jaki hb pod most do strata?

[Br-Owca]

co polecacie do strata z klonu, ma być modern metalowo

[gizmi7]

Jeśli korpus rzeczywiście jest z klonu, to polecam starego dobrego Merlina Hellfire

[unbrokenshiver]

EMG 85

[Skibodeptak]

Mam w Fenderze HM Strat Tone Zone i polecam

[wuj Bat]

EMG 85

Też bym polecał, ale tylko jeśli gra sam, w zespole ginąłem w "mixie". Jeśli masz opcję aktywów, to Blackouts pozamiata. Z BKP centralnie Nailbomb alnico.

[unbrokenshiver]

EMG 85

Też bym polecał, ale tylko jeśli gra sam, w zespole ginąłem w "mixie". Jeśli masz opcję aktywów, to Blackouts pozamiata. Z BKP centralnie Nailbomb alnico.

Czy ja wiem czy ginie w mixie?


+ setki innych kapel

BTW Tone Zone też będzie spoko, nawet bardzo.

[youshy]

EMG 85

Też bym polecał, ale tylko jeśli gra sam, w zespole ginąłem w "mixie". Jeśli masz opcję aktywów, to Blackouts pozamiata. Z BKP centralnie Nailbomb alnico.

Czy ja wiem czy ginie w mixie?


+ setki innych kapel

BTW Tone Zone też będzie spoko, nawet bardzo.

To jest Kurt Ballou, on nigdy nie ginie w miksie

[wuj Bat]

Przecież kolo jest tam sam, na jednej gicie, to raz. W muzie, którą grałem, bez tych hc/punk zagrywek i niżej (bo oni grają w D i C, my w B i A) drugi gitarzysta mnie całkiem zasłaniał. Tak, sam brzmiałem spoko bardzo nisko, ale w całości kapeli nie było nawet opcji. Gościu nie ma gity z klonu.

[Br-Owca]

dzięki bardzo za wszystkie pomysły, EMG 85 odpada bo musiałbym przerabiać elektrownie. Mocno myślę nad SD sh-12, albo customem od Hathora

[indabrain]

Ja bym wstawił Merlina Sabotage z klonem w stracie super się sprawuje.

[unbrokenshiver]

Przecież kolo jest tam sam, na jednej gicie, to raz. W muzie, którą grałem, bez tych hc/punk zagrywek i niżej (bo oni grają w D i C, my w B i A) drugi gitarzysta mnie całkiem zasłaniał. Tak, sam brzmiałem spoko bardzo nisko, ale w całości kapeli nie było nawet opcji. Gościu nie ma gity z klonu.

Gościu ma gitę z klonu.

"I also go for a Fender-style guitar – not actual Fenders, but with the bolt-on neck, a lot of maple and a brighter sound. I want my guitar sound to be sort of like a blend of [Chicago noise rockers] Shellac, that really twangy sound, with a Slayer sound - I know that's not possible but I've always really appreciated the definition you get with that twang sound."
http://www.musicradar.com/guitarist/kurt-ballou-converge-talks-gear-and-guitars-264751

Druga sprawa. Większość kapel -corowych grających w drop B na dwie gitary nie ginie - byłem na sporej ilości koncertów takich zespołów i zawsze słyszałem obu gitarzystów równie dobrze. Może to była bardziej kwestia Twojej techniki i reszty sprzętu niż samej gitary.

Poza tym OP nie podał stroju. Modern metal można grać w E std. na przykład: Sylosis, Mors Principium Est i parę innych kapel.

Wracając do tematu.
Jeśli mamy zostać przy pasywach to najpierw bym spróbował z ToneZone ewentualnie CrunchLab.

[Ghost_of_Cain]

Tak na marginesie: jeśli to jest to wiosło, o którym myślę, to ten konkretny kawałek jaworu jest bardzo ciężki i nie jest łatwo go "ruszyć z miejsca".

Na szczęście z tego co pamiętam, chodzi o okolice drop B, więc i druty pewnie są odpowiednie do rozbujania owego całkiem zajebistego drewna.

Komu klon kojarzy się wyłącznie z górą, ten by się zdziwił.

[wuj Bat]

Przecież kolo jest tam sam, na jednej gicie, to raz. W muzie, którą grałem, bez tych hc/punk zagrywek i niżej (bo oni grają w D i C, my w B i A) drugi gitarzysta mnie całkiem zasłaniał. Tak, sam brzmiałem spoko bardzo nisko, ale w całości kapeli nie było nawet opcji. Gościu nie ma gity z klonu.

Gościu ma gitę z klonu.

Ale nie z 85... Z tego, co wyczytałem, to 85 ma w gicie z klonowym gryfem i skrzydełkami z orzecha, a w innych gitach, które są z m.in. mahoniu (ale nadal nie klonu) ma 81, 89 i Hetfieldy. Zresztą, to nie jest temat o legendach hardcore punka, tylko o klonowym stracie, którego Ballou po prostu nie ma.

