Autor Wątek: Komentarze do ogłoszenia "5x Ibanez Japan! Tylko sztuki ze złotego okresu Ibaneza!"  (Przeczytany 16648 razy)

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Jeszcze rozumiem argumentację , że płaci się więcej za gitarę w stanie zbliżonym do nowej. Tylko nadal mamy do czynienia w większości z masowa produkcja. Wiesz ile takich 7620 na rynku jest. Nic nie wskazuje póki co, żeby te gitary za 30 lat chodziły za tyle co stare Gibole w stanie igła. Pożyjemy. Zobaczymy. Może się pomyle.

A swoją drugą. Sprzedałeś coś?
007

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 368
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline oz

  • Pr0
  • Wiadomości: 969
Podsumuję tak to, że przeliczając cenę rg7620 z jakiegoś komisu z USA i Japoni wychodzi 4 tysie to nie znaczy, ze to wiosło jest tyle warte. Ktoś kto będzie chciał wydać 4 tysie na używaną gitarę w rg7620 znajdzie tylko tyle, że jest japońska, Jest warta 2000 -2500 i tyle.

Mówienie komuś, że jest warta więcej jest to handlarski smród. Przykład mój ibanez k7 kupiona na ebayu, zakup nie przekroczył ceny 4 tysi, może miałem szczęście. Ale sam uważam, że ta gitara nie jest warta 5 tysi jak się teraz na ogłoszeniach wrzuca. Uv7 5k max, zobaczcie po ile Niemcy sprzedają (a nieraz widziałem aukcję, za ładne i zadbane uv777 nawet nie przekroczyło 1000 euro). To jest, niestety, wmawianie komuś, że ma zapłacić więcej za coś co tyle nie jest warte.

Np. https://www.ebay.pl/itm/RAR-Japan-Ibanez-RG-7620-7-Saiter-7String-Lo-Pro-Edge-Dimarzio-Prestige-J-Custom/232730581971?hash=item362fd2dbd3:g:NkMAAOSwgd1azkV8 wisi od miesięcy


Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
B ( o ) ( o ) B S

Offline sharpi

  • Pr0
  • Wiadomości: 571
  • A można na kreskę?
Witam,

Na początek dzięki za usunięcie hejtu z giełdy.

Trochę o  mnie. 13 lat na forum, raczej czytam niż piszę, ale to co się nauczę tu wykorzystuję, żeby pomoc innym i jestem tu prawie codziennie.

Święta, więc mam teraz trochę czasu odpowiedzięć, żeby ktoś na podstawie tych komentarzy, nie kupił nowej gitary z powodu dziwnych obaw, zamaist używki w świetnym stanie, lub w dobrej cenie do stanu.
Niestety dzięki niektórym wypowiedziom mam już dziwne zapytania o pęknięte mosty, związane prawdopodbnie z pomówieniem wyssanym z owrzodzonego przyrodzenia bezdomnego.

Co do cen:
Ogólna tendencja będzie taka, że za lepsze gitary będziemy płacić już tylko drożej, a za słabe już tylko taniej.
Czyli Japońskie, USA gitary będą droższe, i jak gitara nowa teraz kosztuje 7500 albo 14.000 to nie kupimy jej już za 1/3 ceny.
Cena będzie szła bliżej 50% wartości.
Za to dla fana RG350 dobra wiadomość. Możesz teraz kupić na olx za 500 - 1700 PLN.
Wstrzymaj się będzie taniej za budżetowa wiosła.
Tak samo z Gibolami. Wysokie modele, już cięzko kupić. Budżetowe są za groszę.
Kiedyś wszyscy marzyli o Studio i było nieosiagalne, a teraz za 2,5 - 3,5 tysia chodzą.

Co do porwnania, że j.customy można kupić taniej. No i dobrze, tak powinno być, skoro ceny nowego j. customa były niższe, to dlaczego teraz miałaby by być wyższe?
Naprawdę wierzycie, że cennik Ibaneza był robiony przez małpę na chybił trafił i nie było w nim logiki?
Poniżej ceny dla niedowiarków 2002-2003.

