Masz rację tylko często dostaje dwie gitary na 1h i muszę nakręcić dwa filmiki i wtedy naprawdę nie ma czasu na ustawienie gitary idealnie, stroje zawsze, tylko każdy wie kto posiadał kiedyś gibsona, że jak on ma grube struny, jest mocno obniżony i mocno nawalasz w struny to się gita rozstraja w kilka sekund...jest on poprostu za miękki, za mało stabilny,
To nie ma nic wspólnego z jakąś mityczną MIĘKKOŚCIĄ (nawet nie wiem co to niby ma znaczyć, że gitara jest MIĘKKA) gitary, tylko z podstawowego ograniczenia Gibsona jakim jest 24,75" skali. Jesli nie chcesz, żeby Ci taki Gibol w A odwalał cyrki, to zakładasz mu min. 68 na górę i problem solved. Za to pojawia się drugi - ogólnopojęty muł. Sam sobie z reszta problem rozwiązałeś - jak masz Solara w 25,5" to już jest spora poprawa, biorąc pod uwagę dodatkowego jeszcze ET np.
Aha - i nic nie musisz. Poważnie, nie masz pistoletu przyłożonego do głowy, który każe Ci zrobić test w 1h. Widzisz, dostajesz te godzinę, wychodzi jakaś sraka, ludzie Ci zwracają uwagę, Ty zaczynasz płakać i się obrażać jak małe dziecko (bo Ci ktoś coś niemiłego powiedział, a wszyscy powinni przecież mówić tylko miłe rzeczy). Nie wierzę też, że wszystkie te Gibsony przychodzą do Ciebie w A, podejrzewam, że je sam usilnie obniżasz, zamiast zrobić test w tym, w czym przyszły i elo. MUSISZ nagrać w 1h film, który potem ludzie Ci mówią, że jest lekka srakunia i potem jak widzę MUSISZ się o to obrazić
weź od kumpli patyk na dzień, dwa i po prostu poświęć temu chwilę dłużej, z samego szacunku dla zajebistej serii Gothic i to jeszcze w takiej elektrowni.
A skoro GC robi źle, to po co się powołujesz na nich? To jest jakieś usprawiedliwienie? Bo ktoś robi tak samo coś źle, to ja też muszę?