Kto tu coś napisze ten dupa!

[Algiz]

Twoje wywody o tym czy nastolatka nie ma nic do gadania, są dla mnie z kategorii urban legend. Od ponad 10 lat leczę też takie dziewczyny i chłopców. Zdziwiłbyś się jaki jest rozrzut w rozwoju emocjonalnym i fizycznym, niezależnie od płci i wieku.

Nie zmienia to faktu, że prawo jest prawem i albo traktujmy je poważnie, albo dajmy sobie spokój. Osobiście lubię filmy Polańskiego
ale nie widzę powodu żeby stał ponad prawem.

[Wolfhorsky]

Twoje wywody o tym czy nastolatka nie ma nic do gadania, są dla mnie z kategorii urban legend. Od ponad 10 lat leczę też takie dziewczyny i chłopców. Zdziwiłbyś się jaki jest rozrzut w rozwoju emocjonalnym i fizycznym, niezależnie od płci i wieku.

Nie zmienia to faktu, że prawo jest prawem i albo traktujmy je poważnie, albo dajmy sobie spokój. Osobiście lubię filmy Polańskiego
ale nie widzę powodu żeby stał ponad prawem.

Wszystko spoko, ale obie strony miały umowę a sąd swoje. Polański wg mnie został wpierd... w szambo. Tutaj nie ma jednej ofiary.

[nikt]

Nie zmienia to faktu, że prawo jest prawem i albo traktujmy je poważnie, albo dajmy sobie spokój. Osobiście lubię filmy Polańskiego
ale nie widzę powodu żeby stał ponad prawem.

Polska nie wydaje swoich obywateli. To też prawo. Czyje jest ważniejsze?

[Algiz]

Oficjalnie ma francuskie od 1975, czy ma też polskie ? nie wiem, pewnie ma, ale z drugiej strony Gomółka pozbawił wiele osób pochodzenia żydowskiego polskiego obywatelstwa po swoim pogromie w 1968. Polański wyjechał w 62 roku z Polski także nie wiem.
Poza tym władze komunistyczne nie tolerowały podwójnego obywatelstwa i też mogły go pozbawić paszportu.

[Tadeo]

Tymczasem strajkują pielęgniarki i chyba tym razem naprawdę gówno wpadnie w wiatrak.

[commelina]

Hm, W zeszłym roku, gdy doszło do strajku pielęgniarek w Wyszkowie  PiS uważał, że mają one do tego prawo i domagał się dymisji  ministra zdrowia za jego wypowiedzi. Ale i tak podobno są na dobrej drodze do dogadania sie i to jeszcze dzisiaj.

[Algiz]

 
http://pikio.pl/dania-wystawa-poswiecona-terrorystom-z-paryza-i-brukseli-to-byli-meczennicy/

[Wolfhorsky]

http://pikio.pl/dania-wystawa-poswiecona-terrorystom-z-paryza-i-brukseli-to-byli-meczennicy/

Ja pierdolę co za bezmózgi 

[gizmi7]

http://pikio.pl/dania-wystawa-poswiecona-terrorystom-z-paryza-i-brukseli-to-byli-meczennicy/

Ja pierdolę co za bezmózgi 

Kojarzysz takiego gościa, jak Milosz Forman? (filmowy "człowiek z księżyca") To jest to samo, tylko inaczej zrobione. Ktoś robi performęs i zgarnia fejm na wkurwianiu wszystkich naraz. Też tego nie czaję, ale tak to działa.

[Algiz]

Gizmi ma sporo racji, ale ta wystawa to świetny przykład skandynawskiego sposobu myślenia, jestem przekonany, że oni pierwsi zjedzą własny ogon i wcale mi ich nie szkoda ponieważ ten sposób rozumowania jest bardzo niebezpieczny dla reszty ludzkości.

[Tadeo]

Dla mnie to aż ocieka myśleniem typu: "Hurr hurr, ale z nas jest Rasa Panów, w naszym raju nie wiemy co to przemoc wy brudni, ciemni biedacy." Przypomina mi się jedno z opowiadań Lema: koleś trafił na planetę, o której słyszał, że tam mieszka najszczęśliwszy naród w galaktyce.

Okazało się oczywiście, że byli owszem szczęśliwi, ale przy okazji też konkretnie popierdoleni.

