Może lekki off top będzie, ale w sumie o sklepach, więc może komuś przydadzą się moje prywatne spostrzeżenia.
GuitarCenter- dość dziwny sklep, często mają po jednej sztuce towarów, dodatkowo stosują dziwną politykę oznaczania tych w sklepie internetowym. Jeśli ktoś tam więcej siedzi, to może zauważył:
-produkt dostępny (i liczba w magazynie)
-produkt "w drodze" (gdzie chooj wi w jakiej jest drodze, może na szczyt albo na autostradzie do piekła, wgle tego nie aktualizują najczęściej)
-produkty bez opisu stanu magazynowego (co osobiście mnie wkurwia, bo muszę do nich dzwonić albo pisać jeśli coś chcę, a najczęściej kończy się to czymś w stylu "nooo, wie pan, za tydzień jak pan chce to będzie"... Plus zdarzyło się, że po napisaniu do nich, dowiadywałem się, że dystrybutor zmienia cenę, więc ta nie będzie aktualna, a dalej wisi w sklepie)
Guitar Dream- sklep w Sosnowcu odwiedzam, nie powiem, bo mam blisko (Będzin, jeśli ktoś się orientuje ;P ). Obsługa miła, towaru mają dużo zawsze na składzie. Ostro jebali się kiedyś z Riffu, że oszuści, bo sprzedają czasem gitary bez futerałów normalnie dołączanych do produktu (afera podobno była o Ibanezy właśnie, ale nie wiem, nie kupowałem), za to u nich zawsze ibki mają w czym spać.
-ceny mają często konkurencyjne, bo jak właściciel mówi "oni też siedzą na necie i szukają w jakich tam to cenach wszystko, tak, żeby było trochę chociaż u nich taniej". Potwierdzam, można najmniej dychę oszczędzić, jeszcze jak się samemu człowiek pofatyguje to jeszcze milej.
-ODRADZAM czekanie na ich "oddzwonienie". Kiedyś pytałem o jeden model phasera czy mają na sklepie, usłyszałem, że nie, ale że oddzwonią za 15 minut bo zadzwonią do dystrybutora... No oczywiście czekać sobie mogłem długo. Dlatego lepiej mail albo osobiście jak kto może... Z tego co wiem, mają też drugi sklep w Krakowie bodajże.
Przepraszam za off topa.