Autor Wątek: Legacy Records - chyba jakby nie polecam  (Przeczytany 3144 razy)

Offline BetoNova

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
  • Wut?
    • Mein zespół
Legacy Records - chyba jakby nie polecam
« 10 Sie, 2013, 23:21:47 »
Zaczyna nas po mału wpieniać ta wytwórnia. Długo szukaliśmy wydawcy na 1. płytę zespołu. W końcu, jakoś pod koniec 2012, przygarnęli nas Legacy Records (legacy-records.de - stronka widzę przechodzi remont; https://soundcloud.com/legacy-records-1). Firmę prowadzi Polak (nasz perksusista rozmawiał z nim odnośnie wszystkiego, z nim też podpisaliśmy umowę), działają głównie na rynku niemieckim. Co do umowy - żadnych haczyków ani nie fair rozwiązań się nie doszukaliśmy, w skrócie 500 płyt na start mają nam wytłoczyć, sami to bedą sprzedawać przez sklep internetowy [z jakimś tam zyskiem dla nas], plus 40 wysłać dla zespołu, co by mieć na pamiątkę i prezenty. Płytkę mieli nam wydać w grudniu 2012, jednakowoż non stop wychodziły jakieś obsuwy, aż do maja 2013, gdzie oficjalnie na stronie się nasza płyta pojawiła. Płyt dla zespołu nadal nie ma, gościu non stop tłumaczy się strasznie niejasno. Pomijam fakt, że nie mamy pojęcia, jak się nasza płyta (o ile w ogóle) sprzedaje, czy gdzieś jest to promowane na Zachodzie, czy ktoś się tym interesuje [francuski Oriffs Shop prosił o CD nas, bo wytwórnia nie chciała im wysłać płyty :/].
Słowem, fajnie, że znaleźliśmy w końcu wydawcę, który pokrył koszty wydania płyty, ale patrząc na wykręty gościa w mailach i rozmowach, to ręce opadają. Ktoś ma jakieś doświadczenie z Legacy Records?

Do modów - jeżeli temat bardziej należy do off-topu, proszeo przeniesienie.

Offline Matzer

  • Gaduła
  • Wiadomości: 183
  • chcę być Pr0
Daj znać jak sprawa się będzie rozwijać... chyba tak tego nie zostawicie? Z drugiej strony skoro umowa jest bez żadnych małych druczków i gwiazdek to chyba możecie się wymiksować?? dziwne ma koleś podejście do sprawy tak w ogóle (przynajmniej dziwne dla mnie, ale ja nigdy nie miałem wydawcy...)

no i mam nadzieję, że wszystko się ułoży po Waszej myśli  :)

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 401
  • HUE
Do rzecznika i bić się o swoje, podpisuje a potem takie rzeczy odpierdala? Nie radziłbym pokornie spuszczać głowy i się poddawać, serio walczcie do ostatku sił, ewentualnie możecie drogą sądową gnoja załatwić.

Offline pshemo

  • Pr0
  • Wiadomości: 838
Moja byla kapela ma.doświadczenie z tym gownem.
Koleś troche za duzo projektów "przygarnal" i sie zaczal obesrywac.

Na początku wszystko mialo byc fajnie, 500plytek itd. Jak juz dogralismy kwestie okladki to zaczely sie jakies dziwne problemy z drukarnia, ktos sie pokłócił, potem byly przesunięcia terminu az wreszcie stwierdzilismy ze spadamy stamtąd. Wzięło nas Pronet Records i tu nie bylo problemu ;)

Offline Sulphur

  • Pr0
  • Wiadomości: 554
    • Octagony
Na Godz Ov War Productions też odradzali współprace z nimi. Nie wysyłali płyt.

Offline BetoNova

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
  • Wut?
    • Mein zespół
No coż :/ Powalczymy o nasze 40 płyt i spadamy stamtąd w takim razie. Bo zaraz okaże się, że zanim debiutancki krążek ujrzy światło dzienne [niby ponoć ujrzał, trzeba by kupić płytę w ich sklepie ;d], to nagramy 2. płytę ;]

Offline Owczur

  • Gaduła
  • Wiadomości: 142
    • Devilish Impressions
Tez mielismy z nimi (nie)przyjemnosc wspolpracowac. Odezwali sie niedlugo po powstaniu (mieli wtedy "pod soba" moze ze 4 kapele), wlasciciel (ktorego personaliow celowo nie wymieniam) nawet pofatygowal sie do nas osobiscie - rozmowy, umowy, chuje, muje. Wszystko zapowiadalo sie ok - podobna forma wspolpracy do tej o ktorej wspominaliscie z tym, ze my mielismy juz plyty wytloczone wlasnym sumptem wiec chodzilo o koncerty/promocje/sprzedaz na szersza skale.
Zapowiadalo sie calkiem obiecujaco - po jakims czasie oprocz CDkow wrzucili do sklepu tez koszulki/mp3 - nawet zaczelismy rozmawiac o tloczeniu winyla (stwierdzili, ze jest na nie teraz popyt w Dojczlandzie) i nagle cisza - do dzisiaj nie odpowiadaja na maile/telefony. Ogolnie jedna wielka skucha - omijac szerokim lukiem ;)

Offline BetoNova

  • Gaduła
  • Wiadomości: 311
  • Wut?
    • Mein zespół
Niedawno koleś zaczął wreszcie odpisywać konkretami, przynajmniej tłumaczy się z sensem. Wychodzi na to, że za dużo kapel wzięli na siebie, za mało osób i kasy do ogarnięcia tego i im się spory bigos zrobił. Poczekamy dalej...

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Hacktivist polecam

Zaczęty przez schecter « 1 2 3 » Muzyka

64 Odpowiedzi
22024 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Sie, 2015, 10:55:02
wysłana przez birthmark
6 Odpowiedzi
1290 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Lip, 2013, 11:31:11
wysłana przez Semedi
1 Odpowiedzi
1348 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Gru, 2012, 21:28:05
wysłana przez forseth
4 Odpowiedzi
998 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Mar, 2014, 12:03:54
wysłana przez Aremenius
8 Odpowiedzi
2738 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Kwi, 2016, 17:08:39
wysłana przez Amal_68