Autor Wątek: Soller & Sivcak Guitars - pracownia lutnicza ze Słowacji  (Przeczytany 13218 razy)

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog

O, coś takiego znalazłem, przeglądając last.fm (!), następnie myspace a potem google.


Mają parę siódemek, ogólnie bez rewelacji, ale pomyślałem, że może kogoś zaciekawi. Mi na pewno nie podoba się wstawianie logo Ernie Ball Music Man i autografu Petrucciego na kopię instrumentu, trochę wioska ;)

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
bardzo ładne niektóre patyki są. Koleś ma dostęp do ładnych drewienek i baaaaardzo ładnego quilted maple.
No pain No gain !

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 422
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Facebook
I dlatego kocham blackmachiny i hufschmidy itd., one są nowe, pokazują coś czego nie było a nie oklepane schematy ciągle...
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
A ta kopia MM wraz z logo to jakaś kpina jest - swoją drogą ciekawe co na to sam pan dżonpetruczczi? Jakby chociaż zmienili cokolwiek
Dżonowi zapewne to powiewa. No i przecież zmienili - mostek :P

I dlatego kocham blackmachiny i hufschmidy itd., one są nowe, pokazują coś czego nie było a nie oklepane schematy ciągle...
Trudno się nie zgodzić, coś w tym jest.

inb4 Wróbel napisze, że BM to najbrzydsze gitary na świecie, paździerze z EMG dla kindermetali, a sam nigdy żadnego nie widział. Fu ;)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Najbrzydsze nie, po prostu nie gustuję w takich. Co jest w nich, oprócz nazwy, takiego niesamowitego i nowego, bo nie kumam? Główka zajebana Parkerowi, korpusy od szablonu rżnięte, mostki chyba kupił w większej ilości w 1984 od Presto, boczki frezowane jak biurko-tapczan ze Swarzędza, fornir na topie, a idź pan w chuj... Jedno, co mi się podoba, że przynajmniej nie wciska kitów z "selekcjonowaną" lipą, ale jakichś nowatorskich rozwiązań to ja nie widzę, oprócz tego, że kolo idzie na gigantyczną łatwiznę. No i jeszcze ten pyszny cytat ze strony jegomościa:

"It couldn't have had a bigger endorsement than being rejected by the mainstream - and adopted by a number of technically brilliant new generation guitar players."

Misiu pluszowy, widocznie jesteś złamasem i/lub robisz chujowe gitary, a mainstream, to nie tylko Ajron Mejden i Skawa. Co za palant, a Wy się dajecie nabierać na takie głodne kawałki za 3 tysiące kłidsów sztuka :D

pozdro
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2010, 04:21:24 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Cicho, Bulb na tym gra :)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
To niech se do tego paździerza głośniejszy wzmacniacz kupi, jak mu cicho wychodzi :D

Offline Tolein

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Wróblo jak zwykle podsumował.

Poza tym:
Co do ceny nic nawet nie mówię - kto wyda 1500ojro na słowackiego lutnika, jak za tyle samo może kupić oryginał mejdinjułesej w co najmniej dobrym stanie? IMO bez sensu...
To ja nie wiem, po co nam lutniki? Skoro można taniej mieć wiosło z taśmy... :facepalm:
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Cytuj
gdyby dobra jakościowo i brzmieniowo kopia

Do lutnika idzie się, kiedy się wie czego chce, bo z jakichś przyczyn nie pasują nam fabryczne instrumenty. Podejście typu "Namaluj mie pan Mone Lize, tylko żeby było ładniej i taniej, to se nad wersalko pierdolne" jest dla mnie szczytem wioski, ale akurat w Polsce wynika to z nędzy materialno-umysłowej i dlatego z dużym obrzydzeniem staram się zrozumieć takie podejście.

Co do gitar ze Słowacji - ładne materiały, trele-morele etc. - wszystko git. Ale bezczelne podpierdolenie Fenderowi znaczka Custom Shopu i podrabianie sygnatur podpada pod fałszerstwo ścigane w normalnych krajach prawem.
Ja rozumiem, że do lutników przychodzą zakompleksione, biedne przyjeby i każą sobie pisać "Stefan Waj mejdin jułesej" na główce, ale chwalenie się tym na stronie www nie wystawia lutnikowi świetnego świadectwa. Chyba, że ten gryf oryginalny jest, wtedy przepraszam.

Obydwa zdjęcia pochodzą ze strony tej pracowni:

Coś mi zdjęcia nie bujają, obczajcie sobie sami.
pozdro
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2010, 13:23:01 wysłana przez wrobelsparrow »

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
ino że tam jest znaczek CS z podpisem tegoż lutnika, a nie fendera:

co nie zmienia faktu, że to wieśniactwo
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Ktoś kiedyś wrzucał podobny temat, ale na innym forum, bodajże na ss.org. Tyle, że tam chodziło o rosyjskiego lutnika. Pamięta ktoś?

