head do 1700zł

[sevenstringdjentlemen]

Hej,
Cóż..... jestem tu nowy i to pierwszy post, jaki piszę. Nie znam się jakoś strasznie na dobrych wzmakach do djentu, deathcore i nu metalu, dlatego proszę o pomoc. Brzmienia jakie chce uzyskać to np: Korn, Suicide Silence, In this moment, Fear Factory, Nevermore.
Kasę jaką maksymalnie mogę przeznaczyć to 1700zł, ale dobrze by było, gdyby w 1500 się zamknęło. Myślę że raczej lampa byłaby na miejscu, ale dobry tranzystor też wchodzi w grę. Myślałem o Bugerze 6260, ale nie jestem pewien co do jej wykonania, czy toto mi się w ręku nie rozleci. Oprócz tego patrzyłem też na randalla:
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/glowy-gitarowe/randall-rd-20-h
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/glowy-gitarowe/randall-rg-1503-head
lepsze opcje jak najbardziej mile widziane.
Z góry dzięki za pomoc

[Stivo2005]

Combo czy head?

Sugeruję Jet City JCA22/50/100h każdy z nich się sprawdzi i na próbie i na koncercie, dopalony TS/OD robi istne piekło. Cena jaką podajesz wystarczy. Jeszcze jest Bugera 6262/6260, ale mając bezpośrednie porównanie z Jet City, ten pierwszy wydaje mi się lepszym wyborem.

[sevenstringdjentlemen]

raczej head
w rnr w Łodzi jest ten wzmak, jak mówisz że godny polecenia to idę w poniedziałek ograć.
jeśli ktoś ma jeszcze jakieś propozycje, będę wdzieczny

[sevenstringdjentlemen]

ok, dzięki za pomoc!

[Stivo2005]

Tylko do takiej muzy jak grasz radzę go dopalić, nie po to by dodać gainu (bo tego nie brakuje), ale po prostu lepiej zagada

[Stivo2005]

Właśnie gainu jest sporo - tak sporo, że sam gram na kanale Crunch z gałą Gain między 7 a 8 i jest tak jak lubię.

No ale defkora na takich ustawieniach nie pograsz

[Szorstki_EVL]

Napisałem ci mejla z propozycjami.
Też podałem Jet City

[Mr.Pineapple]

Właśnie gainu jest sporo - tak sporo, że sam gram na kanale Crunch z gałą Gain między 7 a 8 i jest tak jak lubię.

No ale defkora na takich ustawieniach nie pograsz

Defkora nie, ale pogra klasik metal

[Stivo2005]

Napisałem ci mejla z propozycjami.
Też podałem Jet City

Uwierz mi, mam tego JCA22h w mieszkaniu od jakoś tak dwóch tygodni. Jest bezkonkurencyjny.

[Szorstki_EVL]

I jeszcze nie wpadłem go ograć?
No wiesz...

[Stivo2005]

I jeszcze nie wpadłem go ograć?
No wiesz...

Odezwij się to się zgadamy, na próbie też przeszedł już chrzest. Rozkręcony na nie całe 4/9 na mojej pace spokojnie dawał radę.

[larva]

a jakbyś chciał to moge Ci zachara dual'a odsprzedac . Stivo poswiadczy że pięknie to to brumi . gdzieś na forum nawet wrzuciał filmik z testem.

[sevenstringdjentlemen]

Myślę tak właśnie nad tym Jet City, bo brzmienie bardzo mi się podoba. Boję się tylko, że 20watt nie wystarczy mi żeby się przebić przez mocno grającą sekcje rytmiczną;/
Na thoomanie jca50h jest za 1250zł, tylko że boję się jakości sprzętu- co o tym myślicie? Bo raczej nie znajdę za tą cenę w Polsce tego pieca- chyba że ktoś widział. Ja niestety nie.
Gdyby okazało się że zostaje mi opcja tylko jca 22h to mam takie pytanie Stivo- przebjia się ten wzmak przez sekcję rytmiczną?

[Myxu]

Z miecha temu w RNR była wyprzedaż na której 50h był zaledwie 50 pln droższy od tego thomannowego.
Można sprawdzić - aczkolwiek TH to podobno solidna firma, nie obawiał bym się u nich zamawiać.
Myślę że z przebiciem się tą 20 problemu nie będzie - aczkolwiek zapewne 50 będzie miała inne brzmienie.
Osobiście - szedłbym w 50, mała lampka brzmi jak mała lampka a duża lampka brzmi jak duża lampka.

[Stivo2005]

Stivo- przebjia się ten wzmak przez sekcję rytmiczną?

Mnie też to zastanawiało, dlatego sprawdziłem doświadczalnie, mam perkusistę który gra raczej dość mocno. W duecie z Fireball 60, musiałem ustawić JCA22h na volume mniej więcej 3.5/9 by się spokojnie przebijać, więc zapas jest.

Na thoomanie jca50h jest za 1250zł, tylko że boję się jakości sprzętu- co o tym myślicie?

Co do jakości, to ja mam swojego za krótko by się wypowiedzieć, natomiast znajomy ma swojego ponad rok i póki co, ani razu go nie zawiódł. Nie słyszałem też by ktoś w necie na nie narzekał.

