ESP ECLIPSE 7 STANDARD i operacja o nazwie kodowej LUNDGREN M7

[ITHMW]

Nie ma się co rozpisywać. Mój kolega z kapeli/forum harry manback sprawił sobie set lundgrenów. Z racji, że lubię dłubać poprosił mnie o wymianę "tragicznych moim zdaniem EMG 707" na w/w set.

Gitara sama w sobie jest bardzo dobra. Powinna być wzorem idealnego wykonania instrumentu. Bardzo długi sustain, dobrze nabite progi, równo przede wszystkim, wysokiej jakości osprzęt no i drewno pewnie też nie po beczce z piwem lub ze starego kutra. Ogólnie mówiąc nie ma się do czego przyjebać.

Zrobiłem sobie prywatne, brzmieniowe testy pomiędzy trzema gitarami z różnych półek cenowych. ESP testowałem także z EMG na pokładzie przed wymianą.

EMG    ...   ...ok no to może napiszę coś na temat lundgrenów. Jak dla mnie pickupy są cholernie drogie bo 1500zł to sporo kasy. Harry dostał w zestawie także trzy standardowe potki CTS śruby do mocowania i rezystor na potka od tonu. Szkoda, że zabrakło sprężyn pod pickupy, ale mam tego sporo więc nie płakałem długo. Jednak uważam, że taka kasa do czegoś zobowiązuje.

Po całodniowym ogrywaniu Lundgrena, nie zaglądając do żadnych specyfikacji mogę nieco przedstawić swój pogląd na jego brzmienie.
Może zastosuję tu pewien tone chart dla przetwornika mostkowego i odniosę się do przetwornika DiMarzio Tone Zone 7 dlatego, że skręcając tylko gain na preampie w przypadku DiMarzio uzyskałem dość podobne choć na pewno nie identyczne brzmienie.

Tone Zone 7   -  treble 4  /   middle 9  /  bass 8 /
Lundgren M7  -  treble 1-2  /  middle 10  / bass 6-7  ma jakby mniejszy output w stosunku do Tone Zone 7

Przetwornik gryfowy lundgrena ma podobną barwę jeżeli nie identyczną i o ile solówki na nim są ciepłe i miękkie, zero wysokich , a brzmi to naprawdę genialnie, tak moim zdaniem do cleanów kompletnie się nie nadaje. Harry nie dał namówić się na połączenie tego pickupa równolegle by uzyskać bardziej klarowne, przyjazne czystej barwie brzmienie. Może kiedyś...  ...tak więc na dzień dzisiejszy nic więcej o nim nie mogę powiedzieć.

Wracając do pickupa mostkowego. Moim zdaniem jest świetny. Podnosząc trochę gainu na preampie dostaje się mocne jebnięcie bez jakiejkolwiek siary.
Ogólnie warty grzechu i polecam !!!!    Jeżeli ma ktoś możliwość to polecam także wypróbować Tone Zone 7.

[nikt]

Zastanawiam się nad tym setem do mojego SC-7M. Gdzie były zamawiane? Bezpośrednio?
Dziwi mnie że piszesz że mają tak mało górki.

[ITHMW]

Harry zamawiał i rozmawiał z samym Johanem.

Mają mało kompresji i mało górki. W zasadzie to porównując do innych pickupów, lundgreny jakby były odkompresowane.
Tone Zone 7 przy Lundgrenie jest trochę ostrzejszy/szklisty i ma większą kompresję, gdzie X2N, DActivator czy Seymour SH6 przy Tone Zone 7 to skompresowana siara.
Akurat ciekawie się złożyło, że ściągając gain na preampie przy Tone Zone 7 uzyskałem brzmienie zbliżone do Lundgrena z nieco większą ilością basu.

Mogę sobie tylko wyobrazić co zaoferuje Lundgren na poważnie rozkręconej lampie
Przetwornik jest świetny i wart uwagi...  ...ale nie grzeję się na niego, ponieważ Tone Zone 7 robi mi, że hej i zdeklasował ogrom innych pickupów w moim wiośle.

