Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1747476 razy)

Offline Icchok Lejb Perec

  • Leśnik
  • Zbanowany
  • Wiadomości: 126
Uch.
Cytuj
A mnie baby tak wkurwiają, że zostałbym pedałem gdyby to nie było takie obrzyliwe. Błe.
+6,5
Zostanie pedałem też jest wkurwiające, ale bardziej obrzydliwe.
Kto kupi u niemca ten pedał.

Offline sei.tahn

  • Gaduła
  • Wiadomości: 378
Tego nie próbowałem, jest zbyt obrzydliwe. W związku z tym nie spróbuję. Ale baby mnie i tak wkurwiają.  :evil:
« Ostatnia zmiana: 16 Maj, 2010, 13:19:57 wysłana przez sei.tahn »

Offline Icchok Lejb Perec

  • Leśnik
  • Zbanowany
  • Wiadomości: 126
Najgorsze jest, że nie jestem homofobem. Pedały wkurwiają mnie mniej niż baby. Taki np. Biedroń, albo Rob Halford mało mnie wkurwiają. Pierdzę ogólnie w ich kierunku.
Kto kupi u niemca ten pedał.

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Najgorsze jest, że nie jestem homofobem. Pedały wkurwiają mnie mniej niż baby. Taki np. Biedroń, albo Rob Halford mało mnie wkurwiają. Pierdzę ogólnie w ich kierunku.

Pierdziałbyś ciszej jakbyś ich bliżej poznał :D A to by Cię chyba mocno wkurwiało gdyby przy sikaniu wydobyło się ciche pfffffffffffff lub paaaaaaaaa, zamiast siarczystego wrrrrrr :)
« Ostatnia zmiana: 17 Maj, 2010, 11:13:49 wysłana przez Semedi »
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 892
Najgorsze jest, że nie jestem homofobem. Pedały wkurwiają mnie mniej niż baby. Taki np. Biedroń, albo Rob Halford mało mnie wkurwiają. Pierdzę ogólnie w ich kierunku.

Pierdziałbyś ciszej jakbyś ich bliżej poznał :D A to by Cię chyba mocno wkurwiało gdyby przy sikaniu wydobyło się ciche pfffffffffffff lub paaaaaaaaa, zamiast siarczystego wrrrrrr :)

Semedi w szczytowej formie!!! :D
Paczki z głów!

Offline maślak

  • Pr0
  • Wiadomości: 620
    • lowtide
Kurwa, brak koncertów.

Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 832

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 438
    • CTG TV
Słabo się staracie :P Mnie swego czasu wkurwiał nadmiar koncertów, przez który nie dało się pracować nad nowym materiałem :P
mniut i piah

Offline shitol

  • Gaduła
  • Wiadomości: 386
Kurwa, brak koncertów.
+777


ed. w sumie brak chęci bębniarza na granie i jego ciągłe olewanie prób, przez niego w ciągu ostatnich 2 tygodni odmówiłem 4 propozycje koncertowe


ed 2. brak kasy na wiosło od Merego
« Ostatnia zmiana: 17 Maj, 2010, 12:21:46 wysłana przez shitol »

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 892
Słabo się staracie :P Mnie swego czasu wkurwiał nadmiar koncertów, przez który nie dało się pracować nad nowym materiałem :P

+1
:D

Jak się rozkręciłem, to w 2 tygodnie najebałem full terminów, widać na stronie defLower (2 załatwił kto inny), a ileś już za nami. Fakt, że rachunek w telefonie mi się zagrzał, ale można!
Paczki z głów!

Offline Icchok Lejb Perec

  • Leśnik
  • Zbanowany
  • Wiadomości: 126
Kurwa, brak koncertów.
Żałoba ośmiodniowa.
Kto kupi u niemca ten pedał.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 892
Wkurwia mnie, aż do nie wytrzymania!, jak ktoś obok mnie wpierdala - i siorbie, grzduka, mlaszcze. No, po prostu za odgłosy wpierdalania rzucam się do tętnicy szyjnej, ja pierdolę!!!!! ;)

I że życie nie ma funkcji Ctrl+Z, undo, albo respawn - łotewa... ;)
Paczki z głów!

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Wkurwia mnie, aż do nie wytrzymania!, jak ktoś obok mnie wpierdala - i siorbie, grzduka, mlaszcze. No, po prostu za odgłosy wpierdalania rzucam się do tętnicy szyjnej, ja pierdolę!!!!! ;)
Bratnia dusza wreszcie!!! :D

Wkurwia mnie ten pedał, który się za mną ostatnio ugania. A jakby tego było mało, jego koleżanka mnie homofobem nazywa. :evil:

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Wkurwia mnie, aż do nie wytrzymania!, jak ktoś obok mnie wpierdala - i siorbie, grzduka, mlaszcze. No, po prostu za odgłosy wpierdalania rzucam się do tętnicy szyjnej, ja pierdolę!!!!! ;)
Bratnia dusza wreszcie!!! :D