   JPN   USD
vai uv   190000   2100
RG1822   180000   1989
RG1802   175000   1934
RGR1712   165000   1824
RG1702   165000   1824
1880   170000   1879
1680   145000   1603
RG1608   140000   1547
1308   115000   1271
1508   120000   1326
RG1302   110000   1216
570/550   75000   829
RGR470   65000   718
JS1000   155000   1713
RG8520   190000   1974
RG8520    210000   2182
RG7620   125000   1299
RG3120   153868   1599
RGT3120   192360   1999
RG3120-02144246   1499
RG2020   130000   1351
RG3270    175000   1819
RGt3270   245000   2546
RG2120-3    140000   1455
UV777 2003   220000   2286
UV777 2012    3466,65 USD od 7 lat gdyby teraz nowa była to raczej 3750 - 4.000 USD.

Ktoś pytał:
"Nie chcę wkładać kija w mrowisko, ale czy koledzy komentujący te ceny piszą nieprawdę?
Jeśli piszą prawdę, to te komentarze dużo wnoszą bardzo do tematu, bo mogą uchronić mniej obeznanego w rynku użytkownika, np. mnie, przed znacznym przepłaceniem za sprzęt, który nie jest faktycznie wart pieniędzy, za które został wystawiony."
Wtedy ja odpowiadam mu :) - wszyscy maja racje pisząc, że te gitary były taniej, ale dolar był wtedy po 2 zety a teraz po 3,8, więc nie kupi się już okazji z zagranicy tak jak kiedyś. PRS513 kumpel kupił za 9 tysi nową a teraz są jego model ponad 20 tysi. Przy odpsrzedaży miałby sprzedać teraz za 3 tysie, bo kiedyś było taniej? Bez żartów. Do tego ceny gitar jak były nowe w latach około 2000, a teraz to róznica +75-100%. Gdybym miał kasę wtedy to bym brał wszystko jak leci po tym kursie, ale było 30% bezrobocia i zarabiałem najniższą krajową czyli 700 na łapę. Nawet na kredyt nie stykało :/ .
Minęło, mam teraz chcież żeby sprzedający dali mi za tyle co w latach 2006-2012?
No nic, ale moje ceny wszędzie jasno napisane do negocjacji.

Co do ochrony innych... każdy ma internet i może sprawdzić po ile inni wystawiąja, pośledzić aukcję po ile ralnie schodzą (są gitary wystawiane za 2000 USD, a idą po ofercie za 1500 USD). Każdy widzi po ile sa nowe. Ile kosztowały stare jak nie wie to na ibanezrules.com macie cenniki i foty z kilku dekad już.


To po kolei:
RGR470 - ktoś pisał, że wszystkie gitary popularne. Nie widziałem jej jeszcze u nas. Może ta jest mniej popularna, więc jak ktoś kolekcjonuję to może chce.
W ogóle japońskie reversy to mega rzadkość.
Widzę na ebay za 3800  - 4300 z cłem i dostawą, ale z obiciami (moja zero obić) i z Ibanezowym pickupem, moja Evolution.
Dodatkowo, każdy wie, że jeśli gitara jest w stanie kolekcjonerskim, to nie chodzi w takich cenach jak obite kopie, dlatego też inne gitary sprzedaję znacznie taniej.
Gdyby produkowali takie nowe to cena byłaba w granicy 5,5 tyś. Ale nie produkują. Po z tym moje cena do negocjacji.
Ale jeśli ktoś woli nowe, ale już nie takiej jakości a tu za 1.000 mniej masz to samo, to w ogóle nie ma się co zastanawiać.
Weźmiesz nowego typowego Ibaneza teraz za 5500 rozpakujesz i cena już jest 4.000, drożej nie odsprzedaż, a tu masz coś co jest rzadkie i nie traci się aż tyle.
Dla porównani mój stan a to co jest na innych aukcjach każdy może sprawdzić:
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Spoiler

