Head - Save Me From Myself

[maarioo]

Solowe dzieło byłego gitarzysty Korn'a wypłynęło już w sieć, choć premiera dopiero 9 września
No więc powiem tak - słychać w tym Korn'a mniejwięcej z czasów Issues ( czyli jak dla mnie bardzo dobrze, bo płytkę tą uwielbiam ). Oczywiście nie spodziewajcie się jakiejś technicznej gry - wszystko na poziomie Korn'a, czyli akordy i proste melodyjki, jednak z klimatem. Sporo tu też niby-industrialnych wstawek, chórków i innych upychaczy. Wg mnie bardzo miłe dzieło.

Tracklista :

   1. L.O.V.E. - 6:31
   2. Flush - 4:26
   3. Loyalty - 5:07
   4. Re-Bel - 5:40
   5. Home - 6:52
   6. Save Me From Myself - 5:44
   7. Die Religion Die - 5:34
   8. Adonai - 5:19
   9. Money - 4:43
  10. Shake - 4:48
  11. Washed By Blood - 9:34

(warto zwrócić uwagę na to że żaden kawałek nie ma mniej niż 4 minuty)

Jeśli już macie - piszcie co sądzicie, jeśli nie - wyślę linki na PW

[Pan Sinner]

Mam od paru tygodni z mniejsza iloscia trackow, men, ja nie moge tego sluchac

[maarioo]

to masz pełnego Flusha i niecałe Die Religion Die, Loyalty, Re-bel i Save Me From Myself - wszystkie radio edity i przykrocone sample ( ktore na LP brzmią raczej inaczej i są inaczej poskladane ).

[Dexterek]

To ja zacznę standardowo:
Proszę o PW gdzie to można kupić

[g-zs]

no to ja w sumie też chętnie posłuchałbym :>

[BartekL]

Słuchałem Ep i jakoś tak nie bardzo, o ile Korna lubiłem i nadal lubie za stare rzeczy, to do nowych rzeczy tego typu ciężko mi się jest przekonać...

[DeathMaster]

Shit! Pierdoly miałkie,odwaliło faktycznie gosciowi. Szkoda czasu 

[lokibalboa]

ja nie wiem jak wy nie możecie znaleźć tych sklepów Załóżcie gogle ;d  I dodajcie piorunujący-podział (;p) tudzież 'peb'

[BartekL]

'rs' też pomaga

[Greg_K]

to nie peb

mod

[lokibalboa]

here you go..lads

pomyśl, dlaczego nikt nie dał sznura 

[Dexterek]

To jest Pop/Rock.
Takie se.
Do słuchania przy nauce czy myciu garów.
Effff. A się spodziewałem czegoś fajnego. Szkoda.

[Greg_K]

domyslilem sie dlaczego nikt nie dawal sznura... ale chcialem sie dowiedziec jakie sa konsekwencje  (przepraszam to bylo glupie...wybaczcie <maslane oczka> )

co do plyty...zlekka sie zawiodlem :/ do mycia garow ewentualnie odkurzania pokoju :|

[lokibalboa]

O tak do odkurzania jak najbardziej ! popieram. najlepiej na vol 1/20 i odkurzając na drugim końcu pokoju.
Ew. do posłuchania bez głośników.

Dla mnie żaden z muzyków Korna nigdy nie był i nie będzie muzyczną osobowością toteż słuchając tego albumu (przyznam szczerze nie dawałem rady czasami) utwierdziłem się tylko w swoim przekonaniu.

[Greg_K]

ja mam jesczze nadzieje ze Munky ze swoim projetkem cos ciekawego odpierdoli...

[g-zs]

a dla mnei to jest taka lepsza wersja Korna. O ile Korna nie mogłem sluchac dłużej niż 20 minut bo mnie strasznie nudził a wokal wkurwiał, to te płyte słucham praktycznie ciągle. W pracy zapętlona, w drodze na uszach zapętlona...no po prostu dla mnie świetna. Tylko teksty mnie troche wkurzają, nie lubie takiej tematyki :/

[neyoam]

Po odsłuchaniu sampli na youtube nasuwa mi się jedno określenie tej płyty - omfg, dno.Szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś lepszego.

[wuj Bat]

Zgodzę się z gz-sem - wnie tam wchodzi. Trzeba patrzwec na tę płytę nie z perspektywy Ameryczki, tylko zioma, który jest w innej bajce i ochrzcił się w Jordanie... Bycze jaja w barze mlecznym - porzygasz się. Ale w egzotycznym kraju - mmm, belissimo... 

[maarioo]

dobrze ujęte xD

[Vertigo]

Płytka nie najgorsza, widać, że z korna head robił najwiecej. Na pewno więcej korna u head'a  niż w całej reszcie zespołu. No ale niestety i tak nie ocenił bym więcej niż 5-6/10, czyli średnie. Bardzo średnie.

[wuj Bat]

Head is back:



Uwielbiam cytat: he took Korn out of the Korn.

Spoiler

thx Lordzik

(http://brianheadwelch.net/)

[g-zs]

no wreszcie, od kilku miesiecy czekam na jakąś oznakę. Poczatkowo płyta miała być chyba do lipca. Zdaje mi się, czy gitary brzmią niżej? Enyłej, song mi sie podoba, pewnie znów będe katował płyte

[Frantic]

Korn od początku działalności powinien nazywać się "Head", mi się na prawdę podoba, czuć stare klimaty

[Voitas]

Z tego co widzę to wrócił do szóstki (pewnie baryton - nie znam się na ibkach), ale rzeczywiście to brzmi bardziej Kornowo od aktualnego Korna. Powinni znowu razem nagrywać.

[nikt]

Z tego co widzę to wrócił do szóstki (pewnie baryton - nie znam się na ibkach), ale rzeczywiście to brzmi bardziej Kornowo od aktualnego Korna. Powinni znowu razem nagrywać.

nie powinni

nic ze starego składu nie zostało charakterystycznego oprócz basu. Davis śpiewa zamiast drzeć japę, pałker (choć świetny technicznie) nie ma już tego wykopu,  a munky nudzi że się odechciewa





http://www.flickr.com/photos/popfest/4701723816/#
wydaje mi się że jego RDG ma być następcą modelu MMM1 po tym jak Mike odszedł do PRSa