Korzystając z okazji, że jestem obserwowany (!!!!WIĘCEJ FEJMU!!!!) publikuję swój ponton.
Cóż, nie chcę mi się za dużo pisać, każdy widzi co to jest
Tylko kilka zdań ode mnie.
Tym razem obyło się bez wizyty w takim sklepie z drzewem, gdzie robią deski i inne takie. Tylko frezowanie i refinish. Gryf to jakieś coś, co było Made in Murica, a korpus to jeden z tych paździerzy, co je kiedyś po stówce wystawiałem. Nie ma strun, bo elektryka nie jest pospawana. Miał być układ HSS, ale neckowy pickup uległ zniszczeniu i siedzą same plastiki, więc pewnie będzie tylko ten podwójny singiel. Gryf to jakieś taki dziwne drzewo, bo pasiaste jak pantera, z kolei deska jest trójkolorwa, a ja ją pomalowałem na pomarańczowo. Podstrunnica chyba typowo, rosewood albo palisander. W każdym razie nie klon. Czarny osprzęt, bo lubię ciemne brzmienie. Niestety malowanie pędzlem i wcieranie farby średnio się sprawdza, więc nie wyszła zbyt pięknie, ale zachęcony poczynaniami pewnego użytkownika postanowiłem jednak wypluć tutaj moje kolejne dzieło. Generalnie poprzedni Gender wyszedł zdecydowanie lepiej i nie wiem czy nie wywalę tego korpusu i nie dorobię czegoś od zera. Niestety nie jestem uczniem Nexusa i nie mam zbytniego talentu
Największy problem mam z nazwą. Miało być Orange Garage INC., ale sami wiecie kto by się obraził. Inne opcje jakie rozważałem to Marta Tomaniuk, Iban Stiwmercer, Gitarex/Gitaropol model Super100 czy wymieniony w tytule Berbesen Paptor, ale skoro i jej przyszłość nie jest pewna, to na razie nie będzie niczego na stałe. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi na te nazwy
Szczególnie EkipaZNadmorza...
W sumie to nie jest custom shop, bardziej INNE. Proszę o przeniesienie.
Dobra, przeczytaliśta, to foty:
Spoiler Pozdrawiam, Pan Anonimowy