Widać nie będę pierwszy, ale...
Żeby kupić drogi sprzęt, znać się NIE TRZEBA, ale WYPADA.
Chyba, że chcemy zostać wychujani, a potem użalać się nad tym jakie to życie okrutne i w ogóle za co się powinno wieszać takich sprzedawców.
Ludzie, przez chwilę pomyśleć i nie bedzie się trzeba ruchać z takim problemem przez pół roku potem. Naprawde jest problem napisać do producenta, zapytać na forum/znajomego czy poszukać w internecie czym się różni oryginał od podróbki ? Czy lepiej sobie darować, a potem narzekać przez długi czas ?
To tak jak zostawić otwarte auto z kluczykami w środku, a potem narzekać, że ktoś nam ukradł, bo przecież KRADNONĆ NIE WOLNO. Zadbajmy o swój interes, a nie tylko o przywileje prawne.
Pewnie, że nie popieram takiego procederu, ale wylewaniem swoich żali na forum niczego nie naprawię. I nawet jeśli mi się to nie podoba i tak być nie powinno i wgl, to przy kupnie czegokolwiek, jeśli mi tylko będzie zależeć, to będę się silił na sprawdzenie powiedzmy autentyczności, bo zależy mi bardziej , żeby dostać dobry towar i mieć radoche niż żeby dostać chujowy i się potem sądzić i pierdolić z tym, grzebać w gównie -bo "no ale mi się należy". No dbajmy o siebie. Nikt nie mówił, że w życiu będzie łatwo.
A "szczęśliwemu" nabywcy życzę sukcesów w odzyskiwaniu mamony.
Edit: No i chyba lepiej stracić chwilę czasu na sprawdzenie oryginalności danego przedmiotu niż tyle samo lub jeszcze więcej, na toczenie szitstormów na forach i fejsbukach, które i tak nic nie pomogą.