Aktualny G.A.S.

[głuchy_zjeb]

GAS jak chuj, piwo temu kto mnie na nię naprowadzi

( Obraz usunięty.)

http://archiwumallegro.pl/pas_8_organic_ice_8_strun_unikat-1667054718.html

to ta?

[Maciek]

i jeszcze jest akurat na allegro ;(

[Rachet]

Plexi, ay? To ja, staruch (osiemnastoletni ) z telecasterem nawet się jeszcze na to nie gasuję!

Btw. co z czym łączy ten kabel?

[Maciek]

Plexi, plexi. Ja jestem starym zgrzybiałym chujem to mogę, tak więc nie chce ktos nabyć v empire ;p

Kable łączy kanał z kanałem
Posty połączone: 06 Wrz, 2011, 23:23:03Plexi, plexi. Ja jestem starym zgrzybiałym chujem to mogę, tak więc nie chce ktos nabyć v empire ;p

Kable łączy kanał z kanałem

[mhrok lama]

Co mam powiedziec jak mam 16 i jara mnie plexa, jcm800, klasyczne lp i troche mniej klasyczne straty? Że o SG nie wspomne.

[Rachet]

Mnie też, w sumie... Czyżby rosło nowe pokolenie zgrzybiałych chujów, którzy dopiero na starość zaczną napierdalać śmierć metal na Ibanezach, ESP i piecach Mesy i Soldano? O_o

[Lothar]

Myślę, że pierdolicie jak potłuczeni.

[sylkis]

lol. To mnie jara lovebuzz dwarfcrafta z rzeczy dalekich od mesy itepe.
A z gitar różne Bass VI i inne takie sześciostrunowe krótkoskalówki...

[lord_awesomeguy]

[Rachet]

Pijany jestem, dajcie spokój. Choć w sumie nie powinienem włazić na forum w tym stanie

[immortal-king]

Wrobel?

[wrobelsparrow]

Co Wróbel?

[lord_awesomeguy]

Benny Hill raczej.

[Musza]

Plexi do domu to czad

[Kali]

http://allegro.pl/brunetti-059-head-wzmacniacz-lampowy-lampa-i1809677275.html

mój aktualny GAS

[Jakub_Z.]

O matko. Naprawić tylko most i jazda!

[Bjørn]

Most jest w porządku, to inlay jest zjebany.

[Aston]

Strictly 7 Solar. Model dla Oli Englunda. Spoko jest, ale nie wiem nad czym tu się tak spuszczać.

[Jesus]

Stały most i bez inlay'a. Piękny minimalizm

[Aston]

Nie pisałem bezpośrednio do nikogo, ot opinia.

[wuj Bat]

Most jest w porządku, to inlay jest zjebany.

Jak każdy - dochodzę do wniosku.

[michu123PL]

IBZ SZ 520 ma fajny inlay

[wrobelsparrow]

A to nie jest właśnie koślawe ksero Ibaneza? Z tym, że brzydkie, bo nie trzymające ani proporcji, ani symetrii, z główką w kształcie pizdy bociana? (przynajmniej na tej focie)

[Jakub_Z.]

Jeden chuj w sumie, mje sie podoba nawet. Prosta i bez bajerów, tak jak lubię. I główka fajna całkiem.

ED:

[MrJ]

Nieważne jest że to (dość kiepska) kalka czarnego RG z reversem, ważne kto na niej gra! Nawet jakby zaczął nagle brzdąkać na jukulele, to i tak byłoby koniobijstwo

PS. Co do wspomnianego niedawno przeze mnie basu Jolana Diamant - byłem, pomacałem   I tak - gryf faktycznie jak kołek, chociaż 1sze miejsce w niewygodzie nadal dzierży u mnie Szekter! Ogólnie czuć że to instrument z innej epoki, ale jeśli ktoś szuka egzemplarza kolekcjonerskiego to można się zainteresować, bo wizualnie jest do zrobienia tylko parę drobiazgów + z poważniejszych podstrunnica do gruntownego czyszczenia. Progi ok, chociaż dla mnie za niskie, ale jak to w ówczesnych sprzętach. Co do soundu - nie było tragicznie, z tym że cały układ jest i tak do przelutowania, bo i potki i gniazdo można tylko i wyłącznie wyj...rzucić

Więc - szukam dalej.