RG550 EX - nowa widzę 5845 na wymienionych przystawkach ale gorszym moście.
Może doprecyzuje, to nie jest zwykłe RG550, tylko wersja EX z tym super lakierem, który pięknie błyszczy pod światło bo było stiwerdzenie "Pierwszy lepszy Ibanez rg 550 z allegro 1900 zł a tutaj 3499" Z tym się zgadzam ale to inna gitara.
ALe looknałem na aukcje:
Dla porównania, nastepca tej gitary robiony od 2003 roku - 3999 na allegro, Ibanezowe pickupy i gorszy most.
3300 poobijana solidnie - też z gorszym mostem do tego
3600 na merlinach
3150 na allegro  2005 rokna stockowych pickupach i z mostkiem Edge Pro – czyli dodać różnicę na pickupy i mostek (używki mostka ciężko dostać nowy a właściwie zastępnik ponad 1069,83 249 EUR (Edge pro ten samo koszt) (oryginał koszt jak tu http://shop.guitar-max.eu/ibanez-edge-bridge-tremolo-electric-guitar-music-store-wroclaw), pickupy nowe Evolution 88 EUR = 378 PLN na niemieckim sklepie, Dimebag 120€ = 515,58 PLN -  czyli w mojej dostajesz osprzęt za 2000 tysie w poównaniu do tego co jest na allegro/olx
Jak ktoś już chce z 550 stara porównać:
550 tka stara 96 2500 duzo gorszy stan i przetworniki do wymiany
Zuzyta poobijana 2350 zużyta i poobijna.

Jak widzę, to co jest na necie, to powininienem chcieć za moją więcej niż 3499 do negocjacji :)
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Spoiler

RG7620
Możecie wyzywać tę gitarę, ale jesli ktoś chce dać z niemieckigo sklepu na dziś 5704 na gorszym moście i nie Japan, to wybór powinien być jasny.
8000 tyś za UV nie Japan, na gorszym moście, to lepiej niech weźmie 7620.
Przypominam, że ta gitara kosztowała tyle co j.custom 1299 USD.
Przystawki stockowe, ale nie ibanez stock, tylko Dimarzio made in USA robione dla OEM (jak ktoś robił coś z firmami, to wie co to znaczy).
Generalnie to superdistortion w specce jak DP100 i DP104 chyba, zgodnie z tym co Dimarzio wyjaśnia.
Jak to gra? Jak chcesz więcej przesteru i więcej środka żeby się przebić na koncercie albo w mixie, to wypada lepiej niż Blazy, które bardziej to czystego grania typu Animlas albo nie mocno przesterowanych riffów się znowu lepiej nadaje.



Na ebayu 7620 4000 z cłem.
Reszta droższe z zużytymi progami 70% albo jakieś z dziwnym mostkiem, nie czarnych nie liczę, bo zalakierowanie szarej kosztuje.
Można kupić taniej poobijane solidnie, z przerdzewiałym mostkiem, progi do szlifu itp. Jak kto woli.
Miałem tego sporo w łapach i ta sztuka była najlepsza więc nie będę sprzedawał poniżej wartości.
Po za tym u mnie do negocjacji.

Widzę, że RG752 jest w podobnej specce i kosztuje 7250, więc połowa ceny to nie jest źle.

Od razu dopowiem, że 1527 czy jak tam się nazywała, kosztowała 899 USD i była 400 USD tańszą gitarą, co słychać było , nie mówię już o gorszym mostku...
Moje foty:
Spoiler
Spoiler
Spoiler
Spoiler

UV777
Krótko co jest na necie:
UV777 2004 na olx 6500 jakieś częsci powymieniane, brak zaślepki
6000 na allegro ale jakiś przerabiana i do tego z gorszym mostem
Ebay już po ściągnieciu 7325 poskrobany, 7156 nawet niezły, ale obity, 8695 z gorszym mostkiem.
Nie dawno też widziałem na OLX za 8.000.
Przypominam, że ta gitara kosztowałaby teraz nowa jakieś 3750-4000 USD x 3,8 = 14200 - 15200
Miałem tego kilka. W moim mieście też paru kumpli miało. Fakt chodziły za 3,5 - 5,5. Te poniżej 4,5 nikomu z moich znajomych nie udało się kupić dobrej, ale na pewno ktoś miał kiedyś fuksa, ale dolar był też taniej.
Foty (długo szukałem i nie mogłem znaleźć, ale w końcu znalazłem jej wadę 2mm odprysk na rogu, tyle ją odróżnia od idealnego stanu):
Spoiler
Spoiler
Spoiler

