Nowości 2020

[niedziak]

I tak wszyscy umrzemy, a 95% tego co gramy i nagrywamy w domu nigdy nie ujrzy światła dziennego, więc nad czym się tutaj spuszczać?

[spacelord7]

Spuszczać się dla samego spuszczania. Chyba, że nie lubisz, to wtedy nie.

[niedziak]

Mamy (teoretycznie) wolny kraj, każdy robi co uważa za najlepsze dla siebie, nie neguję tego. Ale czy nie skupiamy się na rzeczach coraz mniej istotnych dla osiągnięcia celu? Od jakiegoś czasu dla gitarzystów większym problemem jest pół milimetrowy fornir pomiędzy gryfem, a podstrunnicą dodającym rzekomo za dużo górnego środka w paśmie czy progi z domieszką adamantu, które mają za mało dżentu w dżencie. Gdzieś zatraciliśmy się w tym co jest naprawdę istotne.

[gizmi7]

Dobrym antidotum na to jest wiosło typu Junior - dobrze wykonane, ale absolutnie żadnych bajerów i wodotrysków. Ograniczenia stymulują kreatywność, a gdy w erze cyfrowej ich prawie nie ma, to się ich szuka na siłę.

[wuj Bat]

^^

[mastEr_eXplorer]

Jacksony na 2020
https://www.jacksonguitars.com/gear/new

[OMSON]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

[Rot]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

Czyżby nowy pozew od Gibsona?

[g-zs]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

Czyżby nowy pozew od Gibsona?

Ten 3 zaczynał kilka(naście) lat temu jako sygnatura Mortona, więc raczej pozwu nie będzie.
Miałem nawet PASa w takim kształcie (tylko baryton 28”).

[Rot]

Obawiam się że prawnicy Gibsona mogą mieć to gdzieś.
Coś kojarzę że pozwali kogoś o wykorzystanie kształtu którego sami nie wymyślili, ale nie pamiętam szczegółów więc proszę mnie nie cytować.

[g-zs]

Obawiam się że prawnicy Gibsona mogą mieć to gdzieś.

I myślisz, ze teraz sobie przypomną? Ten kształt jest na rynku pod brandem Jacksona od kilkunastu lat.
Poza tym te Jacksony są tak podobne do Firebirda X jak Ibki RG do Fenderowskiego Strata

[Rot]

Oj tam, na żartach się nie znasz :p

[wuj Bat]

W chuj przełom oferta

[pshemo]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

Ten pierwszy za taka główkę mógłby tak skończyć

[mastEr_eXplorer]

Nowe "Jemy" od Vaia - kolory sztos, ale to podwójne wycięcie fujka...

[pshemo]

https://www.gearnews.com/namm-2020-line-6-pod-go-the-perfect-lightweight-gig-solution/?fbclid=IwAR17F8vlPmihea383PDYgAjSdlfHZ2FixCdVCzheguPAwerlnqmVS2ZPRnA

[Aremenius]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

Czyżby nowy pozew od Gibsona?

Ten 3 zaczynał kilka(naście) lat temu jako sygnatura Mortona, więc raczej pozwu nie będzie.
Miałem nawet PASa w takim kształcie (tylko baryton 28”).

Z ciekawości, opinie nt PAS?

[g-zs]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

Czyżby nowy pozew od Gibsona?

Ten 3 zaczynał kilka(naście) lat temu jako sygnatura Mortona, więc raczej pozwu nie będzie.
Miałem nawet PASa w takim kształcie (tylko baryton 28”).

Z ciekawości, opinie nt PAS?

Skrajnie różne, bardzo zależne od konkretnego modelu. Były takie, przy których postarał się bardziej, ale były takie, gdzie robota była trochę spartolona. Mój były Iceman 8 miał źle osadzony mostek i trzeba było robić frez i osadzić mostek głębiej w desce, żeby struny miały grywalną akcję (kupiłem go juz po tej przeróbce, ale ogrywałem go też przed i zrezygnowałem z dealu, bo na końcu podstrunnicy była centymetrowa akcja strun). Na olx jest kopia Caparisona, która z kolei miała cofany mostek (jak spojrzysz na powiększenie fotki, to zobaczysz, że na brzegu mostka, przed pickupem był wstawiony blok drewniany a całość została zalakierowana), ponieważ był za blisko i nie dało się ustawić menzury.

Jeśli masz coś uaptrzonego, to mi podrzuć, pomogę w wycenie i może znam historię konkretnego egzemplarza, albo będę pamiętał mniej wiecej kto go miał
Mój pas poszedł za śmiesze 2200 pln kilka lat temu, IMO był warty zdecydowanie więcej, ale to rynek weryfikuje wartość, nie ja

[spacelord7]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

Czyżby nowy pozew od Gibsona?

