no i eee toc nawet tekken czy soul calibur i chyba kazda inna bijatyka, jaka widzialem, miala fabule (mniej lub bardziej rozbudowana/spojna/whatever - ale zawsze cos tam bylo! chocby w formie filmikow na koniec arcade kazdej postaci Chichot)... no chyba, ze bez kitu dorobili cos al'a zrecznosciowa przygodowka dolepiona do regularnej napierdalanki?
Tzn. w mojej wypowiedzi była szczypta ironii, wiadomo, że jakaś tam fabuła jest zawsze, ale zazwyczaj jest bardzo prosta - ot tak, żeby tylko być. Chodzi mi akurat o typowe nawalanki "turniejowe" (nie te "chodzone", bo to też ogromna różnica - np. Devil May Cry to zupełnie inna bajka niż powiedzmy Street Fighter), gdzie fabuła raczej się nie liczy, gdyż waga postawiona jest tam na zupełnie inne elementy - efektowne combosy, szybka walka, uderzenia sprawiające wrażenia potężnych, grafa, muzyka, etc (akurat we wspomnianym wyżej Tekkenie, konkretnie w trójce muza była zajebista <3 szczególnie motyw Niny, uwielbiam taki Acid Jazz). Dlatego też zdziwiło mnie, że do takiej typowej, czyli "turniejowej" bijatyki dodali "chodzony" wątek fabularny - z tego co widziałem na necie występuje w nim Cyrax i Sektor w wersji sprzed scybernetyzowaniem

. W ogóle zapomniałem dodać, że w tej cześci MK jest jakaś kosmiczna liczba grywalnych postaci - totalna zajebioza

Sylkis, wspomniałeś też o SNESie - lubisz może Metroida? Pamiętam, jak w to katowałem jeszcze jako dzieciak na gameboy'u, potem na PC przeszedłem wszystkie metroidy 2D jakie się ukazały na emulatorach. IMO bezapelacyjnie najlepsza, najbardziej klimatyczna platformówka 2D w jaką kiedykolwiek grałem. Niestety tych nowszych nie byłem w stanie odpalić na emulatorach na starym sprzęcie, spróbuję na obecnym, ale wątpię, bo Game Cube to dość skomplikowany sprzęt do emulacji ;S
jeden z nowszych (względem serii) metroidów