Kolumna do Laneya VH100R?

[Entangled]

Cześć! Niedługo kupię głowę Laney VH100R i rozglądam się za paką - w grę wchodzi używana Mesa 212 Horizontal i Orange 212, oba z zamkniętym tyłem. Celuję w brzmienie typu Russian Circles, Pelican, Elder. Post-metal z elementami dooma i stonera. Będę wdzięczny za opinie która paka się lepiej nada, szczególnie do tego konkretnego wzmaka!

[Yony]

Raczej Orange niż Mesa, Mesa jest za bardzo modernowa. A ja zamówiłbym Hesu tak naprawdę.
Wait...

[Entangled]

Raczej Orange niż Mesa, Mesa jest za bardzo modernowa. A ja zamówiłbym Hesu tak naprawdę.
Wait...

Dzięki za odpowiedź! Spróbuję sprawdzić Hesu A myślisz że lepiej sprawdziłaby się otwarta czy zamknięta kolumna? Myślałem też o Genz Benz G-Flex, słyszałem że są dobre do Laneya ale znowu nie jestem pewien czy to nie jest zbyt nowoczesne brzmienie do takiej muzy...

[Page_Hamilton]

A to gra troche jak GH100L? Bo jeśli tak, to mam do tego wzmaka dwie paki jedna 1960AV, a druga firmy Park (to samo co 1960) na starych G12-65 i ta druga wg mnie się lepiej nadaje. Tzn chodzi mi o to, że może niekoniecznie V30 będąnajlepszym rozwiązaniem Są fajne paki 1960 Marshalla np na G12 80 albo G12h30. Na Hesu nigdy nie grałem...
Jesteś pewien, że do takiej muzy 2x12 chcesz?

[Entangled]

A to gra troche jak GH100L? Bo jeśli tak, to mam do tego wzmaka dwie paki jedna 1960AV, a druga firmy Park (to samo co 1960) na starych G12-65 i ta druga wg mnie się lepiej nadaje. Tzn chodzi mi o to, że może niekoniecznie V30 będąnajlepszym rozwiązaniem Są fajne paki 1960 Marshalla np na G12 80 albo G12h30. Na Hesu nigdy nie grałem...
Jesteś pewien, że do takiej muzy 2x12 chcesz?

Tak, Laney VH100R to praktycznie ten sam wzmacniacz co GH100L jeśli chodzi o przester ale ma dodatkowo clean channel. Myślę że 2x12 w zupełności by wystarczyła a 4x12 byłaby mega uciążliwe do transportu. Spotkałem się z opinią, że V30 nie są dobre do Laneya dlatego trochę się obawiam, choć Orange z V30-kami też mi polecano. Marshalli raczej nie rozważałem do tej pory bo kombinowałem tak: Laney jest bardzo jasnym wzmacniaczem więc potrzebuje ciemno brzmiącej paki, takiej jak Orange albo Mesa. A paka Marshalla chyba ma jasne brzmienie, no ale to może kwestia głośników głównie, może G12 faktycznie byłyby lepsze niż V30.

P.S. Jeszcze pomyślałem, że jakbym miał np. pakę 2x12 Orange'a z V30 to zawsze jeden z głośników mogę zamienić na G12h30 np., razem z V30 może to mogłaby być dobra kombinacja?

Czyli rozumiem, że GH100L próbowałeś na pace z V30 i G12 były lepsze? O pakach Park wcześniej nie słyszałem, polecasz? Trochę o tym poczytałem i nie wiem czy to z kolei nie będzie zbyt vintage'owe do post-metalu, trochę ciężkiego przesteru musiałoby to unieść. Ale na pewno brzmi ciekawie, masz Marshalla i Parka na sprzedaż?

[sify11]

orange.

[Orange]

Co?

