Kto tu coś napisze ten dupa!

[nikt]

Kolejna strzelanina w Orlando. 4 + zamachowiec do piachu.
Media nie podają narodowości i rasy więc na pewno nie był biały

[Gutek]

Po pierwsze primo. Pokazywanie ceny kWh z rachunku to argument o kant dupy rozbić. Ponieważ największy wpływ na obrót energią elektryczną ma cena na rynku hurtowym. A ta spada od wielu lat i dna nie widać. Zaś cena dla klienta indywidualnego jest regulowana przez URE i gdyby była sprzedawana na wolnym rynku to połowy społeczeństwa nie byłoby stać na jej zakup.
Po drugie primo. Rentowność atomówek we Francji jest dyskusyjna. Jeśli do ceny energii dodamy koszty niezbędnych inwestycji na modernizacje, to okaże się że Francja podejmuje jedynie słuszną decyzję o zwiększeniu miksu z OZE.
Po trzecie primo. Chiny nie powoli, ale z całą stanowczością zwiększają udział OZE w miksie.
Po czwarte primo. Poczułem się w jakiś sposób uprawniony do tego, aby przekazać co niektórym na forum, że obrót ee to nie tylko rachunek od sprzedawcy, ale system wieloletniego kontraktowania, zobowiązań i uprawnień wynikających z kolorowych certyfikatów. Ostatecznie również nikogo nie zachęcam do debatowania ze mną. Wierzę, że przy prawackim oczytaniu części userów tego wątku, nie mam co wchodzić z nimi w dyskusje na temat rynku energii.

[nikt]

1. Do póki płace taką cenę i mamy takie a nie inne regulacje to z dupy jest dla mnie podawanie ceny hurtowej która mnie nie dotyczy.
2. Czy w Polsce jest taki sam podział jak we Francji jeśli chodzi o wytwarzanie i dystrybucję że porównujesz kraje? Pytam bo nie wiem
3. Chiny również budują puste osiedla po środku pustkowia. Kto bogatemu komuniście zabroni.
4. Przypominam że forum dyskusyjne służy do dyskusji.

[Gutek]

@nikt zacznę od końca
4. Argument przytoczony przez Bjorn potraktowałem ad personam. Co to za poziom dyskusji?
3. Masz rację. Jednak zwróć uwagę, że inwestycje w OZE są argumentem za potężnymi finansami na R&D. Tu jest główny potencjał. Hybrydy nie byłyby tak popularne gdyby nie prace nad OZE.
2. I u nas, i u nich jest taki sam podział. Różnicę stanowi możliwość dostępu do rynku produkcji poza granicami. We Francji będąc odbiorcą możesz kontraktować zakup ee np. z UK. Oczywiście rachunek ekonomiczny musi uwzględniać koszty operatora (czyt. dystrybucji). Inaczej wyglada sprawa regulacji. Zakup energii teoretycznie nie jest regulowany, w praktyce jednak klientowi indywidualnemu nie opłaca sie kupować ee poza regulacjami. Produkcja i dystrybucja to właściwie monopole państwowych spółek. Jak widać similar. Diametralna różnice stanowi miks. Głównymi źródłami są nuclear. Jednak projekt CAP 2030 zakłada, że 40% mocy do roku 2030 ma pochodzić z OZE. Od dawna odchodzi sie od fossil fuel, stąd decyzja Francji o sprzedaży polskich aktywów węglowych. Co do regulacji to przypomnę tylko casus Segolene Royale, która zablokowała wzrost cen ee dla klienta indywidualnego, czym ostatecznie dobiła nuclear.
1. I tak, i nie gospodarka to system naczyń połączonych. Za ee do domu płacisz rachunki, więc widzisz ile płacisz. Za ee na rynku hurtowym płacisz w kosztach produkcji, cenach towarów i usług, czyli we wskaźniku popularnie nazywanym inflacją

Zachęcam do lektury o wprowadzeniu rynku mocy w Polsce. Mówi się o tym mało ponieważ zapłacimy za to z własnych kieszeni.

[Bjørn]

@nikt zacznę od końca
4. Argument przytoczony przez Bjorn potraktowałem ad personam. Co to za poziom dyskusji?

Najlepsze jest to, że nie  wiem o jaki argument chodzi.

[Gutek]

@nikt zacznę od końca
4. Argument przytoczony przez Bjorn potraktowałem ad personam. Co to za poziom dyskusji?

Najlepsze jest to, że nie  wiem o jaki argument chodzi.

Przeczytaj jeszcze raz co nasmarowałeś i się zastanów. Wychodzi w takim razie, że lewactwo jest jednak lepiej oczytane...

[wrobelsparrow]

Niemcy - 40% udziału węgla  w gospodarce - ekologia i nowoczesność.
Polska  - 80% udziału węgla w gospodarce - syf i zacofanie.
Tylko że Niemcy mają 8X większą gospodarkę, więc smrodzą delikatnie licząc 4x bardziej od nas, ale oczywiście kary i podatki od oddychania (!) płacimy wyjebiste my i reszta bidoków na dorobku. Fuck logic, a już na pewno sprawiedliwość, o której unijne bolszewiki nie mają pojęcia, choćby ich kopnęła w ryja, co nieuchronnie kiedyś nastąpi.

