Witam,
troszkę Was przynudzę opowieścią
otóż sprawa zaczyna się jakieś 11 (!) lat temu, kiedy po kilku miesiącach grania na gitarze bardzo chciałem znaleźć kompana do gry i może sformować kapelę. Udało mi się namówić brata mojego przyjaciela na to, by kupił sobie bass byśmy razem mogli siać śmierć i zniszczenie przy pomocy deszcz metalu. Niestety, były to inne czasy, a ja mieszkałem w małym mieście, w którym nie było nawet muzycznego... "facepalm" Szukaliśmy instrumentu, na który było by go stać, a jednocześnie, który by miał 4 struny i przypominał chociaż bass. Udało się dorwać Jolana Diamant Bass za całe 300PLN. Niestety, kiedy zaczęły się studia wyjechałem, a koledze starczyło jeszcze zapału na rok grania, po czym instrument wylądował u niego w piwnicy... Tak było do początku tego lata, kiedy musiałem oddać bass, który miałem pożyczony od innego znajomego i zacząłem odczuwać potrzebę posiadania takiego instrumentu. Przypomniało mi się, że przecież leży sobie 35km dalej w jakiejś ciemnej piwnicy, więc ugadałem się z kumplem i mi go dał.
Niestety, czas i miejsce, w którym Jolka spędziła ostatnie 10 lat odcisnęły na niej swoje piętno, aż żal mi jej było, postanowiłem więc troszkę przy niej pogrzebać i doprowadzić do używalności. Miałem sporo pomysłów, z części musiałem zrezygnować już przy planowaniu, z części przy wykonywaniu prac. Jednak to co udało mi się zrobić, to zdjąć stary lakier, wykończyć ją "olejowo", wymienić okablowanie, zastosować preamp aktywny WSC ME-3 (do którego Mayo nie ma instrukcji, przed czym ostrzegam!) i dosyć sporo pierdołowatrych spraw związanych z drobnymi akcesoriami. W miedzy czasie okazało się, że korpus jest z klonu, a top ze świerku (!), gryf to klon z... palisandrem, chyba
co ciekawe, pepiczki, zakryli z tyłu to, że korpus jest z 3 kawałków drewna jednym fornirem.
Gitarkę dziś skończyłem składać, gada lepiej niż pamiętam jak było kiedyś, wystarczająco dla mnie, choć oczywiście szału nie ma
niżej załączam kilka zdjęć z tego jak to wyglądało wcześniej:
Spoiler A teraz wygląda to tak: Spoiler Olbrzymie podziękowania dla
@commelina !!!
Pozdro!