RG3120:
Johnny powiedział "Skoro już taki wątek. Czy jeśli mostek był klejony, a w ogłoszeniu nie ma o tym słowa, to jest to oszustwo, czy tylko omijanie prawdy?"
Mam nadzieję, że masz jaja i odszczekasz te rewelacja wyciągnięte z doopy, bo na początku myślałem, że coś tam tylko piszesz ogólnie, ale ludzie zaczęli łączyć to z moimi gitarami i pytać. Dopiero mi uświadomili, że to Twoja pomyłka (bo mam nadzieję, że nie zwykły hejt i złośliwość).
Prosiłbym Ciebie w związku z tym, żebyś w temacie sprzedam w moim ogłoszeniu sprostował temat pisząc:
"Przepraszam kolegę sprzedającego gitary, że przez pomyłkę posądziłem jego o oszustwo, że gitary mają  uszkodzenia mostu. Jest to nieprawdą i mosty nie są uszkodzone. Sprzedający udostępnia dokładne zdjęcia na życzenie. Jeszcze raz przepraszam i zachęcam do zakupu :)"
Spoiler
Spoiler
No i dla porównania dwie gitary w różnych odcieniach, które jak mi wyjaśnili pytający prawdopodobnie Johnny pomylił ze sobą. Gitara po prawo gitara na giełdzie. Gitara po lewo gitara z oderwanym kawałkiem mostu, ale most działa bez zarzutu.
Obecnie nie jest ona na sprzedaż bo porównywał ją u mnie właściciel 513, Gibola Customa i Petrucciego MM, i się okazało, że mimo wyścigowego gryfu jest taka zajebista, że pożyczona do studia. Będzie na sprzedaż po wakacjach.
Spoiler

Dla porównania okazje z Europy za 800 EUR za RG3120 w ramach humoru (idą przeważnie jak ciepłe bułki bo bez obić, ale jak ktoś w Polsce tyle chce za obitą, ale sprawną w pełni to "Panie, jak drogo", a z zagranicy nic, że leżały w garażu zima-lato, często bez wszystkich strun i się śmigło z gryfu robi, ale i tak lepsze niż od Polaka)
Spoiler

Na koniec, prośba o mniej hejtu, bo kiedyś na tym forum było więcej humoru.
Spodziewałem się raczej komentarzy w stylu "ale pedalski zestaw", a nie hejtu w żałosnym stylu.

Wesołych świąt! :)


Zasłużenie... Jak przeczytałem o RG 470 to na tym skończyłem dalej. Dla mnie nadal - takie oferty to zawsze pytajnik czy czasem sprzedawca poznał nową formę naciągania na kasę, bo może natnie się ktoś kto "coś tam wie" i się złapie. Gitary fajne, ale w życiu bym tyle za nie nie dał. Fakt gitar jest coraz mniej, ale to, że teraz się nie pojawią nie znaczy, że nie będzie ich potem. Tą "cztery siódemkę" w międzyczasie widziałem chyba ze 4. I nie oszukujmy się - Japoniec japońcem, ale nie znaczy że od razu wszystko jest na równi J.Custom'a, (aha - żeby nie było - nie porównuje tych gitar do obecnych indonezyjskich, żeby nie było) albo działa magia "starej fabryki" - to nadal był model "standard". Nie - to nie jest wiedza z forów a ze swojego doświadczenia. HOGWH
« Ostatnia zmiana: 21 Kwi, 2019, 02:01:00 wysłana przez sharpi »
"Tępi ludzie są jak tępe noże - krzywdy nie zrobią ale jak wkurwiają" - Anonim

Offline gitara

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 84
Porównywanie srebrnej do czarnej nie ma sensu. To jest tak jakby porównywać bycie z białym partnerem z Polski , produkcja np. ludzie z Warszawy a jeden facet a druga kobieta. Ja zawsze wezmę czarną czyli kobietę, a na faceta (srebrny) nigdy tyle chętnych nie będzie.

Ale ceny jasno napisane do negocjacji, więc nie wiem o co Wam chodzi z hejtem na naciąganie skoro każdy może porównać na necie i przyjechać na żywo. Dla mnie naciąganiem jest hejtowanie w cleu na obniżenia nieracjonalnie cen na "horom curke".

Co argumentu K7 - 5 lat temu schodziły na naszych aukcjach po 2,9 - 3,3 tysia max. Wystawiane czasem pod 4.
A teraz już 4 trzeba dać, wyjściowa cena 5 - 6 tysi. na aukcjach.

