Wróciłem właśnie z Polski, gdzie ponad dobę spędziłem w Poznaniu. I tym razem zobaczyłem to rozkopane na wszystkie strony Stare Miasto... I pomyślałem...
( Obraz usunięty.)
Poznań pod tym względem jest wybitnie pojebany.
Pamiętam, jak kończyłem tam licencjat w 2011 roku to zaczynali remont Ronda Kaponiera (takie duże niedaleko od dworca, teraz obok tego jest taki nowy przeszklony biurowiec), skończyli w 2016.
Święty Marcin też był rozkopany długo, a rewitalizację której tam dokonano można uznać za dyskusyjną.
Swoją drogą to książkę można by napisać o głupich projektach w tym mieście, typu: "UFO-lądowisko" na Rynku Łazarskim czy też "Dworzec-Centrum Handlowe", które nie jest dworcem