rozumiem, że ardent sky to Twoja kapela. Posłuchałem i w życiu nie słyszałem takiej kopii xera xera jakiegoś hamerfala absolutnie nic ciekaewgo "angielski" i solówki słabe , no i produkcja nie zabałdzo. zdecydowanie wyszedłbym z gigu
m8, ale przypierdalasz się do kogoś i nie widzisz że w Twojej muzie to jest to samo tylko bardziej? U was nawet polski jest kiepski, wokalista ma słabą dykcję. On bardziej chce niż umie. Solówek nie macie (choć to akurat plus, bo przy poziomie pozostałych rzeczy bałbym się ich usłyszeć). O produkcji IMO nie masz prawa się wypowiadać - po tym co pokazałeś w swoim pierwszym poście i potem pisałeś, nie masz o tym zielonego pojęcia (odnoszę się do fragmentu w którym zarzucasz - parafrazując - słuchaczowi że nie ma racji, bo nie odsłuchał tego na sprzęcie audio z wielkim subem. Znając życie to właśnie na takim sprzęcie to miksowaliście i dlatego "*dobrze" na nim brzmi)
Dzisiaj odsłucham Wasz kawałek na sprzęcie audio z fajnym subem, zobaczym czy piszesz prawdę, czy Ci się tylko wydaje.
*dobrze w rozumieniu że lepiej niż u innych, co nie znaczy że obiektywnie dobrze