Co do argumentu j.customów ciekawe ile tego mieliście? Ja miałem kilka i nie widzę, żeby to były jakieś lepsze wiosła.
Wręcz przeciwnie, topy często gorsze i na gryfie czarne kropki od drewna na wielu sztukach.
Poza tym cena niektórych prestigy np RGT 3120 w 2002 to było 1999 USD a j. customy od 1200 do 1989 USD przeliczając po kursie jena do USD z 2002.

Jestem przekonany, że czekając kilka lat na pewno trafi się wiele okazji, żeby coś dla siebie znaleźć, ale o ile kiedyś perełki w super ofercie były raz na rok czy dwa, to teraz już raz na 5-7 lat.

Jeszcze raz przypominam, że ceny wszędzie były do negocjacji i dziwię się, że taki hejt skoro jak inni wystawiają używki za ceny 75% nowej, to wszyscy biją brawo.

Masło się rozmroziło idę jeść śniadanie.

Offline oz

  • Pr0
  • Wiadomości: 969
Porównywanie srebrnej do czarnej nie ma sensu. To jest tak jakby porównywać bycie z białym partnerem z Polski
sorry nie chciałem urazić, ja tam do homo nic nie mam, byle byście dzieci nie adoptowali

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Hm, nie wiem czy to moje lewactwo, ale zawsze wydawało mi się, że to forum jest bardziej neoliberalne.

Jak na mnie yes cannons slow market - nie powiedziałbym tak jak nikt, że te gitary są tyle warte, ile zapłaci za nie kupiec - no nie są. Ale to przywilej przedsiębiorcy wystawić je za określoną przez siebie cenę i ryzykować że się nie sprzeda. Tak działa system, w którym żyjemy.

Mam aktualnie podobną dyskusję gdzie indziej, tylko na temat kursu oferowanego przez pewnego spryciarza (https://kursgita.pl/) gdzie, żeby było zabawniej, jestem po przeciwnej stronie barykady, bo wiem że ten jego produkt jest takiej sobie jakości. Natomiast 2500 jeleni już znalazł, więc mogę sobie co najwyżej być starym człowiekiem krzyczącym na chmurę.

Ja to widzę jako ceny dla kolekcjonerów. Pracujący muzyk tyle nie zapłaci(albo po prostu kupi nowy instrument), hobbysta raczej nie ma, a same gitary prezentują ciekawy moment w historii marki - gdybym był koleckjonerem to przepłacałbym jak nowobogacki za śnieg w Hiszpanii.

Niezwiązane: jak ktoś ma Koreańskiego S (jak "shame") Prestige na sprzedaż to nie mówię że mnie interesuje, ale trochę mnie interesuje. Nie planuję na tym grać, ale fajnie byłoby posiadać instrument, który był jedną z pierwszych oznak kryzysu finansowego z 2008. :D

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Przywilej sprzedawcy że wystawia za ile chce.
Przywilej forumowicza że komentuje jak chce i co chce.
Przywilej klienta, kupi gdzie mu się podoba, od kogo mu się podoba i za ile uważa że warto zapłacić.

... i wszyscy żyli długo i szczęśliwie :)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Przywilej forumowicza że komentuje jak chce i co chce.
Ok, czyli komentarze wyżej się mieszczą w ramach Rules of Engagement?

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 225
Nie czytałem bo szkoda mi życia. Jak ktoś nie lubi swoich pieniędzy to i tak kupi ;)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 512
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Porównywanie srebrnej do czarnej nie ma sensu. To jest tak jakby porównywać bycie z białym partnerem z Polski , produkcja np. ludzie z Warszawy a jeden facet a druga kobieta. Ja zawsze wezmę czarną czyli kobietę, a na faceta (srebrny) nigdy tyle chętnych nie będzie.
Co brałeś? :D
Masz jeszcze trochę? :D
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina

Offline spacelord7

  • Pr0
  • Wiadomości: 785

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 879
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
« Ostatnia zmiana: 20 Cze, 2019, 17:06:51 wysłana przez theremin »
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!