 

Może to była bardziej kwestia Twojej techniki i reszty sprzętu niż samej gitary

Panie doktorze, to jak już jest diagnoza, to może od razu proszę receptę? Nie grałem takiej muzy jak ten facio, nie w tym stroju, nie na takich gitach, nie na takich strunach, nie na takiej reszcie sprzętu, nie na jedną gitę - i jeszcze na lewo! To gdzie wspólny mianownik? Chcę po prostu ostrzec kolegę, że było takie zjawisko z 85 pod mostem, w pewnej konkretnej konfiguracji, żeby nie był zdziwiony.
Poza tym ma być pasyw, więc nie ma tematu. Oprócz waszych propozycji dam dwie mało oczywiste: 500T i... Wilkinson MWHB, tak, ten za 130zł. Wsadziłem do jednego wiosła i opad szczeny.

[unbrokenshiver]

Przecież kolo jest tam sam, na jednej gicie, to raz. W muzie, którą grałem, bez tych hc/punk zagrywek i niżej (bo oni grają w D i C, my w B i A) drugi gitarzysta mnie całkiem zasłaniał. Tak, sam brzmiałem spoko bardzo nisko, ale w całości kapeli nie było nawet opcji. Gościu nie ma gity z klonu.

Gościu ma gitę z klonu.

Ale nie z 85... Z tego, co wyczytałem, to 85 ma w gicie z klonowym gryfem i skrzydełkami z orzecha, a w innych gitach, które są z m.in. mahoniu (ale nadal nie klonu) ma 81, 89 i Hetfieldy. Zresztą, to nie jest temat o legendach hardcore punka, tylko o klonowym stracie, którego Ballou po prostu nie ma.

Kurwa, odpadam. Gadałem z Kurtem po dwóch jego koncertach, widziałem zdjęcia z produkcji jego First Acta, oczywiście na sevenstringu.pl wiedzę lepiej od samego typa na czym gra.  Trzymajcie mnie.

To, że ma w studiu gitary z mahoniu i na innych pickupach (poza tym czerpiesz informacje o tych 89 i 81 ze strony EMG a gość ich nawet nie używa.) Kończę ten offtop, bez sygnału.

Może to była bardziej kwestia Twojej techniki i reszty sprzętu niż samej gitary

Panie doktorze, to jak już jest diagnoza, to może od razu proszę receptę? Nie grałem takiej muzy jak ten facio, nie w tym stroju, nie na takich gitach, nie na takich strunach, nie na takiej reszcie sprzętu, nie na jedną gitę - i jeszcze na lewo! To gdzie wspólny mianownik? Chcę po prostu ostrzec kolegę, że było takie zjawisko z 85 pod mostem, w pewnej konkretnej konfiguracji, żeby nie był zdziwiony.
Poza tym ma być pasyw, więc nie ma tematu. Oprócz waszych propozycji dam dwie mało oczywiste: 500T i... Wilkinson MWHB, tak, ten za 130zł. Wsadziłem do jednego wiosła i opad szczeny.

Tego nawet nie będę komentował.

Czekamy na decyzję OP.

[wuj Bat]

Ad. 1. No i wszystko jasne, die hard fan, to dlatego wspominasz zioma, choć nie bardzo nadal wiem jak to się ma do tematu. Miłość ślepa jest, w sumie dobrze.
Ad. 2. Konkrety, panie, konkrety. Do walenia focha niestety nie masz uprawnień genetycznych

[Br-Owca]

unbroken weno wyluzuj
85 odpada bo musiałby m kombinować - miałem 85 kiedyś pod mostem w mahoniowym wiośle  i wiem że to dobry pickup
500t tez miałem i np. do nagrywania byl zajebisty ale w tym drewnie ? nie wiem

[unbrokenshiver]

unbroken weno wyluzuj
85 odpada bo musiałby m kombinować - miałem 85 kiedyś pod mostem w mahoniowym wiośle  i wiem że to dobry pickup
500t tez miałem i np. do nagrywania byl zajebisty ale w tym drewnie ? nie wiem

Ja jestem spokojny, po prostu nienawidzę gdy ktoś pierdoli o czymś o czym nie ma pojęcia i nie jestem die hard fanem, po prostu lubię podejście Kurta do gry itd.

Na 500T (może nie konkretnie na nim, ale na Tremonti Treble, który bazuje właśnie na tym pickupie) gram praktycznie codziennie i szczerze wątpię abyś był z niego zadowolony w klonowej gitarze.

To może SH-5 lub Invader? Pierwszego miałem przez bardzo długi czas w swoim Godinie a ten drugi może zagrać w klonowej gitarze (mahoniowa gitara z nim gubiła selektywność).

[wuj Bat]

po prostu nienawidzę gdy ktoś pierdoli o czymś o czym nie ma pojęcia

A ja z  kolei "nienawidzę", jak ktoś pierdoli nie na temat, bo akurat miałem klonowego strata z 85 - a nie wiem jak kolega - a po prostu przykład nie wiem jak się ma, bo sorry, od kiedy  kurwa Wild Customs przypominają strata, w dodatku zrobili gościowi z korpusem z mahoniu albo skrzydełkami z orzecha, a w First Act z tego, co można się dowiedzieć nie miał 85 (a First Act to nie ta marka z Wallmartu?) więc

unbroken weno wyluzuj