficzny.  :facepalm:

A to, że chujowo gram (gramów kurwa!!!! ;)) już mnie nie wkurwia, zaakceptowałem to.

Spoiler
Suto wędlin kładź na chleb

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
A mnie nie tyle wkurwia co niezmiernie dziwi, że młodzi ludzie jak Wy mają takie problemy. Ten temat to "Co Was w życiu najbardziej wkurwia?" a nie "Pokaż jaki z ciebie malkontent".

Offline birthmark

  • Gaduła
  • Wiadomości: 445
kelwin jak już, kurwa ;D
lol :D ale urwał!

A mnie nie tyle wkurwia co niezmiernie dziwi, że młodzi ludzie jak Wy mają takie problemy. Ten temat to "Co Was w życiu najbardziej wkurwia?" a nie "Pokaż jaki z ciebie malkontent".
A co, chcesz czytać po raz tysięczny 10000 wpisów, że chujnią jest kredyt, podatki, śmierć i że panny to chuje? Przynajmniej można się trochę wykazać finezją w tym temacie.
« Ostatnia zmiana: 12 Cze, 2010, 00:01:09 wysłana przez birthmark »
Suto wędlin kładź na chleb

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Mnie obecnie wkurwiają uzytkownicy allegro którzy wysyłaja do mnie zapytania-stwierdzenia-chujwieco o treści (cytat):

dam 600

Czego kurwa szejset? Razów? Przeciez jesli wystawiam gitarę za 750 to jest jasne że nie chce za nią 600. Jak bym chciał 600 to bym ją wystawił za 600. No kurwa no.
B ( o ) ( o ) B S

Offline shitol

  • Gaduła
  • Wiadomości: 386
ja sam siebie wkurwiam


przy okazji chciałem przeprosić dwie osoby z forum którym coś obiecałem i była do dzisiejszego dnia tzw. dupa

teraz wszystko prostuje

pozdro
« Ostatnia zmiana: 15 Cze, 2010, 11:57:47 wysłana przez shitol »

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 830
a ja dostałem się właśnie do krakowskiej szkoły jazzu i mnie dziś nic nie wkurwi ;D

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 861
a ja dostałem się właśnie do krakowskiej szkoły jazzu i mnie dziś nic nie wkurwi ;D

Zakład? :D
Paczki z głów!

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
a ja dostałem się właśnie do krakowskiej szkoły jazzu i mnie dziś nic nie wkurwi ;D
Za to ta szkoła będzie Cie wkurwiać :)
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 879
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Mnie wkurwia to o czym mówi ten facet:
http://www.smog.pl/wideo/36595/polacy_na_wakacjach_tak_sie_zachowuja/
oraz komentarze na smogu do tego nagrania.
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 830
a ja dostałem się właśnie do krakowskiej szkoły jazzu i mnie dziś nic nie wkurwi ;D

Zakład? :D
dobra może wieczorem na razie jest zajebiście ;D


a ja dostałem się właśnie do krakowskiej szkoły jazzu i mnie dziś nic nie wkurwi ;D
Za to ta szkoła będzie Cie wkurwiać :)
ale to dopiero od października ;D

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Mnie wkurwia to o czym mówi ten facet:
http://www.smog.pl/wideo/36595/polacy_na_wakacjach_tak_sie_zachowuja/
W pewnym stopniu się zgadzam, ale moim zdaniem z lekka przesadza.

Znaczy zwraca uwagę na rzeczy, na które ja na przykład mam totalnie wyjebane. :D

Pewnego razu, wspominając doświadczenia kilku grupowych wycieczek, stwierdziłem że nigdy więcej. Nie wiem jak wy, ale moim zdaniem lepiej jednak zapłacić więcej, pobyć krócej, a nie fundować sobie nerwicy.
Dla mnie dobrym patentem jest znaleźć tanie miejsce w okolicy :evil:WYKURWIŚCIE DROGICH:evil: hoteli. Może nie stać człowieka na wszystko co tam jest, ale przynajmniej ludzie nie są przypałowi.

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
A mnie wkurwia, że z Piotrkowa do Sz-n jechałem 17 godzin przez spóźniające się pociągi. Dziękuje dobranoc.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 861
Reklamy Lidla.

"mandarynka pierdolona, teraz: z 9,99 na 5,99, chuj w dupie z 2,99 na 1,99"
i na zawsze najlepsze koniec: i pamiętaj! mandarynka..." - w tym momencie kończę przegryzać kabel sieciowy i napierdalam radyjkiem o ścianę z takim: KUUUUUUURWWAAAAA!!!!!! (oczywiście wirtualnie, ale prawie zawsze... ;))
Paczki z głów!