Najohydniejsze gitary pod słońcem - PROBLEM CUSTOMS -

[Tomek Martyniak]

To nie jest tak że ja uważam cokolwiek innego, uważam że są one brzydkie jak chuj goblina. Nie mają być inne

Jednak jak się okazuje brzmią bardzo dobrze, unikalnie i będę je robił. Tym bardziej że za oceanem mają na punkcie cigar boxów pierdolca i sporo ich sprzedałem za 400 - 500 dolarów od sztuki. Mój kontrakt z dystrybutorem w USA niestety nie zezwala mi na publikowanie fotek, bo znając życie wrzuca swoje logo i sprzedaje jeszcze drożej. Jebie mnie to szczerze mówiąc. Wrzucę więc kilka które zrobiłem dla przyjaciół. Z własnej woli, jako prezenty za naukę którą mi przekazali w ciągu ostatnich lat.

Wiem że to jest ostatnie miejsce na ziemi na którym powinienem to publikować, bo większość z Was raczej woli nowoczesne instrumenty lutnicze, to jest ich skrajne przeciwieństwo - niewygodne, brzydkie, kanciaste, toporne i zbudowane ze śmieci. Mam chociaż nadzieję że zgarnę całą pulę w najohydniejszych gitarach ever

Korzystam głównie z drewna, sklejki oraz aluminium które kupuję od znajomego pracownika wojskowego złomowiska pod Moskwą, wymontowuje dla mnie części samolotów z których robię gitary. Ale korzystam też czasem z gotowych pudełek czy elementów. Wszystko poza kluczami i pickupami robię sam.

Więc tak:

Basik dla Wojtka Pilichowskiego. Zrobiłem też wzmacniacz i futerał.

Harfobasik dla Bartka Królika.

Barytonowy fretless dla Leszka Biolika.

Moja pierwsza cigarka czyli chory skurwiel.

[Mother Puncher]

No jednak miałem rację. Pękła żyłka. I to chyba nawet dwie, na obu półdupkach.

[Tomek Martyniak]

No jednak miałem rację. Pękła żyłka. I to chyba nawet dwie, na obu półdupkach.

Keep on the good job!

[Johnny]

Wow, myślałem, że żartujesz z tą pracownią lutniczą, ale faktycznie widzę tutaj pewien wpływ Pana Jacka.

[blendamed]

Się uwzięliście na chłopa
Nie wiem czy to zamierzone czy jakaś tradycja w robieniu cigar boxów ale gryf w postaci takiej sztachetki od płotu nie wygląda na jakieś specjalnie wygodne rozwiązanie ;x
Jaką menzurę mają te ustrojstwa? Zajebiście krótkie się wydają.

[Tomek Martyniak]

Się uwzięliście na chłopa
Nie wiem czy to zamierzone czy jakaś tradycja w robieniu cigar boxów ale gryf w postaci takiej sztachetki od płotu nie wygląda na jakieś specjalnie wygodne rozwiązanie ;x
Jaką menzurę mają te ustrojstwa? Zajebiście krótkie się wydają.

Basiki mają gitarową 865 mm, gitarka ma baryton 27" aczkolwiek przy bezprogowych nie ma to aż takiego znaczenia.

Co do wygody to zdziwił byś się, trzymając techniką klasyczną można grać bez problemu. Problemy się zaczynają przy "chwytaniu" gryfu... ale to brzmienie jest tutaj istotne

[wuj Bat]

Deczunio bym podtegował design (głównie detale i proporcje), żeby "wyprowadzić go z garażu". Ale pewnie jest fun z grania.
Jakieś filmiki?

[Tomek Martyniak]

Deczunio bym podtegował design (głównie detale i proporcje), żeby "wyprowadzić go z garażu". Ale pewnie jest fun z grania.
Jakieś filmiki?

Te co robiłem dla chłopaków to generalnie nie miałem nawet chwili żeby cokolwiek sensownego nagrać, są tylko jakieś pierdoły telefonem. Mogę wrzucić.

Co do dizajnu, wiem doskonale że one są brzydkie, przy basie dla Królika długo kminiłem jak mógłbym zrobić najbardziej okropną i nie pasującą główkę. To jest swoisty anty-design. Nie tak daleko posunięty jak u Warwicka ale jednak

Wszystkie te pozostawione rysy, zatarcia i tak dalej to celowy zabieg. Spędziłem długie tygodnie czy miesiące w Nexusie docierając w swoich projektach każdą ryskę, każdy detal do ideału, dostając zjeby od Jacka na każdym kroku.
To jest po prostu coś zupełnie innego. Nawiązanie do folkloru, gitar powstających w domach, warsztatach, w godzinach wolnych od roboty po to żeby coś sobie do tego zaśpiewać i podegrać. Czysta radocha - tak jak mówisz
Brzydkie problematyczne instrumenty szarpane

[Luke]

Generalnie dość "turpistyczne" gitary, jeśli można to tak nazwać. Generalnie to ta brzydota, która ma być jedną z cech tych gitar, nadaje im przynajmniej dla mnie, swoistego uroku.