Myślę że z przebiciem się tą 20 problemu nie będzie - aczkolwiek zapewne 50 będzie miała inne brzmienie.
Osobiście - szedłbym w 50, mała lampka brzmi jak mała lampka a duża lampka brzmi jak duża lampka.

Tak różnią, się brzmieniem, co prawda miałem porównanie 100 vs 22, ale akurat fajniej gadał... maluch.

[ciechoslovacja]

Bierz mojego Orange'a Dual Terror! Dopalasz go TS'em i mieścisz się spokojnie w kasie;)

[sevenstringdjentlemen]

jakoś bardziej do gustu podchodzi mi Jet City

[Stivo2005]

jakoś bardziej do gustu podchodzi mi Jet City
Poza tym- z całym  szacunkiem, ale chociaż nie słyszałem brzmienia to za dobry ten wzmak nie może być, skoro w każdym temacie piszesz że chcesz sprzedać.

Kolego, mi też bardziej podchodzi JCA, ale nie pisz nie ogrywając czy sprzęt jest dobry czy nie. Ciechoslovacja chce go po prostu sprzedać i myślę, jak każdy szuka kupców wszędzie gdzie się tylko da, nie rozumiem co w tym dziwnego? Sam miałem kilka rzeczy które pomimo tego, że były bardzo dobre, musiały iść do ludu, zwykle dlatego, że się znudziły, czasem, bo potrzebowałem kasy na coś innego, było ich kilka np MG Raven II 100, PAS Custom Baritone, Grunthell Dual Channel 5W czy Schecter C-1 każdy z nich był bardzo spoczko, i gdybym miał nielimitowane konto, to każdego bym chętnie znów przytulił.

[sevenstringdjentlemen]

Napisałem że podejrzewam. Nie że na pewno tak jest
Nie mnie określać, czy w tym przypadku tak jest, bo jak trafnie zauważyłeś nie ogrywałem. Może trochę niejasno się wyraziłem, ale mówię serio, nie były to słowa kryrtyki w stronę ciechosłowacji. Zwykłe niedomówienie, na następny raz będę jaśniej się wyrażał i precyzował o co chodziło. Także luzik, mam nadzieję że sprawy nie było ^^

[Lukas]

Również polecam Jet City, zarówno JCA50H jak i JCA100H. Grałem na obydwu modelach, mimo wszystko 100 wattowy potwór urzekł mniej najbardziej (taki własnie posiadałem). Świetny atak, headroom itd. Świetnie sprawdzi się w każdej odmianie muzy metalowej/rockowej.
Z dobrą paczką + TS sieje zniszczenie. Podsumowując - polecam

[Orange]

jakoś bardziej do gustu podchodzi mi Jet City
Poza tym- z całym  szacunkiem, ale chociaż nie słyszałem brzmienia to za dobry ten wzmak nie może być, skoro w każdym temacie piszesz że chcesz sprzedać.

Bluźnisz. Orange nie brzmi źle. Brzmi specyficznie. Chociaż dam ci taką wskazówkę: isu miał terrora i teraz jca zanabyć planował. Bo bardziej uniweralny.

[theremin]

Zaczyna się tu robić gitara.pl bis...

[sevenstringdjentlemen]

mam tylko ostatnie pytanie- bo niestety nie mogę wyłapać tego wzmaka nigdzie w Łodzi- jak z czystym? Da się go jakoś tam ustawić sensownie przy EMG 707? Chodzi mi o to, żeby zagrać coś jak "Falling Away From Me" Korna, czyli najpierw czysty, a potem mocny przester.

[Matzer]

Jestem baba i nie potrafię się zdecydować... Miałem kupować poda hd 500, żeby grać z końcówką mocy, ale ogarnąłem sobie dokładnie bugery i jca i zaczynam się zastanawiać czy JCA50H nie będzie lepszym wyborem  generalnie jeżeli chodzi tylko o napier***** to wystarczy mi head i kolumna (no i ts i bramka szumów) bez milijona chorusów, reverbów etc... A jak patrzę na cenę JCA na thommanie to mi się jakoś ciepło na sercu robi...

Ma ktoś do ogrania ten head w zielonej górze tudzież okolicach??

[sevenstringdjentlemen]

Stivo zrobił reckę i wstawił wideło z brzmieniem. Mogę tylko potwierdzić to co jest w jego recenzji. Wzmacniacz napieprza aż miło, ale jak chcesz grać też w domu, to 50 odradzam, bo już 22 jest strasznie głośna i przebija się nawet jak gram "Unanswered" Suicide Silence czy "Tragedy And Harmony" Loomisa. Powiem też, że w bezpośrednim porównaniu do Bugery 333, a mialem okazję grać, Jca brzmiał fajniej, ale to kwestia gustu. Do tego Jet jest tańszy, więc jeśli zamierzasz też kupować kolumnę, to jest on wręcz wskazany, bo przy 4x12 naprawdę przebjiesz się nawet przez 5strunowy bas i podwójna stopę. Ogólnie to bierz Jca z tumana, tylko obejrzyj heada przy odbiorze zanim kurier odjedzie, bo mój kumpel np. dostał kolumnę z przegniłym grillem i ukruszonym kawałkiem sklejki.