Fajne rockowisko, momentami tylko zbyt ckliwe, zamienić te ckliwości na coś hard i druga płyta ma platynę
Dzięki
Ewidentnie miksujemy tutaj klimaty i nie będziemy stawiać stricte na hard uderzenie. Chcemy aby było klimatycznie i ostro kiedy trzeba
Myślę, ze esencję tego pokaże ostatni numer EP, który pokażemy po Nowym Roku
Mi się wokal nie podoba, może nawet nie sam wokal, a to jak "siedzi" w miksie. Gitary cacy, brzmienie b.ładne.
Dzięki za uwagę:) Zwracamy cały czas uwagę na wokal. Chłopak, który śpiewa miał 5 lat przerwy i wraca do formy:) więc przy najnowszych nagraniach myślę, że będzie dużo lepiej - a i w kwestii miksów i osadzenia będziemy bardziej świadomi o miejsce gdzie byśmy chcieli mieć wokal. Ale sumarycznie efekt finalny nas bardzo jara:)
Znafca jebany emowe klimaty, qrfa no nie mogę
Nie dziwie sie ze jesteście zadowoleni z brzmienia. Mimo ze nie lubię porównań to pierwsze dzwięki (i gdyby nie suchy werbel ) pomyślałem Polskie Audioslave . W swoim gatunku jak dla mnie zajebiście. W sumię to muszę naszemu krytykowi podziękować bo pewnie bym ominął Wasz wątek .
No.. ale początek w Consolation gitary ciut infantylnie i momentami jakby nie było pomysłu, później cacy fogle jakby coś tam nie stroilo, to możliwe ?
Coś tam na tym wibrato sie dziwnie rozjezdża.
Dzięki
Consolation miał być prosty i chwytliwy z początku
Potem robimy przestrzen pod wokal:) A jeśli chodzi o kwestie niestrojenia - w ogole gity nagrywaliśmy w ciekawy sposób - po prostu niektóre partie nagraliśmy na dwa wiosła na raz
(
https://www.facebook.com/photo.php?v=648788951831637&set=vb.209081659135704&type=2&theater) - takie a'la na setkę
i ten moment również. Jeśli coś tam faktycznie delikatnie odbiega od stroju przy vibrato (ja mam mocniejsze) to nawet nas to nie boli - to RNR wszak. Niech nagranie żyje, a nie będzie syntetyczne
Posty połączone: 02 Sty, 2014, 09:21:14
I jeszcze jedno. W tą sobotę gramy w Warszawie w Klubie Chwila (ul. Ogrodowa).
Jeśli ktoś ma możliwość i chęci to zapraszam na 20. Wjazd 5 ziko.