Cort G254 + Merlin Hellfire

[znachor4]

Witam szanownych forumowiczów! 

Na elektryku gram od prawie roku. Ostatnio postanowiłem dodać trochę więcej "mięska" do brzmienia, więc wczoraj wymieniłem standardowego humba na Merlin Hellfire. Problem w tym, że nie słyszę tak wielkiej różnicy o jakiej czytałem. Mój sprzęt to Cort G254 + Hellfire, piecyk Marshall MG15CF, strun wczoraj zakładane nowe Dunlopy 11-50. Zastanawiam się czy czasem ten Marshall nie ogranicza pick-upa? A może struny muszę się jeszcze jakoś ułożyć, przystosować czy coś?

pozdrawiam
znachor4 

[g-zs]

Czy jesli na gówno dasz wisienkę to stanie się tortem?

Oczekujesz że pickup zmieni Ci drastycznie sound? Masz fajny pickup, ok, ale on sam nie zagra. Po pierwsze gitara która jest delikatnie mówiąc kiepska. Po drugie wzmacniacz, który jest chyba najgorszą pierdziawką domową jaka została stworzona.
Chcesz dobre brzmienie na tym Merlinie? Zmień wzmak, a potem gitarę (najlepiej w tej kolejności)

[znachor4]

Zdawałem sobie sprawę, że to nie będzie nie wiadomo jaki killer, ale miałem jak czytałem, to zmiana dużo ludziom dawała. W takim razie jaki wzmacniacz za ~700 zł byś polecał?

[Vicol]

Żodyn.

[gizmi7]

Blackstar HT-1, Peavey Vypyr, Peavey Bandit, Marshall Valvestate, zależy czego szukasz, sądzę, że na tym i wielu innych forach napisano wystarczająco dużo na ten temat, byś sam poszukał, bo sam znasz najlepiej własne preferencje i sam będziesz sobie umiał "dogodzić" najlepiej. Ja na twoim miejscu zaczął bym od zmiany gitary, bo ten Cort jest dość średnią gitarą, szczególnie do młócki.

A sound idzie z łapy, mi się ostatnio nawet na takim Marshałku udało ukręcić coś znośnego, posiedź trochę nad gałami, sam zobaczysz.

[Olcha]

Skoro masz kompa, to czemu nie kupisz sobie do niego, taniego Poda gx, czy jakiegoś innego interfejsu i słuchawek etc..  ??

Takie połączeni zeżre każdą domową pierdziawe, do tego możesz się nagrywać bez zbędnych machinacji i ogólnie możliwości są spooro większe.


 A w gitarze jak chcesz miesa i masy to struny wyżej, i porządnie jebnij. Polecam 

 

[znachor4]

Dzięki wszystkim za porady  Pobawię się jeszcze regulacją wysokości przetworników, coś ze wzmakiem porobię i zobaczymy co wyjdzie. Jak znajdę kiedyś dobrą okazję to zainwestuję w lepszy sprzęcior i będzie git. Jeszcze raz dzięki.

[Stivo2005]

Na takim wzmaku wielkiej zmiany nie uświadczysz, jak G-ZS już napisał, to jeden z najgorszych wzmaków eva. I poprawę soundu powinieneś zacząć od niego, potem wiosło. Zdecydowanie w tej kolejności.

Za 700PLN na alldrogo wisi kilka ciekawych wzmaków o np te:

http://allegro.pl/lampowy-wzmacniacz-crate-v-18-212-polecam-i3449794156.html
http://allegro.pl/marshall-valvestate-8080-dodatkowy-glosnik-i3459526058.html
http://allegro.pl/vox-ad50vt-i3468687007.html
http://tablica.pl/oferta/highes-kettner-attax-100-ID3ownz.html

Zależy co grasz jeszcze, ale trzy ostatnie są bardzo uniwersalne, szczególnie Vox, za to Attax w tej wesji moim zdaniem ma najciekawszy przester.

[bandit112]

Ustaw przetwornik bliżej strun i w nie przypierdol to zagada.

[lupus]

Co do pickupa się nie zgodzę, jeszcze w szkole kupiłem Epi G400 Gothic za 300 zł, wsadziłem do niego SH-4 i dawało się nawet grać koncerty! Potem wiosło poszło za 500 zł, a pickup siedział jeszcze w moim Les Paulu

Szczerze? Won z tym piecem.

[Semedi]

Hmm w moim jeszcze gorszym korcie zajebiście słychać różnicę pomiędzy stokowym humbem a SH-4, więc nie pierdolcie

[commelina]

Ustaw się bliżej ściany przetwornik bliżej strun i w nie przypierdol to zagadadziała.

Mniej więcej taka to porada. Bandit czasami to wrecz działa odwrotnie.

[g-zs]

Hmm w moim jeszcze gorszym korcie zajebiście słychać różnicę pomiędzy stokowym humbem a SH-4, więc nie pierdolcie

w przypadku tego marshalla większa różnice między przetwornikami usłyszy na sucho.