Panowie, urządzenie jest już jakiś czas na rynku. U nas na forum za wiele o nim nie ma.
Chcąc nabyć tani, prosty muti/backup, kupiłem sobie na święta oto takie cuś. Bez ogrywania, po zgrubnym wygooglowaniu zaryzykowałem wątłe 8 stówek (allegro).
Mam go już ponad miesiąc więc o efekcie WOW nie ma już mowy. Co o nim myślę? To najlepsze multi z jakim miałem do czynienia. Poprzednie zoomy zostawia w tyle, PODy przed HD (HD nie ogrywałem) daleko w tyle. Eleven rack? 2 może 3 efekty faktycznie zrobiły na mnie lepsze wrażenie w 11stce, ale cała reszta (szczególnie flanger/chorus) to ten sam poziom albo i lepiej! Do tego urządzenie bardzo intuicyjne, bez zapisywania, w trybie efektów pokrętło do każdej kostki/ampa, bardzo wygodny stand-alone edytor, automat perkusyjny, looper. Jestem w głębokim szoku. Od razu z góry zaznaczę, że nie ogrywałem za dużo symulacji wzmacniaczy, ale nawet przez tą chwile zdążyłem baaardzo polubić AC30. Higany przeleciałem nie zagłębiając się nadto. Na razie też się nie wypowiem.
Minus? Jak do tej pory odnalazłem:
-boost z lampką brzmi trochę dziwnie przy większym podbiciu. Spróbuję zmienić lampę i zobaczymy.
- dość niewygodna zmiana banków (2 przyciski naraz).
-brak pętli
- brak midi (jest tylko po USB).
Za 800zł (nówka ~1,1-1,2k) dostałem zajebiste multi, które na stałe zostanie w moim pedałboardzie. Lepiej. Wczoraj udało mi się odwzorować 2 kostki analogowe w takim stopniu, że idą na handel
Polecam zgłębić temat. W necie można znaleźć wiele pochlebnych opinii.