Offline Homeras

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 8
Takie moje spostrzeżenie - posiadam i posiadałem UV777, RG3120, 7620, wszystkie kupione BARDZO dobrze (np. 3500 za UV, stan igła), ALE - żeby tak kupić ileś godzin musiałem poświęcić regularnie sprawdzając różne odmęty internetu. Gdyby ten czas przeliczyć na pieniądze - kupiłem po prostu dobrze. Jednakowoż - ceny kolegi bynajmniej się w nich nie mieszczą ;)

Offline gitara

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 84
Widzę, że niektórzy "znafcy" nadal mają nieżyt odbytu. Proponuję poprosić partnera o ponowną wlewkę z prącia. Nigdy nie próbowałem, ale na pewno co niektórym pomoże.

Nie rozumiem, dlaczego by nie zacząć hejtować wszystkich ogłoszeń? Widzę teraz gitary, które na OLX za są 6500 a tu za 9000 wołają i zero hejtu? Ja chciałem pół ceny za większość za niektóre mniej, za jedną tylko więcej, a tu ceny 70-80% nowej i cisza?

Jak pisałem do gościa, który popsuł mi sprzedaż pisząc, że gitary są uszkodzone, to nawet przeprosić nie potrafi. A teraz wszyscy pytają co jest pęknięte. Nic. Może tylko niepotrzebnie pękła guma jak kogoś płodzili i musi hejt dawać.
I tak wszystko było, że do negocjacji, itp, ale i tak trzeba było nakłamać, co?

Kiedyś tu było fajnie, komentarze z humorem, a teraz oprócz części osób na które zawsze tu można liczyć i pomogą, niektórzy tylko hejtują, albo nabijają posty bez wartości. Ja nie piszę dużo, raczej pomagam kumplom wyregulować lub coś naprawić przy gitarach, nie muszę nabijać postów. Generalnie nie przejmuję się postami na mój temat, zwłaszcza od no-lifów, ale jeśli to bije w moje finanse, to jest dla mnie problem.
Jakoś do tej pory nikt mi z lepszymi gitarami w niższych cenach nie wyskoczył, a komentarze, że 10 lat jak dolar był po 2 zeta było taniej, jest tyle warto co wszystkie wspominki "kiedyś to było..."

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
Z moich obserwacji to 10 lat temu można było taniej kupić gitarę, ale też łatwiej było sensowniej sprzedać. Ostatnio sprzedałem kilka gitar.  Niektóre za naprawde śmieszne pieniądze w relacji cena a co klient otrzymuje. A jeszcze dwóch do mnie przyszło co nie umieją grać ale bardzo dobrze znają się na oglądaniu lakieru i żywotności instrumentu. Jeden zauważył dodatkowa ryske, która była zabrudzeniem a drugi zauważył z numeru seryjnego, że gitara ma 12 lat. Co ma znaczyć, że jest stara. I dlatego mam taniej oddać. Miałem ochotę wyprosic z domu. Obie sprzedane. Ale niesmak pozostaje. Serio nie można normalnie bez takich tekstów zaproponować cenę. Co za buraki. Co za pokolenie. To się nadaje bardziej do co mnie wkurwia

A u Cb widać rynek weryfikuje cenę. Jakby było korzystnie to by tych gitar już nie było. Jak u mnie. Powodzenia. Przyda się,
007

Offline mwczesniak

  • Gaduła
  • Wiadomości: 163
@october
Najlepsze jest to, że serie gitar niektórych firm mające 10 i więcej lat są dużo lepiej wykonane, polakierowane czy też mają trwalsze progi niż to co oferują obecnie mimo tego, że kraj produkcji się nie zmienił, ale cena nówki już tak (oczywiście na niekorzyść dla klienta).

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
@october
Najlepsze jest to, że serie gitar niektórych firm mające 10 i więcej lat są dużo lepiej wykonane, polakierowane czy też mają trwalsze progi niż to co oferują obecnie mimo tego, że kraj produkcji się nie zmienił, ale cena nówki już tak (oczywiście na niekorzyść dla klienta).

Jakieś przykłady?


Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 047
@october
Najlepsze jest to, że serie gitar niektórych firm mające 10 i więcej lat są dużo lepiej wykonane, polakierowane czy też mają trwalsze progi niż to co oferują obecnie mimo tego, że kraj produkcji się nie zmienił, ale cena nówki już tak (oczywiście na niekorzyść dla klienta).

Jakieś przykłady?



LTD od ESP strugane w Korei.
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline october

  • Pr0
  • Wiadomości: 557
  • Oct.
007