[commelina]

Lundgreny mają podobną specyfikę co BKP. dość mocno reagują na to w jakim są drewnie. Lub inaczej, znakomicie oddają cechy drewna. Zatem w kazdym zestawie zagrają inaczej. Mieliśmy to z wieloma pickupami BKP .Ostatnio z Cold Sweat. Także nikt, IMO  by stwierdzić jak to zagra musiałbyś sprawdzić to w podobnej specyfikacji .
Ogrywaliśmy to w jednym kocie i na messe ale to za mało by cokolwiek jednoznacznie stwierdzić, a jedynie jak to gra w danym wieśle.

[nikt]

Góry się w nich boję. W moim ESP klon z gryfu całkowicie zdominował mahoń z deski (konstrukcja NTB). O ile z chęcią bym wrzucił w to pasywy, to boję się że wyjdzie z tego kupa.

[ITHMW]

Commelina - zgodzę się z Tobą w 100%. Miałem po trosze takie uczucie, że Lundgren nie dominuje nad wiosłem, ale to właśnie drewno dominuje nad pickupem. M7 jak wcześniej nadmieniłem nie wali górą i nie ma chujowej kompresji. Jest bardzo transparentny. To, że mój Tone Zone 7 oddaje jakby więcej dołu podyktowane jest także tym,że moja decha w Viperze to czysty mahoń co zresztą uwielbiam. Eclipse wierzchnią płytą klonową rozjaśnia brzmienie i Lundgren jakby oddaje mniej basu w tym wiośle. Przeważa tam wyższy środek.

Nikt - Ja po wielu latach szukania wioseł stwierdzam, że kocham konstrukcje SET-IN. Lubię mieć korpus z jednego rodzaju drewna...   ...mahą oczywiście, ale utwierdzam się w przekonaniu, że do 7 strun wolę klonowy gryf, natomiast do 6 strun wolę mahoniowy gryf jak w oryginale SG. Miałem przez parę miechów Schectera Hellriser 7 czyli full mahą. Przyszedł LTD Viper 407 i przemielił biednego Schectera na wiór. Mam swój typ wiosła i wiem, że jeżeli cokolwiek stałoby się z moim obecnym to lecę do polskich lutników dłubać moją speckę Trudno stwierdzić co wyjdzie skoro w około 1/3  wielkości korpusu biegnie klon. Pewnie będzie jaśniej, ale nie na tyle, żeby była kupa. Lundgren jest bardzo dobrym pickupem. Pewnie będzie inaczej, ale na pewno nie gorzej.

[Ghost_of_Cain]

Góry się w nich boję. W moim ESP klon z gryfu całkowicie zdominował mahoń z deski (konstrukcja NTB). O ile z chęcią bym wrzucił w to pasywy, to boję się że wyjdzie z tego kupa.

OT - niektórzy twierdzą i trudno odmówić im racji, że w ntb materiał skrzydeł jest niemal bez znaczenia, że można je zrobić z betonu komórkowego, jeśli taka wola. W NTB z klonowym gryfem gra klon, tyle. Zresztą, choć guzik widziałem, myślę, że materiał gryfu oraz postrunnicy _zawsze_ dominuje nad resztą.

[ITHMW]

...nie jestem pewien czy dominuje, ale ma cholernie duży wpływ na brzmienie instrumentu...  ...Ghost_of_Cain podpieram Twoją wypowiedź swoim nędznym doświadczeniem z różnymi gitarami.

[nikt]

OT - niektórzy twierdzą i trudno odmówić im racji, że w ntb materiał skrzydeł jest niemal bez znaczenia, że można je zrobić z betonu komórkowego, jeśli taka wola. W NTB z klonowym gryfem gra klon, tyle. Zresztą, choć guzik widziałem, myślę, że materiał gryfu oraz postrunnicy _zawsze_ dominuje nad resztą.

I tak i nie. To również, przynajmniej z mojego doświadczenia, zależy już od konkretnej konstrukcji. W NTB przeważa konstrukcja i materiał gryfu ale w zależności od tego czy jest nakładka i jaki most można od tego charakteru trochę odejść. Miałem ostatnio 3 wiosła o identycznej konstrukcji i mostach, różniły się jedynie materiałem skrzydeł i były różnice. Tylko w SC-7M tak dominował klon.