[Page_Hamilton]

Marshalli raczej nie rozważałem do tej pory bo kombinowałem tak: Laney jest bardzo jasnym wzmacniaczem więc potrzebuje ciemno brzmiącej paki, takiej jak Orange albo Mesa. A paka Marshalla chyba ma jasne brzmienie, no ale to może kwestia głośników głównie, może G12 faktycznie byłyby lepsze niż V30.

I tak i nie... Ja po wielu latach grania na różnych piecach dochodzę *raczej* do wniosku innego. Jeśli masz jasno brzmiący wzmacniacz to znaczy, że właśnie te częstotliwości dobrze przenosi i powinien do niego być dobierany głośnik który sobie z tą gorą poradzi. Oczywiście są ludzie którzy graja na zestawie Mesa DR i paka Mesa oversized i uzysują na tym fantastyczne, ciężkie brzmienia (pewnie) bez zamulania. Są też kapele ze świetnym brzmieniem gdzie JCM800 gra z paką Mesy albo Orange. Miałem paczkę Orange w której siedziały różne możliwe głośniki (V30, G12t75, Greenback, V30/G12t na krzyż, etc.) i do dziś nie jestem pewien czy to był dobry zestaw do Marshalla 2204 (piec jest jasny). Sprzedałem tą paczkę parę lat temu. Teraz mam 1960AV, która jest jasna (większość powie że siarzy trzeszczy i piszczy) ale to jest dobry zestaw do Marshalla. Do chuja, to jest paczka MARSHALL! Ten zestaw ma brzmieć jasno.

Analogicznie Laney dobrze brzmi z jasnymi pakami, choć nie jest to reguła. G1265 brzmią na żywo ciemniej od V30 i mimo tego z Laneyem się wg mnie dogadują znakomicie. Jest lekkie V w środku i góra aż tak nie wali po uszach. Laney na 6L6 ma trochę inna górę niż na EL34 (i zupełnie inną niz Marshall), więc w tym wypadku V30 mogą trochę za jasno grać (co kto woli). Ale wg mnie i tak nie siarzą i tak, a już w ogóle żeby nie można było normalnie grać w zespole. To bardzo dobre połączenie do żywych i agresywnych soundów (które ja lubię).

Co do kombinacji V30 z innymi to znam tylko taką z G12t75 i wg mnie to świetny komplet do ciężkiego grania. 

Paczki Park polecam, choć nie znajdziesz ich prawie nigdzie. To była poboczna firma Marshalla w latach 70/80 i wtedy były robione tak samo jak ówczesne 1960 Marshalla (te same głośniki, materiały, wymiary). Rok czy dwa lata temu Park się zreaktywował i robi jakieś wzmaki i kolumny ale wygląda to już inaczej niż ten stary sprzęt. Moja paczka była parę lat temu przedstawiana tu na forum.

Ani 1960AV ani Parka nie zamierzam sprzedawać.

Nie wiem dokładnie jak jest teraz z post-metalem ale z tego co się orientowałem to tam można mieć zarówno jasne jak i ciemne brzmienie Zarówno vintagowe wzmaki jak i nowoczesne. Mike Sullivan gra na bardzo czysto brzmiących potworach (basowych) które IMO brzmią dość oldschoolowo tylko paczki ma chyba na bardziej nowoczesnych głośnikach i wg mnie to bardzo dobry sound. Jak masz możliwość pojeździć i potestować po ludziach to ja bym tak zrobił. Jak nie kup w ciemno i jak nie podejdzie szukaj dalej Ale na pewno 4x12 będzie lepszym wyborem. A jeszcze lepszym 6x12

[Entangled]

Marshalli raczej nie rozważałem do tej pory bo kombinowałem tak: Laney jest bardzo jasnym wzmacniaczem więc potrzebuje ciemno brzmiącej paki, takiej jak Orange albo Mesa. A paka Marshalla chyba ma jasne brzmienie, no ale to może kwestia głośników głównie, może G12 faktycznie byłyby lepsze niż V30.