[Algiz]

Dla mnie to aż ocieka myśleniem typu: "Hurr hurr, ale z nas jest Rasa Panów, w naszym raju nie wiemy co to przemoc wy brudni, ciemni biedacy." Przypomina mi się jedno z opowiadań Lema: koleś trafił na planetę, o której słyszał, że tam mieszka najszczęśliwszy naród w galaktyce.

Okazało się oczywiście, że byli owszem szczęśliwi, ale przy okazji też konkretnie popierdoleni.

Dokładnie to ująłeś, Duńczycy mają taką starą pieśń biesiadną w której śpiewają ...mieszkamy w dziurze, ale jest to dziura w maśle.
Tam ludzie po prostu żyją na pewnym poziomie, ale nie ma tam np; milionerów, bo każdy kto ma głowę na karku po prostu stamtąd ucieka żeby nie przekroczyć progu podatkowego i nie zasuwać na ten ich socjalizm opiekuńczy. Ich demokracja ma jakieś 200 lat więcej niż nasza, ale mam wrażenie, że dawno temu skręciła w ślepą uliczkę.

[blendamed]

Dla mnie to aż ocieka myśleniem typu: "Hurr hurr, ale z nas jest Rasa Panów, w naszym raju nie wiemy co to przemoc wy brudni, ciemni biedacy."

Mnie się wydaje czy Ty teraz szkalujesz wkurwienie społeczności na masowe mordy w imię jakiejś ideologii? Bliski Wschód i Europa to owszem, dwa różne światy i dlatego nie ma tu poszanowania dla tej obcej "kultury" a przywoływanie epitetów typu rasa panów to już stała śpiewka lewicowych "altruistów", dla których każdy obywatel europy, któremu nie podoba się ściąganie do naszych krajów terroru i generalnie rzecz biorąc arabów, to prawicowy radykał a najlepiej od razu faszysta, hitlerowiec, paskudny narodowiec, bojówkarz ONR'u czy chuj wiy co jeszcze

Zatem żadne hurr durr i żadna rasa panów. Pamiętajmy, że strach nie ma nigdzie podstaw w poglądach politycznych. Ludzie nie tyle nie chcą co boją się arabów w swoim kraju i nie bez powodu. Nikt nie chce mieć u siebie kolejnej Francji czy Danii.
Poniekąd rozumiem te skojarzenia z bojówkarzami ONR, niektórzy po prostu pamiętają czasy gdy nie było jeszcze nagonki na arabów a łyse prymitywy z braku laku pisały sobie wszędzie po murach jakieś tam "jebać żydów" i gwiazdy Dawida na szubienicy. Wtedy to był w sumie jedyny przykład nietolerancji kulturowej w naszym kraju. Teraz owszem, te same prymitywy krzyczą jakieś hasełka w kierunku muzułmanów ale może postawmy się czasem wyżej niż media i nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora, co?
Też jestem przeciwko sprowadzaniu do nas terroru ale jakoś nie określałbym siebie jako przedstawiciela "rasy panów" i nie dziarałbym sobie swastyki na klacie, ot taka drobna różnica.

[selfslave]

http://pikio.pl/dania-wystawa-poswiecona-terrorystom-z-paryza-i-brukseli-to-byli-meczennicy/

Ja wiem, że to co się dzieje w Skandynawii i zachodniej Europie to absurd, ale w kategorii sztuki to jest całkiem ciekawa teza i w zasadzie nie wpycha żadnej ideologii, bo można to odczytywać bardzo różnie. Zresztą jak się przeczyta cały artykuł to ostatnim zdaniem jest "Autorzy oświadczyli też, że sylwetkę każdego z przedstawionych na wystawie „męczenników” przedstawiono z jego osobistego punktu widzenia." i ogólnie mam ważenie, że wydźwięk wystawy jest raczej krytyczny, że ktoś może sam siebie uważać za męczennika walczącego w słusznej sprawie, gdzie w szerszej perspektywie zabija zupełnie niewinne, przypadkowe osoby. Że tacy terroryści mogą absurdalnie swoje postawy uważać za bohaterskie. Oczywiście wystawa jest prowokująca, ale raczej nasuwa mi się tu interpretacja krytykująca, a nie usprawiedliwiająca.