Wkurwia mnie ten pedał, który się za mną ostatnio ugania. A jakby tego było mało, jego koleżanka mnie homofobem nazywa. :evil:

Nie wiem co lepsze, pedał czy koleś z łyżką ;)
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Siorbiący pedał. Ja tam wyznaję zasadę, że chamstwo niszczy się jeszcze większym chamstwem, może to niezbyt szlachetna metoda, ale ile satysfakcji daje. Można np. jebnąć delikwenta bez ostrzeżenia dość mocno z plaszczaka w potylicę. Boli, może się udławić, no i szok gigantyczny. Ale najważniejsze - DZIAŁA, SPRAWDZONE! :D

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 892
Ten, co akurat siorbał to tak 190cm/120kg... ;)

Ale ogólnie to nie wiem, czy coś bardziej mnie tak automatycznie i organicznie wkurwia!

Bro fist, bracia! ;)

« Ostatnia zmiana: 25 Maj, 2010, 15:39:52 wysłana przez wuj Batman »
Paczki z głów!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 892
Life, man, nic lepszego nie wymyślisz. A i zdrowie i nieraz życie uchowasz...
Paczki z głów!

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Pheh... I uważasz, że sam byś nigdy nie dostał?
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Co do zaczepek przez pedzia. Pewnego dnia mój koleś stoi sobie na przystanku, długie baty itd. Podchodzi jakiś kolo i zaczyna go nagabywać. On grzecznie mówi mu spierdalaj, ale tamten nie przestaje. W pewnym momencie pedzio łapie go za dupsko. W tym momencie pedał otrzymał cios i jeszcze kilka. W tym czasie podjechał autobus. Drzwi otwarte, ludzie z szeroko otwartymi gębami, a kolo kończy lać nagabującego i jak gdyby nigdy nic wsiada ze stoickim spokojem do autobusu. Normalnie film kurwa :D
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Co to znaczy "mój koleś"? ;D


No podkreśliłem, że "mój", mógłbym napisać przyjaciel, ale zaraz byście zjechali mnie za takie słowa jak: przyjaciel, miłość, braterstwo :D
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 892
Paczki z głów!

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Ziomas, compadre, hetero life mate. Nie projektujcie na chłopaka swoich zboczeń bo się zamknie w sobie ;)
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 892
Ziomas, compadre, hetero life mate. Nie projektujcie na chłopaka swoich zboczeń bo się zamknie w sobie ;)

Ja się pytam personalnie, my z tej samej dieriewni ;)
Paczki z głów!

Offline Semedi

  • Pr0
  • Wiadomości: 556
  • Klucze krzywo!
    • Karcer
Ziomas, compadre, hetero life mate. Nie projektujcie na chłopaka swoich zboczeń bo się zamknie w sobie ;)

Właśnie. Dziękuję. Co za świnie...
Yes! I'm inspired by the Devil!
http://semdedi.soup.io/

Offline Didejek

  • Pr0
  • Wiadomości: 743
  • Hodowca BlacKatów
    • BlacKat Guitars
Wczoraj sobie przypomniałem co mnie wkurwia. Otóż rodzice wpoili mi obowiązującą zasadę, że najpierw się przepuszcza osoby wychodzące/wysiadające ze środka transportu, a potem dopiero wchodzi/wsiada. Reguła ta, zresztą logiczna i usprawniająca działanie komunikacji, przez wiele lat znakomicie funkcjonowała w Warszawie do momentu wybudowania metra. Obecnie już z czego bym nie wysiadał to muszę się przebijać przez pchające się na mnie tłuste baby z siatami (po cholerę one w kółko jeżdżą z tymi siatami w kratkę?) i liczną gromadkę zastawiającą całe wejście, tak że nie da się wyjść bez użycia łokci. Kiedyś wystarczyło głośne przepraszam, żeby zdyscyplinować większość gawiedzi, ale teraz chuja tam, a nie przepraszam. Najbardziej oczywiście pod tym względem wymiata SKM i metro.

Z drugiej strony - jeśli ja stosuję się do tej niepisanej zasady, to zawsze znajdzie się jakiś tłusty babsztyl (nie wiem czemu to jest zawsze tłusty babsztyl, ale tak to działa), który się przede mnie wciska na różne sposoby, kiedy stoję w kolejce do wejścia. A jeżeli nie wepchnie to chociaż napiera torbą albo co gorsza tłustym cielskiem od tylca. Zresztą przy wysiadkach to też jest fajne, kiedy się gdzieś spieszę, uważam się jeszcze za osobę w miarę sprawną fizycznie i przy wyjściu z takiego busu nagle wpieprza się przede mnie na siłe jakiś osobnik, który niestety nie okazuje już tyle wigoru przy wysiadaniu i blokuje swoim powolniackim tłustym zadem wyjście.

Reasumując - wkurwia mnie rosnące w przerażającym tempie chamstwo użytkowników komunikacji publicznej. No i jeszcze to, że niektórzy pasażerowie nie wiedzą co to jest mydło, dezodorant a czasami sądząc po smrodzie również papier toaletowy.