[choody]

Zmasowana ilość zdjęć dobrej jakości sprawia, że te wiosła już nie wydają się aż tak szpetne
Momentalnie skojarzyło mi się to:

**

**Nie umiem wstawić playera do posta
O! Już umiem, dzięki @blendamed 

[Tomek Martyniak]

Zmasowana ilość zdjęć dobrej jakości sprawia, że te wiosła już nie wydają się aż tak szpetne
Momentalnie skojarzyło mi się to:

**

**Nie umiem wstawić playera do posta

Skojarzenie doskonałe, co jest w tym wszystkim najlepsze - brzmi jak Jack White ... nie ważne czy na desce z butelką czy na customowym Gretschu

[Łysy]

chory skurwiel, to by sie zgadzalo

[Tomek Martyniak]

Idealnie

[Guitar Spot]

Dużo fejmu tutaj. Potrzebny kolejny wątek, ale nie jak zostać sławnym, tylko jak poznać takie sławy ?

[Tomek Martyniak]

Dużo fejmu tutaj. Potrzebny kolejny wątek, ale nie jak zostać sławnym, tylko jak poznać takie sławy ?

W planach jest jeszcze gitara dla Janka Borysewicza, Andrzeja Nowaka i Roberta Gawlińskiego. Wiele się od tych wspaniałych ludzi nauczyłem i jeżeli mogę pokornie podziękować chociaż poprzez przelanie potu, krwi i łez budując takie instrumenty - to zrobię to z radością.

Jak ich poznałem wszystkich ?

To bardzo proste, parę lat temu w górach podczas bosej pielgrzymki, w pewnej jaskinii podczas odpoczynku znalazłem pierścień. Zabawne bo czasem pojawiały się na nim ogniste napisy które znikały, biegł za mną jakiś niski łysy koleś z wielkimi oczami i szarą skórą który mówił że to jego ale rzuciłem mu buritos pod nogi i zatrzymał się żeby jeść. Po założeniu go raz, zadzwonili kolesie z Blackstar, po założeniu drugi raz zadzwonili z ESP, po założeniu trzeci raz ... było za grubo.

Ale zdążyłem strzelić mu fotkę telefonem:


Jak ktoś go zna to proszę mu przekazać że pierścienia nie oddam - JEST MÓJ, mój skarb.

[Didejek]

To jest swoisty anty-design. Nie tak daleko posunięty jak u Warwicka ale jednak

Pieprzenie.

[aciek_l]

Warwick & Framus też będe bronił. Może nie każdy model, lub wykończenie, im wyszło, ale  Thumb, Corvette, Panthera, czy Diablo są świetne. No i nie trzymałem w rękach ich gitary, która by brzmiała słabo, lub miała babole w wykonaniu (dobra, Camarillo miał za wysoką akcję na siodełku, ale to tyle).

[Tomek Martyniak]

Pieprzenie.

<3
Posty połączone: 19 Maj, 2016, 11:33:50

Warwick & Framus też będe bronił. Może nie każdy model, lub wykończenie, im wyszło, ale  Thumb, Corvette, Panthera, czy Diablo są świetne. No i nie trzymałem w rękach ich gitary, która by brzmiała słabo, lub miała babole w wykonaniu (dobra, Camarillo miał za wysoką akcję na siodełku, ale to tyle).

Znowu muszę tłumaczyć ... oczywiście Warwick i Framus to wspaniałe gitary, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości To był żart szanowni koledzy, który podobnie jak żart z Ibanezem RG został odebrany po prostu dosłownie.

Robię sobie cigar boxy, gitary z założenia lo-fidelity, nie mające żadnego odniesienia do instrumentów fabrycznych ani tym bardziej lutniczych. Mam zajawkę żeby rozdawać je ludziom od których się czegoś nauczyłem i sprzedawać za ocean, gdzie o dziwo je kupują i chcą więcej. Moje małe poza muzyczne hobby

Jeżeli się komuś podobają to wspaniale, cieszy mnie to. Jeżeli się konuś nie podobają to szanuję ale jebie mnie to jak stąd do Kansas.

Besos kochani, cieplutkie gorące besos dla wszystkich.

[choody]

To był żart szanowni koledzy, który podobnie jak żart z Ibanezem RG został odebrany po prostu dosłownie.

To ja tylko zaproponuję, żeby oznaczać żarty jakimś kolorem - unikniemy w ten sposób wielu nieporozumień 

[Tomek Martyniak]

na różowo

[g-zs]

Napisz że "jak u Carvina" to nawet polubię Twój post

[Tomek Martyniak]

Napisz że "jak u Carvina" to nawet polubię Twój post

Jak u Carvina i Black Machine xD ... poproszę dwa lajki

[Mat]

Cigar boxy sa zajebiste! Ja mam zajawke na Diddley Bow, nawet jedno mam a bedzie pewnie wiecej. To takie siegniecie do korzeni muzyki gitarowej

[Tomek Martyniak]

Cigar boxy sa zajebiste! Ja mam zajawke na Diddley Bow, nawet jedno mam a bedzie pewnie wiecej. To takie siegniecie do korzeni muzyki gitarowej

Oczywiście, a jaka zabawa przy robieniu. Każda brzmi inaczej ... nie wiadomo jak zabrzmi do momentu kiedy nie odpalisz