[Mat]

To ja dorzucę jeszcze coś ze swojego podwórka. GitHub zorganizował konferencję i agenda była układana na podstawie ślepego głosowania (również przez kobiety). Po ogłoszeniu wyników nagle okazało się, że wybrani zostali... sami faceci Dalej chyba nie muszę mówić. Konferencję przekładają, żeby mogli `get speaker line-up right".

Paczaj to:
http://www.wykop.pl/ramka/3772479/jak-seksizm-dziala-tylko-w-jedna-strone/

[Bjørn]

@nikt zacznę od końca
4. Argument przytoczony przez Bjorn potraktowałem ad personam. Co to za poziom dyskusji?

Najlepsze jest to, że nie  wiem o jaki argument chodzi.

Przeczytaj jeszcze raz co nasmarowałeś i się zastanów. Wychodzi w takim razie, że lewactwo jest jednak lepiej oczytane...

Klasyczny lewacki ból dupy Ech, balsam.

[Gutek]

@wrobelsparrow skąd te dane?
Aktualny rozkład zainstalowanych mocy w DE wygląda następująco:
hydro 5,6 GW (2,79%); biomass   7,8 GW (3,88%); nuclear 10,8 GW (5,38%); brown coal 20,9 GW (10,41%); hard coal   28,32 GW   (14,10%); mineral oil   4,19   GW (2,09%); gas 29,89 GW (14,88%); wind onshore 47,05 GW (23,43%); wind offshore   4,61 GW (2,30%); solar 41,68 GW (20,75%).

Nawet podliczając całość źródeł konwencjonalnych nie chce mi z rachunku wyjść 40% na węglu.

[wrobelsparrow]

Z wiki.

[Pronounce]

Ejże! W Paryżu przypadkowa osoba została sprowokowana do ataku na policjanta z powodu braku pełnej akceptacji konwencji paryskiej.
Dziwne co nie ?

[Mat]

[Tadeo]

@Gutek o, głos rozsądku, jakie to odświeżające.

[commelina]

Przypomniano mi dzisiaj wiersz Przerwy Tetmajera .
Napisany gdy nie było Polski jako takiej, dla mnie niestety mocno aktualny, może i mocniej niz kiedykolwiek pamietam.
„PATRYOTA”
Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1898):
[…]
Rozum, wiedza, talent, praca
U nas, bratku, nie popłaca!
Postęp i cywilizacja
W kąt, gdy wchodzi do gry nacya!
[…]
Możesz kpem być i cymbałem,
Możesz dureń być siarczysty,
Byleś z mocą i zapałem
Kraj miłował macierzysty!
[…]
Huha! Hopsa! Każdą nową
Myśl witamy krzyżem pańskim
Precz z geniuszem Europy
Farmazońskim i szatańskim!

My o jedno tylko modły
Szlemy k niebu z naszej chaty:
By nam buty śmierdzieć mogły,
Jak śmierdziały przed stu laty!
[…]
Hoc ha! Hopsa! Byle zdrowo,
Zdrowa dusza - zdrowe ciało!
Niechaj śmierdzi, jak śmierdziało,
Byle tylko narodowo!
Wolę polskie gówno w polu
Niźli fiołki w Neapolu!
Swojsko, polsko, po naszemu,
Hoc! Hoc! Hopsa! Tak jak wtedy,
Gdy nas naprzód tłukły Szwedy,
Potem Niemcy i Moskale
– Hoc! Hoc! Hopsa! Doskonale!
Po swojemu! Po staremu!
[…]
Niechaj żyje stara cnota!
Daj nam dalej kisnąć Boże!
Jedno, drugie, trzecie morze
– Vivat "prawy patryota"!...

[theremin]

"Poznać leśniczego po córce jego"

[Mat]

[gizmi7]

W sensie, że mniej się ich teraz topi?

[Mat]

W sensie, ze zaraz ich beda z lady wywozic, prawie jak za dawnych lat.

[Johnny]

W sensie, że wystarczy wejść z plaży do wody, zagapic się i już jakiś Włoch ciągnie cię na drugi brzeg morza. W tym roku to już urządzają łapanki na plaży w Libii. Biedne kebaby

[theremin]

W sensie, ze zaraz ich beda z lady wywozic, prawie jak za dawnych lat.

Oni są już dawno towarem spod lady.

[Tadeo]

W sensie, że mniej się ich teraz topi?

Więcej. Przemytnicy ludzi opanowali następującą strategię: wysyłają klienta rozwalającą się łódką i kilkanaście km od morza, kiedy ta już zaczyna tonąć, wysyłają S.O.S.. Libijska straż przybrzeżna nie chce/nie umie poradzić sobie ze zgłoszeniami, więc zajmuje się tym włoska, ponieważ prawo morskie zabrania niereagowania na sygnał ratunkowy.

[commelina]

Zagadka. Cóz to za wnetrza ?

[Aremenius]

Z uprzejmości powiedziałbym że urządzacie to z Commelina ale z racji nazwy to pewnie czyiś letni domek do użytku własnego i partyjnego

[commelina]

Zakładam ze gdybyśmy odwalili cos takiego w firmie, spora częśc klientów stwierdziłaby ze nieźle musimy "kosić" na swoich produktach. Dletego osobiście postawiłbym cos skromniejszego