A ja od kilku lat postanowiłem, że będę się trzymał z dala od gier z jakąkolwiek fabułą (o ile nie jest to Fallout, dla którego zawsze robię wyjątek
, więc jak już w coś gram to jest to Dead Or Alive 4, Warcraft III lub PGR4
z żoną . Naprawdę nigdy nie myślałem, że będę mógł się kiedykolwiek z kobietą opierdzielać po gębach w mordobicie - to jest arcyczad.
Zastanawiamy się nad Tekkenem 6, bo DOA trochę nam się nudzi, ale z kolei Soul Calibur 4 okazał się arcygówniany, więc trochę mamy dystansu do produkcji Namco ostatnio...