[Tadeo]

@Algiz, @blendamed Dobra, wyjaśniam, bo widzę, że się zupełnie nie zrozumieliśmy wszyscy:
Moje poglądy na temat krajów nordyckich:
1. Kurwa raj - to trzeba im przyznać(niezależnie, ile się zarabia - dlatego nie wierzę w "uciekających milionerów").
2. Bardzo ścisłe normy społeczne...
3. ...co prowadzi do tego, że nie mogą demonstrować swojego poczucia wyższości i dumy(stąd ta "Rasa Panów") które mają, w zwyczajny sposób, więc wymyślają z dupy sposoby typu przyjmowanie uchodźców jak leci bez zastanowienia(bo "biedne, ciemne brudasy") albo teksty typu "Ooo, dla nas Duńczyków/Norwegów/Szwedów obce są takie biedne, ciemne, brudne uczucia jak nienawiść czy radykalizm".

A gunwo, bo taki Breivik skądś się wziął.

W dużym skrócie uważam, że kraje Nordyckie nie mają trzeźwego spojrzenia na własną mentalność. Albo mają, tylko to ukrywają - ale to już by było przerażające.

Niemcy(niektórzy) też to mają tak BTW. Stąd się zresztą wzięło to "Wir schaffen das" Angeli Merkel. "Bo co? My, Niemcy, liderzy Europy nie damy rady? Potrzymaj mi das Bier..."

[Algiz]

@Algiz, @blendamed Dobra, wyjaśniam, bo widzę, że się zupełnie nie zrozumieliśmy wszyscy:
Moje poglądy na temat krajów nordyckich:
1. Kurwa raj - to trzeba im przyznać(niezależnie, ile się zarabia - dlatego nie wierzę w "uciekających milionerów").
2. Bardzo ścisłe normy społeczne...
3. ...co prowadzi do tego, że nie mogą demonstrować swojego poczucia wyższości i dumy(stąd ta "Rasa Panów") które mają, w zwyczajny sposób, więc wymyślają z dupy sposoby typu przyjmowanie uchodźców jak leci bez zastanowienia(bo "biedne, ciemne brudasy") albo teksty typu "Ooo, dla nas Duńczyków/Norwegów/Szwedów obce są takie biedne, ciemne, brudne uczucia jak nienawiść czy radykalizm".

A gunwo, bo taki Breivik skądś się wziął.

W dużym skrócie uważam, że kraje Nordyckie nie mają trzeźwego spojrzenia na własną mentalność. Albo mają, tylko to ukrywają - ale to już by było przerażające.

Niemcy(niektórzy) też to mają tak BTW. Stąd się zresztą wzięło to "Wir schaffen das" Angeli Merkel. "Bo co? My, Niemcy, liderzy Europy nie damy rady? Potrzymaj mi das Bier..."

A mieszkałeś w którymś z tych krajów dłużej niż miesiąc? czy piszesz bo tak ci się wydaje, że tam tak jest.

[Guitar Spot]

@Algiz, @blendamed Dobra, wyjaśniam, bo widzę, że się zupełnie nie zrozumieliśmy wszyscy:
Moje poglądy na temat krajów nordyckich:
1. Kurwa raj - to trzeba im przyznać(niezależnie, ile się zarabia - dlatego nie wierzę w "uciekających milionerów").
2. Bardzo ścisłe normy społeczne...
3. ...co prowadzi do tego, że nie mogą demonstrować swojego poczucia wyższości i dumy(stąd ta "Rasa Panów") które mają, w zwyczajny sposób, więc wymyślają z dupy sposoby typu przyjmowanie uchodźców jak leci bez zastanowienia(bo "biedne, ciemne brudasy") albo teksty typu "Ooo, dla nas Duńczyków/Norwegów/Szwedów obce są takie biedne, ciemne, brudne uczucia jak nienawiść czy radykalizm".

A gunwo, bo taki Breivik skądś się wziął.

W dużym skrócie uważam, że kraje Nordyckie nie mają trzeźwego spojrzenia na własną mentalność. Albo mają, tylko to ukrywają - ale to już by było przerażające.

Niemcy(niektórzy) też to mają tak BTW. Stąd się zresztą wzięło to "Wir schaffen das" Angeli Merkel. "Bo co? My, Niemcy, liderzy Europy nie damy rady? Potrzymaj mi das Bier..."

