Ja zawsze mówiłem, że nie słucham rocka czy czegoś tam, tylko właśnie instrumentalnego techno, bo tym dla mnie był techniczny (poniekąd) metal. Samo dodawanie strun też zawsze było dla mnie zagadką. Otwarcie się przyznaję do tego, że na 7kach używam góra pięciu, bo nie lubię wysokich dźwięków a od solówek "metalowych" mnie mdli. W ogóle to ja gram na basie na gitarze.