A może to Jackson pozwał Gibsona, wygrał w sądzie i się ugadali, że gibson zniszczy wszystkie wyprodukowane w tym kształcie? ;>

[Aremenius]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

Czyżby nowy pozew od Gibsona?

Ten 3 zaczynał kilka(naście) lat temu jako sygnatura Mortona, więc raczej pozwu nie będzie.
Miałem nawet PASa w takim kształcie (tylko baryton 28”).

Z ciekawości, opinie nt PAS?

Skrajnie różne, bardzo zależne od konkretnego modelu. Były takie, przy których postarał się bardziej, ale były takie, gdzie robota była trochę spartolona. Mój były Iceman 8 miał źle osadzony mostek i trzeba było robić frez i osadzić mostek głębiej w desce, żeby struny miały grywalną akcję (kupiłem go juz po tej przeróbce, ale ogrywałem go też przed i zrezygnowałem z dealu, bo na końcu podstrunnicy była centymetrowa akcja strun). Na olx jest kopia Caparisona, która z kolei miała cofany mostek (jak spojrzysz na powiększenie fotki, to zobaczysz, że na brzegu mostka, przed pickupem był wstawiony blok drewniany a całość została zalakierowana), ponieważ był za blisko i nie dało się ustawić menzury.

Jeśli masz coś uaptrzonego, to mi podrzuć, pomogę w wycenie i może znam historię konkretnego egzemplarza, albo będę pamiętał mniej wiecej kto go miał
Mój pas poszedł za śmiesze 2200 pln kilka lat temu, IMO był warty zdecydowanie więcej, ale to rynek weryfikuje wartość, nie ja

Bardziej pytałem z ciekawości, lutnik z mojjgo regionu to i zainteresowanie jakieś tam tematem mam Pytam bo w sumie lwia część tych git była wyceniana przez niego baaardzo drogo a miały takie wady, że szkoda zaczynać temat...

[g-zs]

Pierwszy i trzeci przypominają te Gibole, co skończyły pod gąsiennicą koparki...

Czyżby nowy pozew od Gibsona?

Ten 3 zaczynał kilka(naście) lat temu jako sygnatura Mortona, więc raczej pozwu nie będzie.
Miałem nawet PASa w takim kształcie (tylko baryton 28”).

Z ciekawości, opinie nt PAS?

Skrajnie różne, bardzo zależne od konkretnego modelu. Były takie, przy których postarał się bardziej, ale były takie, gdzie robota była trochę spartolona. Mój były Iceman 8 miał źle osadzony mostek i trzeba było robić frez i osadzić mostek głębiej w desce, żeby struny miały grywalną akcję (kupiłem go juz po tej przeróbce, ale ogrywałem go też przed i zrezygnowałem z dealu, bo na końcu podstrunnicy była centymetrowa akcja strun). Na olx jest kopia Caparisona, która z kolei miała cofany mostek (jak spojrzysz na powiększenie fotki, to zobaczysz, że na brzegu mostka, przed pickupem był wstawiony blok drewniany a całość została zalakierowana), ponieważ był za blisko i nie dało się ustawić menzury.

Jeśli masz coś uaptrzonego, to mi podrzuć, pomogę w wycenie i może znam historię konkretnego egzemplarza, albo będę pamiętał mniej wiecej kto go miał
Mój pas poszedł za śmiesze 2200 pln kilka lat temu, IMO był warty zdecydowanie więcej, ale to rynek weryfikuje wartość, nie ja

Bardziej pytałem z ciekawości, lutnik z mojjgo regionu to i zainteresowanie jakieś tam tematem mam Pytam bo w sumie lwia część tych git była wyceniana przez niego baaardzo drogo a miały takie wady, że szkoda zaczynać temat...

Ale w sensie ze PAS się cenił?

[Skibodeptak]

https://www.youtube.com/watch?v=-NIs4KQ4ZvU&feature=youtu.be&fbclid=IwAR3Q8U9ZUtPqObL0UUggTASt4I8LoaXjUXOuwicBb7W56KqBvZhyWDaue24

[pshemo]

https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=wEQCFhKfZQg

http://cyfrowogitarowo.pl/archiwa/3484

Pod GO

[Aremenius]

@g-zs no z tego co pamiętam to na tamte czasy dziki hajs wołał za swoje wypusty

[wuj Bat]

Nowe "Jemy" od Vaia - kolory sztos, ale to podwójne wycięcie fujka...

Nie dość, że brzydkie, to i bez sensu użytkowo. Już se nie chwycisz jak monkigripa