@Tadeo, nie do końca, spędziłem tam kilka lat pracując (Finlandia, Szwecja, Dania) więc mogę się wypowiedzieć.
1. Czy taki raj jak Ci pada/piździ na łeb 300 dni w roku ? Na pewno jak lubisz grać na gitarze i playstation to raj, ale jak masz też inne potrzeby to już niekoniecznie
Dostępność mieszkań/ceny - zapomnij że sobie coś kupisz swojego za własnego żywota --> przechodzenie hipotek na dzieci itd

Bardzo bogaci rzeczywiście uciekają. Np. Pingwi Malmsztajn :> Ale sporo jest też patriotów, którzy mimo, że miliony pójdą na socjal  to wierzą w ten system i go wspierają.
2. Prawda, sztywno motzno
3. Demonstrują, demonstrują, ale bardzo dyskretnie i będąc tam tylko chwilę trudno to zauważyć. Natomiast jak się trochę posiedzi to czuć tą wyższość i patrzenie z góry. Rasa Panów stronk.

Dyskutując z nimi aktualną sytuację uchodźców oni ciągle wierzą, że się uda, i że trzeba i że wypada itd. Ale powoli pojawia się znak zapytania (ale to dopiero teraz kiedy temat jest na tapecie x miesięcy). Na początku problemu z jeszcze większą pogardą patrzyli na zacofanych polaczków nie chcących przyjąć potrzebujących

[Algiz]

Kiedyś w Kopenhadze widziałem w parku miejskim grupkę ludzi, kilkadziesiąt osób, wszyscy z metra cięci, czarne włosy, skośne oczy.  Połowa z nich leżała na ziemi nieprzytomna. Zaintrygowało mnie to, więc opowiadam to kumplowi w pracy, ten wziął mnie na bok i z przejęciem na twarzy mówi, że to Eskimosi z Grenlandii, że nie  nie wolno z nich się śmiać, że Duńczycy zakazali im polować ( a ściślej mówiąc bardzo to ograniczyli) w zamian za to dali im zasiłki. Duńczycy potraktowali ich jak swoich obywateli, dali im zasiłki, ale nie pomyśleli o tym, że Eskimosi podobnie jak Indianie mają pewien feler genetyczny, otóż ich organizm nie metabolizuje alkoholu ( właśnie dlatego na Alasce jest prohibicja )  Skutek tego eksperymentu socjologicznego jest taki, że praktycznie wszyscy są uzależnieni od alkoholu, piją w grupach i później leżą pokotem. Duża część z nich urodziła się już w Danii i wieloryba na oczy nie widziała, ale trzymają się zawsze między sobą i zawsze chodzą z nożami Ot taka ciekawostka jak to Duńczycy starają się kogoś na siłę uszczęśliwić.

[Winged]

Nie ma to, jak zadać pytanie.

[gizmi7]

Jak dla mnie kolejny dowód na bucerię Wiplera, który myśli, że jest śmieszny, bo łapie za słówka i rzuca sucharki rodem z JBwA.

To, że w Polsce pielęgniarki lepiej zarabiają w prywatnych klinikach nie jest żadnym dowodem na przewagę prywatnej służby zdrowia nad państwową, tylko dowód na to, jak dysfunkcyjny jest obecny system. Jak na zupełnie nieznanego i politycznie nieznanego randoma (i osobę, która po 30 latach stażu w pracy dalej daje się dymać za takie grosze), wyszła sto razy lepiej niż takie młodzieżówki Korwina czy innych partii. Sam Wipler ma mnóstwo gorszych wpadek na koncie. A to, co chciała powiedzieć, wykpiwając koszyki usług, to krytyka "starej gwardii politycznej", która nigdy nie robi tego, co obiecuje, a nie samej idei. Samozaorania nie widzę i sądzę, że to nie kwestia mojego biasu.

[Tadeo]

A mieszkałeś w którymś z tych krajów dłużej niż miesiąc? czy piszesz bo tak ci się wydaje, że tam tak jest.

Nope, ale pracowałem ze Skandynawami(głównie Szwedzi, ale Norweg też się jakiś trafił po drodze) i wgląd w ich mentalność jakiś miałem.

Zresztą, bogate narody są wszędzie takie same. W Kuwejcie np. zbliżone podejście było do... Syryjczyków(tak, tych samych!). Z jednej strony bracia muzułmanie cośtam cośtam, a z drugiej nie-gadamy-z-nimi-bo-to-biedny-ciemny-brudny-naród-i-uważaj-na-nich.

Tak samo było między białymi a czarnymi hindusami(który był z wyższej kasty chyba oczywiste - nie chciał nawet siadać obok tamtego drugiego).

