Gość w dom...Steve Vai od Hathor

[Saint2013]

Strzała. Dziś odebrałem od ziomala na ogranie replikę Ibaneza (modelu nie znam bo nie siedzę w temacie) Steve Vai od krakowskich lutników z firmy Hathor.

Specka
- deska swamp ash z 3 kawałków
- szyja klon falisty/palisander
- pipaki set Evolution
- klucze nie wiem jakie
- mostek nie wiem jaki
- przełącznik 5-cio pozycyjny
- znaczniki z macicy perłowej

Genaralnie wszystko jest na częściach pakowanych do Ibków z wyższej półki.
Instrument wykonany z bardzo dużą starannością. Nie wypatrzyłem niedoróbek. Świetna satynowa szyja, bardzo wygodna i z tego co wiem robiona pod łapę właściciela. Na pipakach jest fornir z jesionu. Nie miałem możliwości pograć dłużej i tylko na sucho. Z deski brzmi sympatycznie. Jak podłączę do wzmaka to skrobnę coś więcej i wrzucę więcej fotek.



Posty połączone: 17 Gru, 2015, 23:23:42Zapomniałem dodać ,że instrument igła prosto z fabryki.

[terrormuzik]

Widziałem to wiosło parę lat temu u hathorów jak się jeszcze robiło . Ile czasu znajomy na nią czekał?

[Saint2013]

Standardowo...5 lat ;-)
Posty połączone: 18 Gru, 2015, 12:05:37
Posty połączone: 18 Gru, 2015, 19:45:58
Posty połączone: 18 Gru, 2015, 19:47:57

[Ewolter]

Standardowo...5 lat ;-)

?! serio gdzieś się tyle czeka czy nie wyłapałem żartu

[Saint2013]

W Krakowie czas płynie wolniej 

[birthmark]

Jakby kolo nie był niecierpliwy i poczekał jeszcze dwa lata, to może by mu ją pomalowali.

[2BeFree]

Jakby kolo nie był niecierpliwy i poczekał jeszcze dwa lata, to może by mu ją pomalowali.

No ale tylko na czarno po dekadzie dochodzą kolejne podstawowe barwy