Witam,
GAS gigant spełniony!!!
udało się w końcu i zakupiłem bez ogrania uprzedniego na własność białą 8-głową hydrę:)
Mądry, po zakupie sifego, poprosilem o fotki egzemplarza ktory znajdowal sie w sklepie Lach&Lach w Tarnowskich Górach (mieli jako jedyni od reki biale rg8 w rozsadnej cenie). Jeszcze tego samego dnia dostalem foty na maila (w zaleznosci od egzemplarza moga byc babole na lakierze albo cos nie tak z wpasowaniem gryfu w korpus, na szczescie u mnie tylko jest lakier minimalnie przy gniezdzie i przy krawedzi od komory z elektronika zle zrobiony) no i zlozylem zamowienie.
Jedyny maly zonk po stronie sklepu to taki ze czekalem na wioslo jeden dzien dluzej, bo kolo ze sklepu wzial dane do wysylki z potwierdzenia przelewu ktore im wyslalem zamiast z danych konta uzytkownika ktore podalem przy rejestracji w sklepie i wioslo poszlo do rodzicow gdzie jestem nadal zameldowany...ale luz, gitara cała dotarła.
Wrażenia manualne: jest nieźle, choc schecter Omen-8 mi podszedl, to ten ibanez ma to "coś", czego omen-8 nie ma...np tego jebitnego klocka przy łączeniu gryfu z korpusem...plaski top. Gitara jest lżejsza niż się spodziewałem. 27 cali w ogole mi nie sprawia problemu i do tego gitara prosto z pudelka byla nastrojona i akcja strun niska:)
Struny: wg wiszacej karteczki na sznurku zawiazanym do klucza to sa to D'addario...najgrubsza 65tka... sa lekkie flaki ale na jakis czas starczy, w szufladzie czeka set do 7ki GHS 10-60 i pojedyncza 80tka
Przestroilem dwie najnizsze struny o caly ton w dol czyli mam od najwyzszej do najnizszej tak:
1D#, 2A#, 3F#, 4C#, 5G#, 6D#, 7G#, 8D#
Przetworniki: Zadziwiajaco dobre jak na stock. Co prawda ja mam "cyfre", bo gram i cwicze na ampkicie na ajfonie, ale gitara zabrzmiala bardzo fajnie na presecie z przesterem ktory mialem zrobiony pod PAS-a kiedy go nisko stroilem. Nic nie muli
Na pewno troche czasu minie zanim zdecyduje je wymienic. Generalnie na szybko podłaczyłem zestaw 2.1 ktory mam do kompa pod wyjscie słuchawkowe od ampkit linka i kiedy zacząłem grać na najniższych rejestrach to poczułem CZYSTE ZUOOOO
jest to bez porownania odmienne uczucie gdyby to samo sprobowac na 6tce barytonie tak nisko nastrojonej. Ma się wrażenie jakby obudził się któryś z Przedwiecznych, albo po prostu 8-głowa hydra zieje ogniem każdą głową i sieje spustoszenie w miescie, przy okazji strzelając laserami z oczu:D
Obrazek poniżej bardzo dobrze opisuje to uczucie w skrócie:D
Spoiler Próbki wrzucę jak tylko przetransportuję gitarę do biura, gdzie bedę mógł na spokojnie coś ponagrywać bo w domu aktualnie nie mam kompletnie mozliwosci, bo ilekroc biore gitare do ręki to syn chce grac ze mną...i nawet gra na 8ce tak samo dobrze jak ja póki co
Foty poniżej (zrobione na szybko telefonem dziś rano, lepsze zrobię później lustrzanką):
Spoiler