kupilem jakis czas temu wzmacniacz marshall dsl100.
wzmacniacz kupilem tylko dlatego, ze byl w super cenie, ale okazalo sie, ze jest strasznie jasny. Za kazdym razem gdy ktos przychodzi na sale prob, to mowi zebym podkrecil srednie i zdjac wysokich
problem jest taki, ze moje srednie sa na 4 godzinie i jeszcze podbijam je troche na mxr equalizerze. wysokie sa sciegniete prawie na zero i presence tez prawie na zero i wciaz brzmi bardzo jasno. Do tego na moje nieszczęście gram na ibanezie ktory jest tez dosc jasny (w porownaniu do mahoniowej gitary, ktor mialem wczesniej) i brzmienie ma za duzo wysokich.
moze to wina lamp, ktorych nie zminilem po zakupie a przypuszczam, ze sa tam od nowosci, bo walsciciel ich pewnie nie wymienil (wznacniacz od nowosci nie byl bardzo eksploatowany)
mysle o zmianie lamp, chce definitywnie "wygladzic" wysokie, dodac srodka. Poczytalem troche i padlo na JJ lampy.
pytanie ktore EL34 czy 6CA7.... wzmack jest troche sterylny, malo organiczny, bardzo hi-mid czego pewnie sie nie da zmienic, ale moze przyciemnic chociaz, ma za duzo wysokich i ma za malo środka.... a raczej go nie ma w ogole.
prosze doradzcie, zmiana wzmaka nie wchodzi w gre, mieszkam w bardzo malym kraju i szybka sprzedaz oznacza czesto pol roku. nie mam kasy zeby dolozyc na lepszy, rynek jest maly. pozatym marzy mi sie kemper za jakus czas, wiec nie chce inwestowac za duzo w iiny wzmak.
lampy jj? jesli tak to ktory set dokladnie?
dzieki z gory