These go to thirteen!
Soldano Lucky 13 100w
Ze stronki producenta:
Power: 100 watts
Two Channel Head with Reverb
Weight: 46 lbs.
Size: 11”H x 26”W x 9.5”D
Preamp Tubes: Six 12AX7 / ECC83
Power Tubes: Four 5881 / 6L6
A tak to wygląda u mnie:
Do tego trzeba dodać oddzielne korekcje trzypunktowe, głośności oraz reverby dla obu kanałów, gain dla kanału przesterowanego oraz wspólne dla obu kanałów presence; Jak się da usłyszeć na YT, Mike Soldano projektował ten wzmacniacz jako połączenie dwóch oddzielnych pieców - Fenderowskiego kanału czystego i przesterowanego podrasowanego Marshalla - co daje się zarówno zauważyć w rozkładzie kontrolek - jedyną wspólną jest presence, oraz w użytkowaniu - kanał czysty jest absolutnie czysty i próby brudzenia go są wielce ryzykowne dla słuchu, a kanał przesterowany w zasadzie cały czas pozostaje w rejonach średniego/mocnego gainu. Warto wspomnieć przy okazji o świetnie brzmiącym reverbie (lampowym zdaje się). Seryjne wersje szczęśliwej trzynastki nie mają zamontowanej pętli efektów, jednak mnie spotkało miłe zaskoczenie ponieważ ten egzemplarz nie dość żę ma pętlę to jeszcze jest to pętla o sygnale -10dB, co nie jest typowe dla wzmacniaczy tej marki - seryjnie montowane pętle mają sygnał o poziomie +4dB, co jest bardzo uciążliwe przy stosowaniu większości efektów gitarowych (a przynajmniej przy użytkowaniu G-Systemu, hell yeah
Wzmak jest ciut mniejszy od standardowych stuwatowych potworków i ogólnie sprawia wrażenie zgrabnego i świetnie zbudowanego mimo swojego "zwyczajnego" designu - utrzymanie grillu, tolexu oraz pokręteł w czerni ładnie kontrastuje z bielą loga firmowego.
Co do brzmienia - cóż, trudno się wypowiadać po kilku dniach użytkowania, ale jak na razie jestem absolutnie zachwycony. Czysty: Jest naprawdę ultraczysty, za to (bo dla mnie to trochę wada, lubię jak mi się clean brudzi) świetna dynamika, dość dużo basu, dużo "soczystości". Przester - Uhlala. Zero siary, mięcho, gruz, ale z zachowaniem dynamiki i bardzo dobrej reakcji na artykulację. zajefajnie zwarty, potężny bas. Co mogło by być lepsze to większa reakcja na volume gitarowe, ale cóż - ten typ tak ma i biorę to z dobrodziejstwem inwentarza, w razie potrzeby będę używał kostki na czystym do delikatnego brudzenia.
Generalnie - jest moc!
Wątek: [NAD] Fartowna trzynastka (Przeczytany 1477 razy)
14 Lip, 2009, 01:52:00