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Gadałem przed chwilą z zorrastym, który twierdzi, że ten kolo głównie serwisuje, a ten Petrucci, to oryginał. Nie mieszajmy jednak gościa z błotem, chociaż znaczek ma obciachowy :)

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Oj nie sądzę. Nie chcę tu nikogo z niczym mieszać, ale po stronce nie wygląda mi to na "głównie" serwis. Poza tym żaden z tych MMJP nie ma oryginalnego osprzętu, są tylko podobne.

A jako smaczek jeden z losowych obrazków wyświetlających się w szopie tego lutnika, a którego nie ma w galerii



Czy wy też zaczynacie odczytywać jego logo jaki Siurak? ;)
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2010, 16:25:47 wysłana przez mondomg »

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
no mnie na oryginał nie wygląda....
Nie ba płytki przy mocowaniu gryfu, pokrywka od switch jest też nie ta, z resztą od cavity tez i główki kluczy mają inny kształt, z kolei klucze mogą być wymienione(chyba PW). Poza tym gałki na potkach, ale to można zawsze zmienić. No i gniazdo.
Korpus na pewno oryginalny nie jest.
Na gryfi z kolei ptasiego oczka nie moge zauważyć i kropki na podstrunnicy są za duże.

Chuja nie oryginał.
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"

Offline Yames

  • Gaduła
  • Wiadomości: 112
  • Ejdżent Moulder
Z układu switchy w tym mm wynikałoby, że to wersja z piezo (są 2), ale nie ma preampu do piezo i dwóch gniazd, jak w oryginale. Więc ściema jak nic!
Hard Rockin' Waffenplatz

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
akurat wygląda na to, że ma piezo. Siodełka w mostku są graphtecha, więc mogą być od piezo. Preamp acustic-phonic używa tylko jednego gniazda.
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Radek M

  • Sith Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 484
  • "[pause] These go to eleven"
Ja rozumiem że kolo źle robi z nie swoimi znakami firmowymi(co w Polsce też rzadkością nie jest) ale widać że zna się na robocie jako lutnik. Ładnie dobiera kolorki i ma to coś co powinien mieć lutnik bo zgrabnie te jego kopie wyglądają(a nie każdy tak potrafi):

http://www.sollerguitars.com/e-index.php?art=e-galeria-view.php&pic=b6-1183658234.jpg

mmmm
« Ostatnia zmiana: 17 Maj, 2010, 15:52:15 wysłana przez Radek M »
No pain No gain !

Offline Yames

  • Gaduła
  • Wiadomości: 112
  • Ejdżent Moulder
akurat wygląda na to, że ma piezo. Siodełka w mostku są graphtecha, więc mogą być od piezo. Preamp acustic-phonic używa tylko jednego gniazda.
Może i ma piezo, nie będę się wypowiadał. Bo wątpliwości były czy to oryginalny mm, czy produkcja tego lutnika - oryginalny mm ma dwa wejścia, widoczny z tyłu preamp i śrubki do jego regulacji. W "słowackim" tego nie ma.
Hard Rockin' Waffenplatz

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
toć już napisałem, dlaczego oryginalny nie jest ;-)
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Wybielacz666

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 287
  • mam paliwo razy sto, suki
    • growl'n'roll, baby!

trzeba by się trochę napracować żeby pickup wymienić :D ale wiosełka wizualnie przyjemne ;)
do widzenia.

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Za to tego cięcia klejonki NTB żeby zrobić bolta to nie kumam zupełnie... chodzi o to żeby była szybsza odpowiedź czy co?
Chodzi o to, że ktoś woli bolt-on od NTB? ;)
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Chodzi o stabilność konstrukcji. A woli dlatego, że jest inny sound i przeważnie lepszy sustain. Tzn. mówię o trvv ntb. A dlaczego w tym przypadku jest przekładka - zabijcie - nie wiem. Myślę, że w tym przypadku ma to znaczenie jedynie estetyczne.
« Ostatnia zmiana: 17 Maj, 2010, 22:26:05 wysłana przez wrobelsparrow »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
34 Odpowiedzi
36050 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Maj, 2010, 14:30:27
wysłana przez youshy
55 Odpowiedzi
27607 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Paź, 2010, 15:35:12
wysłana przez gitara
53 Odpowiedzi
20654 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Lut, 2011, 11:14:09
wysłana przez Sebastian
3 Odpowiedzi
2343 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Cze, 2012, 13:40:36
wysłana przez Orange
61 Odpowiedzi
28170 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Lip, 2012, 23:29:32
wysłana przez mondomg