@nikt
W sensie rodzinka Valvestate jest godna polecenia? 8080 ciężko dorwać, na fb grupie gość sprzedawał za 670 zł co było kosmosem i grzechem
ktoś wyhaczył z tego co pamiętam. Częściej przewija się 8040.. i zastanawiam się czy taki 8040 przebiłby się przez perkę?
Yep, godne polecenia. Za kasę, za którą można je wyrwać są bezkonkurencyjne. Egzemplarz, który ma teraz nikt był mój, grałem na tym koncerty, próby przez 3 lata i byłem bardzo zadowolony. Co lepsze - bił na głowę niektóre z tych śmiesznych lampiaków, typu B52 itp. Z dobrą paką (w wersji head) i przyzwoitym wiosłem potrafią te walfsztejty zaskoczyć.
Wy tak poważnie ze walvstejty są okiej ?
Kurde gralim na tym w latach 90-tych i padaka to była wtedy jakich mało, no chyba ze coś pomieniali.
Zależy do czego. To nie są uniwersalne wzmaki, poza tym, mają jedną cechę, która może odstraszać - naprawdę trzeba się nakręcić, żeby brzmiały. Bo lubią przyjechać siarą. Ale naprawdę - za te 700-800zł to chyba nie ma konkurencji.
A nowa, pozmieniana seria valvestate - AVT - to jakaś kpina.
