Przetwornik - Death/Black Metal

[Lothar]

Ostatnio oglądałem ciekawy wywiad z gitarzystą Dillinger Escape Plan, obgadywał swoje graty. Używa w każdej gitarze EMG 81/85 z racji, że obojętne gdzie gra i na czym gra, ma bardzo podobne i jednolite brzmienie.
Grunt, to znaleźć zastosowanie czegoś do swoich potrzeb, żeby te potrzeby w 100% spełniało.

[Stivo2005]

Wzmak to bugera 6262 infinium z paką bugera 412-f bk. Ogólnie rzecz biorąc - w chuj dołu, jednak aktualnie mając corta x-6 który górą też nie szaleję wykręciłem ten piecyk tak, że brzmi bardzo fajnie

@Niedziak - Pasywy, tylko i wyłącznie. co do SH-6 to słyszałem je i powiem Ci, że mi też nie siadają, za "suche" jak dla mnie. O tych drugich nie słyszałem.

Więc tak, po pierwsze zmień pakę, to najgorszy sprzęt jaki wymyślono, i nie odczujesz, na tym tego, jak dobre masz wiosło. Choćby zwykły Harley Benton HB212 V30 będzie brzmieć pierdylion razy lepiej. Co do SH-6 w jakim wiośle je słyszałeś? Wiesz, w pełnym mahoniu raczej sucho być nie powinno.

No i rację ma Lothar, choć jak odpadają EMG (które dość podobnie brzmią w wielu wiosłach), to chyba nie ma o czym gadać.

[Szorstki_EVL]

Stivo ja mam Prestige 1527   ale to szczegół
Hellfire brzmi dobrze, ale jednak szukam trochę delikatniejszego brzmienia. Dla tego poluje na SD SH-6.

A tobie Avos666 polecam Hellfire, do ciężkich rzeczy pasuje. I jest bardzo uniwersalna.

[Semedi]

Semedi po pierwsze to dajesz w tym momencie chujowy werbel , po drugie niech pyta ale umie z tego wyciągnąć wnioski.

Musiałeś? Ja nie odpowiadałem Stivo (bo to trol jest), tylko koledze Avos666 (a nie wiemy co on ograł).
No to ja mu napiszę: EMG. Generalnie się przyczepiłem bo nijak ma się black metal do death metalu patrząc na specyfikę i brzmienie tychże gatunków. Ale OK. Ty musiałeś się przyjebać!

[Avos666]

Stivo - po pierwsze nie zmienię na razie paki z tego względu, że (uwaga) brzmi ona dobrze. Ma porównywalne brzmienie do Randalla na V30 na którym grałem, oczywiście później chciałbym ją zmienić na marshalla 1960, bo akurat tą pakę mam ograną z moim headem i brzmi ten sen wyśmienicie.

SH-6 słyszałem w jakimś ESP z klonem bodajże i był kurde strasznie suchy (jak mój przetwornik w Corcie x6, który też o dziwo brzmi w miarę.)

(Żebyście nie pisali mi, że "brzmi dobrze" mam umyślone bo tak - Gram z Gitarzystą o gratach LTD AX-360, headzie Laboga Mr.Hector i pace - powyższym marshallu.

Aktywów nie wezmę, bo wszystkie mają wyśrodkowaną artykulację, przy czym mają brzmienie "papieru ściernego" a mi się takie wgl nie podoba.

Jeśli o paczkę chodzi to pisząc "dobrze" miałem na myśli to, że da się na niej zagrać próbę i koncert przy w miarę ok brzmieniu.

[gizmi7]

Sh-6 kuhwi w mahą, nie klą