I tak i nie... Ja po wielu latach grania na różnych piecach dochodzę *raczej* do wniosku innego. Jeśli masz jasno brzmiący wzmacniacz to znaczy, że właśnie te częstotliwości dobrze przenosi i powinien do niego być dobierany głośnik który sobie z tą gorą poradzi. Oczywiście są ludzie którzy graja na zestawie Mesa DR i paka Mesa oversized i uzysują na tym fantastyczne, ciężkie brzmienia (pewnie) bez zamulania. Są też kapele ze świetnym brzmieniem gdzie JCM800 gra z paką Mesy albo Orange. Miałem paczkę Orange w której siedziały różne możliwe głośniki (V30, G12t75, Greenback, V30/G12t na krzyż, etc.) i do dziś nie jestem pewien czy to był dobry zestaw do Marshalla 2204 (piec jest jasny). Sprzedałem tą paczkę parę lat temu. Teraz mam 1960AV, która jest jasna (większość powie że siarzy trzeszczy i piszczy) ale to jest dobry zestaw do Marshalla. Do chuja, to jest paczka MARSHALL! Ten zestaw ma brzmieć jasno.

Analogicznie Laney dobrze brzmi z jasnymi pakami, choć nie jest to reguła. G1265 brzmią na żywo ciemniej od V30 i mimo tego z Laneyem się wg mnie dogadują znakomicie. Jest lekkie V w środku i góra aż tak nie wali po uszach. Laney na 6L6 ma trochę inna górę niż na EL34 (i zupełnie inną niz Marshall), więc w tym wypadku V30 mogą trochę za jasno grać (co kto woli). Ale wg mnie i tak nie siarzą i tak, a już w ogóle żeby nie można było normalnie grać w zespole. To bardzo dobre połączenie do żywych i agresywnych soundów (które ja lubię).

Co do kombinacji V30 z innymi to znam tylko taką z G12t75 i wg mnie to świetny komplet do ciężkiego grania. 

Paczki Park polecam, choć nie znajdziesz ich prawie nigdzie. To była poboczna firma Marshalla w latach 70/80 i wtedy były robione tak samo jak ówczesne 1960 Marshalla (te same głośniki, materiały, wymiary). Rok czy dwa lata temu Park się zreaktywował i robi jakieś wzmaki i kolumny ale wygląda to już inaczej niż ten stary sprzęt. Moja paczka była parę lat temu przedstawiana tu na forum.

Ani 1960AV ani Parka nie zamierzam sprzedawać.

Nie wiem dokładnie jak jest teraz z post-metalem ale z tego co się orientowałem to tam można mieć zarówno jasne jak i ciemne brzmienie Zarówno vintagowe wzmaki jak i nowoczesne. Mike Sullivan gra na bardzo czysto brzmiących potworach (basowych) które IMO brzmią dość oldschoolowo tylko paczki ma chyba na bardziej nowoczesnych głośnikach i wg mnie to bardzo dobry sound. Jak masz możliwość pojeździć i potestować po ludziach to ja bym tak zrobił. Jak nie kup w ciemno i jak nie podejdzie szukaj dalej Ale na pewno 4x12 będzie lepszym wyborem. A jeszcze lepszym 6x12

Dzięki!! bardzo użyteczne informacje. Zdecydowałem się jednak na pakę Orange 2 x 12 z V30, w miarę potrzeby będę eksperymentował z innymi głośnikami. Wspomniałeś, że 6L6 ma inną górę niż EL34 i wtym wypadku V30 mogą brzmieć na jasno, masz na myśli że za jasne byłyby na 6L6 czy na EL34? A uważasz, że do Laneya bardziej nadaje się zamknięta czy otwarta kolumna?

Mam jeszcze jedno pytanie - czy ktoś mógłby podzielić się jakimiś radami jak najlepiej korzystać z pętli efektów w VH100R? Z tego co widziałem jest to mocno skomplikowane, są bodaj trzy oddzielne. Ja w pedalboardzie mam reverb, delay, phaser, przester i overdrive. No i stroik oczywiście