Moja rodzina tam dostała trochę takiego traktowania od... Amerykanów, u których w latach 90' wciąż silny był stereotyp "Polacka" no bo, ekhem, nie znali innego. W każdym razie dostaliśmy od nich trochę koszulek i innego staffu spod znaku czerwonego krzyża.

Co do Wiplera i orania:
a) Widziałem już X takich filmików, w których twierdzą, że on nie wiadomo jak zmasakrował, tymczasem on po prostu zwykle zagaduje przeciwnika na śmierć.
b) Wipler i Zandberg to koledzy ze studiów bodajże, więc ja to traktuję jak takie tam przekomarzanie się.

[commelina]

I mamy kolejną dobrą zmianę
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/byl-w-sb-przyjmie-gosci-z-nato/6bsd1de

[Winged]

To, że w Polsce pielęgniarki lepiej zarabiają w prywatnych klinikach nie jest żadnym dowodem na przewagę prywatnej służby zdrowia nad państwową, tylko dowód na to, jak dysfunkcyjny jest obecny system.

Prywatna służba zdrowia jest moralna. Państwowa służba zdrowia jest niemoralna. Więc to, że coś moralnego jest bardziej atrakcyjne od czegoś niemoralnego jest dowodem dysfunkcji? (Tu oczywiście należy zaznaczyć, że jednocześnie nie jest to dowód poprawnego funkcjonowania.)

Co do Wiplera i orania:
a) Widziałem już X takich filmików, w których twierdzą, że on nie wiadomo jak zmasakrował, tymczasem on po prostu zwykle zagaduje przeciwnika na śmierć.
b) Wipler i Zandberg to koledzy ze studiów bodajże, więc ja to traktuję jak takie tam przekomarzanie się.

Na samym początku powiedziała, że chce zadać konkretne pytanie i je zada. W ciągu czterech minut, które miała na zadanie pytania nie zadała go.

[theremin]

http://www.gazetawroclawska.pl/500-zlotych-na-dziecko/a/pracowalam-przy-500-poznajcie-prawde-list,10062186/

[gizmi7]

To, że w Polsce pielęgniarki lepiej zarabiają w prywatnych klinikach nie jest żadnym dowodem na przewagę prywatnej służby zdrowia nad państwową, tylko dowód na to, jak dysfunkcyjny jest obecny system.

Prywatna służba zdrowia jest moralna. Państwowa służba zdrowia jest niemoralna. Więc to, że coś moralnego jest bardziej atrakcyjne od czegoś niemoralnego jest dowodem dysfunkcji? (Tu oczywiście należy zaznaczyć, że jednocześnie nie jest to dowód poprawnego funkcjonowania.)

Eee... Coś czuję, że jakakolwiek moja odpowiedź by wynikała z mojego niezrozumienia tego, że Ty nie zrozumiałeś mnie, więc nie wiem, jak się odnieść i co ma moralność do jakichkolwiek kwestii rozwiązań systemowych. Ale nie i nie od początku wypowiedzi, bo nie wiem, jak opierając się o dowody empiryczne pokazać wyższą moralność np. "sztandarowej" amerykańskiej, prywatnej służby zdrowia, która jest najmniej efektywna, jeśli chodzi o koszty na całym świecie, gdzie nadal 1/3 przyczyn zgonów wynika z błędów lekarskich w porównaniu do idei bezwzględnego dostępu do służby medycznej dla wszystkich obywateli. Prewencja jest zawsze tańsza od leczenia skutków - po co pchać gdziekolwiek do tego aspekty moralne? One dotyczą jednostek, nie systemów.

Co do Wiplera i orania:
a) Widziałem już X takich filmików, w których twierdzą, że on nie wiadomo jak zmasakrował, tymczasem on po prostu zwykle zagaduje przeciwnika na śmierć.
b) Wipler i Zandberg to koledzy ze studiów bodajże, więc ja to traktuję jak takie tam przekomarzanie się.

Na samym początku powiedziała, że chce zadać konkretne pytanie i je zada. W ciągu czterech minut, które miała na zadanie pytania nie zadała go.

Ja już się do tego odniosłem - babka się wyraźnie zestresowała. Serio, mogło być gorzej. Pytania nie zadała, ale zdanie (może nieprecyzyjnie) wyraziła - ciekawe, czemu ucięto filmik jeszcze przed odpowiedzią Wiplera - zabrakło mu zabawnego pointującego żartu jako komentarza do całej wypowiedzi?